[moziembl]

Witam

ostatnio zauważyłem że jak nie odłączę hebla to moja wyciągarka to ona żyje własnym życiem. I to nie podczas jazdy tylko pod domem na postoju gdy wszytko jest wyłączone, Uprzedzę wasze podejrzenia przekaźnik, nigdy nie był zalany. To raczej wina zdalnego starowania. Czy ktoś miał podobny przypadek ?

[hugo91]

może coś z pilotem się dzieje,próbowałeś wyciągnąć z niego baterię i zobaczyć czy coś się zmienia ?

[moziembl]

Pilot wyłączony jest, ja bym bardziej stawiał na jakieś zakłócenia radiowe, nie wiem na jakiej częstotliwości pracuje ten pilot, i na ile on jest kluczowany, to raczej tak ciekawostka, po prostu jest hebel to trzeba go używać i tyle.

[SamNaSamZSam]

może jakiś sąsiad ma coś podobnego na tę samą częstotliwość, jak to jakiś zwykły układ bez kodowania to może sąsiad za jednym zamachem obsługuje dwa urządzenia :D

[moziembl]

Też tak myślę, tym bardziej że w terenie mi się to nie zdarzyło.

[Didymos]

Na dużym forum ktoś opisywał identyczny przypadek - sąsiad pilotem od forda uruchamiał gościowi windę.
Nie masz jakiegoś forda w okolicy

Edit: link.

[albert]

nigdy hebel nie jest wlaczony gdy nie korzystam z windy