W sumie niezly pomysł, można by spróbować wmotać to gdzieś po drodze do przekłądni kierowniczej miejsca tam sporo.
Czy to faktycznie działa tak że przykręcasz dwa końce dajesz napięcie i kręcisz jedną ręką?
_________________ yahoo33,
Samurai 1.6 16v - twinpower ;), Spring by Krzykku. Simex 31x10.5r15 Mosty 5.125, LR tył.
Pomógł: 54 razy Dołączył: 17 Sie 2011 Posty: 2449 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2013-01-25, 21:53
Myślę o wspomaganiu z Punto II.Ma dwie opcje : wspomaganie miejskie silniejsze i trasa.W zielonym mam oryginalne wspomaganie i daje radę.W drugim 90 r.kręcenie w miejscu na dużych kołach niesympatyczne,dlatego myślę włożyć coś dla polepszenia komfortu.W elektrycznym nie trzeba robić chłodnicy płynu.
Pomógł: 8 razy Wiek: 27 Dołączył: 28 Sie 2011 Posty: 1497 Skąd: Kwilcz/Poznań
Wysłany: 2013-01-26, 00:10
A to nie jest tak, że elektryczne wspomy są zawodne? U nas w kangoo to nie można z nim było dojść do ładu i słyszałem gdzieś właśnie, że elektryki często się spalają.
Ale może chodzi tylko o francuzy, bo w nich to elektryka cała tak zje***a, że nie dziwie się, że nawet wspomaganie kierownicy się pali.
Nie zapomnij o elektronice do takiego wspomagania, nie mam dokładnych informacji ale czujnik kąta skrętu na 100 %
Dalej trzeba by przejrzeć schematy od takiego ustrojstwa
Pomógł: 5 razy Wiek: 40 Dołączył: 19 Sie 2010 Posty: 782 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2013-01-26, 09:33
No ale koncepcja Piekna by byla no to tez zauwazylem ze potrzebny jest czujnik skretu na 100% ale moze mamy magika ktory by ogarnol temat
Pamietaj w Grubie Sila
No ale koncepcja Piekna by byla no to tez zauwazylem ze potrzebny jest czujnik skretu na 100% ale moze mamy magika ktory by ogarnol temat
Pamietaj w Grubie Sila
Sam czujnik skrętu to nie problem ale od fiata będzie jeszcze troszkę elektroniki bo to dziadostwo " citi " działa tylko do określonej prędkości czyli jeszcze z ABS'u pewnie czyta sygnał albo z prędkościomierza jak jest elektroniczny.
Jak już coś takiego to tylko bez zmiennej siły wspomagania...
Ja zakupiłem i jakoś niebawem będzie montowane... chyba... :)
Pompę wspomagania od opla ( elektryczna ) i przekładnię od poldolota, pompa wysterowywana jest tylko impulsem elektrycznym z alternatora... Ponieważ elektryka to można zamontować w dowolnym miejscy i zostaje tylko poprowadzić przewody olejowe... Koszt gratów to na razie 250 zł dojdą przewody i drążek.
Myślę że w ciągu miesiąca uda się to ogarnąć to dam info...
po mojemu im więcej elektryki tym gorzej, nie wiem jak takie pompy niby są uszczelnione, ja tam robie wspomaganie kolumna od poloneza ;;-) pompa od BMW, prosto tanio i skutecznie
Myślę o wspomaganiu z Punto II.Ma dwie opcje : wspomaganie miejskie silniejsze i trasa.W zielonym mam oryginalne wspomaganie i daje radę.W drugim 90 r.kręcenie w miejscu na dużych kołach niesympatyczne,dlatego myślę włożyć coś dla polepszenia komfortu.W elektrycznym nie trzeba robić chłodnicy płynu.
Ja nie mam chłodnicy płynu i jeszcze nie udalo mi się go zagotować, co do wspomagania z punto II to powiem tak, w punto dość często to wspomaganie się rozlatuje i terkoczę więc w takim samuraiu klęknie dość szybko.
_________________ La vie en rose:) Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.
Pomógł: 8 razy Wiek: 27 Dołączył: 28 Sie 2011 Posty: 1497 Skąd: Kwilcz/Poznań
Wysłany: 2013-01-28, 16:50
Jak już chcecie te elektryki montować, to znajdźcie takie, które uchodzą za bardzo wytrzymałe, chociaż ja i tak uważam to za nienajlepszy pomysł.
No, ale ja jestem uprzedzony do jakiejkolwiek dodatkowej elektryki/elektroniki w samochodzie. Nie ufam tym kabelkom.
Wiek: 34 Dołączył: 19 Maj 2012 Posty: 69 Skąd: Gdańsk-Brzeźno
Wysłany: 2013-01-28, 22:35
ostatnio wymieniałem w warsztacie elektryczną pompę wspomagania w Mercu A-klasie, idzie do niej + , - i wzbudzenie z altka.trochę słabo to zabezpieczone przed wodą,bo płytka z elektroniką zamknięta w plastikowej puszeczce z cieniutkim oringiem, przykręcanej do obudowy silnika. Gdyby to wysoko zamocować to mogło by pożyć trochę :)
po mojemu im więcej elektryki tym gorzej, nie wiem jak takie pompy niby są uszczelnione, ja tam robie wspomaganie kolumna od poloneza ;;-) pompa od BMW, prosto tanio i skutecznie
Nie mam miejsca na pompę...
Wałek i mocowania do silnika są z tyłu a tam zostało mało miejsca, bardzo mało... :( a w przesuwanie silnika nie będę się bawił...
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2013-02-20, 22:30
Jak fura ma być zgodna z prawem i poruszać się po drogach publicznych to orbitrol odpada, musi być mechaniczne połączenie kół z przekładnią.
Orbitrol można mieć w pojazdach wolnobieżnych
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum