Wysłany: 2014-05-05, 18:19 Wyciek płynu chłodniczego przez dziurke w pompie wody
Witam
Mam w swoim Samcu tak jak i pewnie wiele z was silnik z Vitary 1,6 v8. Po Niedzielnym upalanku i dość mocnej kąpieli wodno błotnej stało się coś dziwnego.
Mianowicie Po około 2h zabawie wyjechałem na asfaltówkę. Poruszałem się w stronę domu z prędkością około 70-80km/h. Po niedługim czasie zauważyłem że wskazówka temp. opiera się dość niebezpiecznie o czerwone pole. Stanąłem od razu aby nie uszkodzić silnika i podniosłem maskę co zauważyłem???
A no dziurkę w pompie wody i uciekający z dużym impetem z niej płyn chłodniczy wprost na asfalt. Płynu w zbiorniczku wyrównawczym było full tak jak i w chłodnicy bo jak tylko ruszyłem korek to pojawił się gejzer pary i wody ( Oczywiście operację tą wykonałem z zachowaniem wszelkich środków ostrożności tj. odzież ochronna, rękawice, maska na twarz i kask). Chłodnica oczywiście zaśmierdzona błotem na maksa ale to już nie pierwszy raz. O wiele gorzej i mocniej była polepiona na Bałtowie, Sułowie, Wierzchowinie czy innych spędach i nic się nie działo. Więc nasuwa mi się pytanie co się stało i co się zesrałO D:
Czekam na jakieś sugestie, podpowiedzi, spostrzeżenia, doświadczenia coś żeby zaraz pół samochodu nie wymieniać :D
A ja jeszcze proponuje wymienić korek chłodnicy, być może się popsuł i ciśnienia nie odpuścił, a że pompa nie pierwszej młodości to i puściło uszczelnienie.
A dziękuję dzisiaj zamówiłem pompkę z Asina i do tego rozrząd bo nie wiem czy kiedykolwiek ktoś tam zaglądał :D Jutro maja być części :D Dam znać co i jak :D Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum