Pomógł: 19 razy Wiek: 39 Dołączył: 03 Gru 2010 Posty: 1476 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2012-08-27, 22:15 Lekkie szumy i wibracje przy załączonych sprzęgiełkach piast
Siemka,
Mam takie szybkie pytanie. Co trzeba wymienić jak przy jeździe na 2h ale ze sprzęgiełkami na lock powyżej powiedzmy 70 km/h po czarnym zaczyna się delikatne drganie i slyszanlny hałas ale nie jakoś specjalnie głosny. Po prostu denerwujący. Nie ma tego w pozycji free.
łapiesz wał rękami w dwóch miejscach (za i przed krzyżakiem) i ruszasz sprawdzając czy nie ma luzów... warto też sprawdzić wieloklin w ten sam sposób, tylko rób to z rozpiętymi sprzęgiełkami bo jak układ jest napięty to rękoma luzu nie wyłapiesz...
_________________ La vie en rose:) Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2012-08-27, 22:36
wieloklin to takie "ząbkowanie" na wale, na którym wał może pracować wydłużając się lub skracając w zależności od pracy zawieszenia. Jak wleziesz pod samochód i obczaisz sam wał to na wieloklinie powinna być gumowa osłona a sam wieloklin porządnie nasmarowany.
Jeśli by Cię naszło rozkładanie wału na dwie części właśnie na tym wieloklinie to pamiętaj że ważne jest późniejsze jego złożenie zgodnie z oznaczeniami.
A czy jak jedziesz 4h to też furczy? sprzęgiełka na lock i free.
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2012-08-27, 22:45
że to może coś w reduktorze na wyjściu na przedni wał (?) (a teraz tok myślenia dla innych do korekty: bo jak na 2h na lock jedziesz to wał się kreci i szura i kręci flanszą reduktora i kręci czymśtam w reduktorze :) więc jak zapodasz na 4h reduktor i sprzęgiełka na free to reduktor i flansza przednia będą się kręcić, jak będziesz furczeć to może coś w reduktorze)
Dobra to może zbyt zawiłe bo nawet ja się dziwię temu co napisałem, zbadaj krzyżaka i wieloklin najpierw :D
Pomógł: 19 razy Wiek: 39 Dołączył: 03 Gru 2010 Posty: 1476 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2012-08-27, 22:48
haha ok sprawdze. Ale raczej napewno nie będzie to reduktor bo ogólnie jest bardzo cichy i takie tam. Ale zobaczymy. Dzięki jutro wieczorem dam znać jaki wynik śledztwa :)
@SamNaSamZSam
Nie kminie co masz na myśli
sprzęgiełka lock reduktor 2h to koła napędzają cały przedni układ napędowy do reduktora (dopiero w nim nie jest przekazany dalej)
Jak masz sprzęgiełka free a reduktor 4h ( /4l ) to sinik (poprzez skrzynie reduktor itd.) napędza cały układ napędowy do sprzęgiełek, dopiero tam układ jest rozłączony.
Osobiście stawiam na lekki luz na krzyżaku (przy dużym /jak u mnie / przy 40 ciężko utrzymać kierownicę bo wybitny masaż oferuje)
PS: Co ciekawe przy napędzie na 4 łapy, jak wał jest pod obciążeniem to krzyżak tak nie łomocze
Pomógł: 19 razy Wiek: 39 Dołączył: 03 Gru 2010 Posty: 1476 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2012-08-27, 23:00
Zobaczymy jutro. Poszarpie tu i tam i może rzeczywiście to jest krzyżak. Ale aż tak to nie wali jak u Ciebie. To poprostu troche przód samochodu wpada w wibracje i lekko hałasuje z okolic przodu.
[ Dodano: 2012-08-28, 18:27 ]
A więc tak, wślizgnąłem się dzisiaj pod auto (trzeba było trochę brzuch wciągnąć hehe) i krzyżak przy przednim moście ma lekki luz. Nie wiem nie umiem ocenić czy tam jest z 1mm czy więcej. W każdym razie łatwo wyczuwalny jak się porusza nim. A jeżeli chodzi o ten wieloklin czy cokolwiek to jest pod tą gumową osłonką ma trochę większy luz niż na krzyżaku. Z tyłu wszystko wygląda ok no oprócz tego że amorek cieknie i chyba uszczelka się zjechała na połączeniu mostu z wałem bo jest tam tłusto wszędzie dookoła.
Wracając do krzyżaków i wieloklina to na pewno do wymiany krzyżak a co z wieloklinem?
krzyżak zmienisz, wieloklin a raczej wał do regeneracji... trzeba wymienić cały wieloklin, szukaj firm zajmujących się produkcją/regener wałów napędowych, no chyba, że Ci to nie przeszkadza bo tanio nie będzie ;) ew. możesz szukać wału w używkach ale ząb czasu spowodował, że większość ma luzy.
_________________ La vie en rose:) Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.
Pomógł: 19 razy Wiek: 39 Dołączył: 03 Gru 2010 Posty: 1476 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2012-08-29, 23:15
jak duży (dopuszczalny) może być ten luz na wieloklinie? Tzn chodzi mi o to że mi to nie przeszkadza bo 4x4 włączam bardzo rzadko, jedynie zimą się przyda. Dlatego się zastanawiam czy te 1 lub 2mm luzu to dużo czy nie.
Pomógł: 19 razy Wiek: 39 Dołączył: 03 Gru 2010 Posty: 1476 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2012-08-29, 23:29
czytałem to właśnie o tym odwróceniu. A mam inne pytanko, bo o ile łatwo było sprawdzić luz na przednim wale i krzyżaku tak na tylnym w sumie nie wiem czy nie mam luzów bo niby tam coś szarpałem ale jakoś tam nic nie wyczułem oprócz tego że cały wał można przekręcać w lewo i prawo tak około 1 cm, coś takiego jak niedawno ktoś filmik pokazywał tutaj na forum. Czy tam też nie powinno być żadnego luzu czy to jest normalne że wał się tak rusza ?
wał ma się ruszać (oczywiście bez przesady).
A co do przedniego wału to kup krzyżak bo jak już ma delikatny luz to szybko się powiększy, a co zrobić z wieloklinem to zadecyduj w zależności od pojemności portfela
PS: Koszt krzyżaka to około 50zł a robota nie jest skomplikowana
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum