Pomógł: 81 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2027 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2013-04-19, 20:14
czuperek napisał/a:
po co 4x4 na szutrach i innych drogach?
Ja 4 napędy naprawdę włączam w ciężkim terenie bo po co męczyć przedni most ?
Trochę błędna teoria, bo z przednim mostem nic się nie stanie, natomiast w ten sposób przeciążasz tylny most, oczywiście nie mam tu na myśli jazdy po typowej żwirówce, czy tam innej polnej/leśnej drodze.
Ja dopinam przód jak tylko robi się trochę bardziej ślisko, grząsko itp., fura się pewniej prowadzi i nie ryje się bez celu na samym tyle.
Chciałbym zobaczyć jak fura z zaspawanym przodem radzi sobie na ciasnym os-ie, jakoś trudno mi to sobie wyobrazić
Ostatnio zmieniony przez Didymos 2013-04-21, 11:32, w całości zmieniany 1 raz
ciasny os - 2h i po temacie, a jak grząsko jest to z przednią blokadą nie powinno być takich problemów ze skrętem że się ,,bez wspomagania`` nie skręci ... no chyba że śniadania nie zjemy ;)
tak czy siak przód zaspawam - mam dwie główki wiec mogę zawsze wrócić do fabryki
no, co prawda to prawda czasami twardy piaskowiec pod odpowiednim nachyleniem nie daje dobrej trakcji
[ Dodano: 2013-04-21, 01:13 ]
Lexx napisał/a:
No chyba ze ma ro byc przeprawowy drag race
nooo to tak jak mój, hahaha dochodzi do tego pytanie gdzie się Samuraiem poruszasz, ja radość czerpię z hardcoru bez blokady na przodzie nie pobawiłbym, teraz jak cywilna fura stoi na kołkach i śmigam Samurem na co dzień nie ma problemu bo sprzęgi na free podobnie jak z dojazdem w ulubiony teren ale ja traktuje Samuraia jak quada, zabawka i tyle
Pomógł: 17 razy Wiek: 36 Dołączył: 20 Kwi 2012 Posty: 1030 Skąd: Bristol UK
Wysłany: 2013-04-21, 00:20
Ja mam Suzanne na codzien z 250km na tydzien, LR na tyle - da sioe z tym poruszac bez problemu w miescie i w trasie, nawet na autostradzie przy 120km/h (o ile sie ja doibrze ustawi) ale w ciasnym terenie na prawde nie wyobrazam sobie jazdy z zaspawanym przodem :D
Pomógł: 81 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2027 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2013-04-21, 11:33
Qwai napisał/a:
Didymos fajnie mnie zacytowałeś tyle że ja tego nie napisałem
Sorry, nie zwróciłem uwagi
Już poprawione
A co do tematu przewodniego, to lubię sobie pośmigać zimą (kto nie lubi ), ale często ruszenie i w ogóle jazda na samym tyle po śliskim jest niemożliwa, szczególnie na nalewkach typu simex, trzeba się posiłkować 4x4, a jakoś czarno widzę skręcanie na lodzie z zaspawanym przodem, jak nawet tylna blokada potrafi wyprostować zakręt
Oczywiście Czuperek i tak zrobi co zechce, najwyżej będzie wolniej skręcał
Ja używam samuraja tylko do zabawy w terenie nie poruszam się w ogóle po asfalcie tylko jazda po błocie, wodzie plaży itd tak więc nie powinno być źle :)
A jak będzie lipa to tak jak pisałem wrócę do fabryki :)
Jeżu planowałem wyjechać z garażu jakieś dwa miesiące temu... miała być blacharka, a jest REWOLUCJA. Że jeszcze mnie to nie przerosło to sam jestem w szoku. Robię teraz springi tył, potem przód i klatka po wakacjach bo nie wyrobie się teraz :(
Jeżu planowałem wyjechać z garażu jakieś dwa miesiące temu... miała być blacharka, a jest REWOLUCJA. Że jeszcze mnie to nie przerosło to sam jestem w szoku. Robię teraz springi tył, potem przód i klatka po wakacjach bo nie wyrobie się teraz :(
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum