Pomógł: 81 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2027 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2013-02-22, 18:52
Podkładka 10cm litości, jak to ma niby poprawnie pracować, taka dźwignia przedwcześnie skatuje łożyska na ataku.
O wałach z vitary zapomnij, nie mają kompensacji długości, tj. mają, ale na tulei suwliwej, tak jak w samcu wał skrzynia - reduktor.
Nie bierzesz chyba jeszcze jednej rzeczy pod uwagę - vitara ma gruchę mostu na środku i wał musi iść pod sporym skosem, już przez samo to wał robi się za krótki, nawet jak nie przesuniesz mostu.
Ja przy moście vitary przesuniętym do tyłu ok. 2cm musiałem wydłużyć wał o jakieś 10cm, dokładnie już nie pamiętam
Wiem wiem o tym ze bedzie krzyzaki beda dostawac po tylku ale ja mam zamiar przesunac most o 10cm do tylu wiec ten kat powinien sie zmiejszyc znacznie.
Didymos ile taka operacja Cie kosztowala i czy wysylales wal czy gdzies u siebie na miejscu robiles?
Wiem wiem o tym ze bedzie krzyzaki beda dostawac po tylku ale ja mam zamiar przesunac most o 10cm do tylu wiec ten kat powinien sie zmiejszyc znacznie.
Krzyżaki to jedno.
A zdajesz sobie sprawę, że przesunięcie mostu do tyłu lub do przodu zmienia zupełnie geometrię układu kierowniczego i zakręty będą brane poślizgami?
Pomógł: 81 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2027 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2013-02-22, 22:48
czuperek napisał/a:
Wiem wiem o tym ze bedzie krzyzaki beda dostawac po tylku ale ja mam zamiar przesunac most o 10cm do tylu wiec ten kat powinien sie zmiejszyc znacznie.
Didymos ile taka operacja Cie kosztowala i czy wysylales wal czy gdzies u siebie na miejscu robiles?
(sory za brak PL znakow nie trybia cos)
Kosztowało mnie to kawałek rury 2", gaz i drut do migomatu, i minimum precyzji.
Znaczy się zrobiłem to sam, tylny wał o dziwo nie bije, przedni ma lekkie wibracje.
Wały i tak będę dorabiał jakieś bardziej pancerne na zamówienie, ale na razie, żeby nie odstawiać fury na dłużej, zrobiłem taką partyzantkę, czego oczywiście nie polecam, bo to druciarstwo i prowizorka
Jak zrobisz to poprawnie to będzie ok, jeżeli nie będzie bicia na tokarce to pozostaje tylko wyważyć wał i masz taką samą robotę jak w "profi" serwisie, tylko trzeba pospawać odpowiednio by nie pościągało materiału.
_________________ La vie en rose:) Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.
Ja właśnie kombinowałem w podobny sposób chciałem przeciąć wał i wstawić rurę minimalnie większej średnicy jako tulejkę i wtedy to zaspawać myślę że wyszło by to dość precyzyjnie.
Kombinuje tak ponieważ nie wiem gdzie u mnie można przedłużyć wał ,,fachowo``.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum