Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Maj 2012 Posty: 159 Skąd: Czaniec
Wysłany: 2012-08-06, 12:26 Prad jest samurai nie kreci
Witam,
Dzis rano spotkala mnie niemila niespodzianka (choc w samuraiu neispodzianka to nieodpowiednie slowo ;) )
Przekrecam rano kluczyk kontrolki sie swieca, przekazniki klikaja pompa dziala a rozrusznika ani hu hu. Zmierzylem napiecie na aku 12,6 V, wiec raczej ok. Aku jest nowy 35 Ah 280 A, pozyczylem pradu z drugiego samochodu i zapalil do strzalu !!. Przejechalem ok 40 km probuje odpalic to samo rozrusznik nie kreci ale jak podepne inny aku pali na rys. Napiecie podczas ladowania 14V. Jeszcze jedno w samochodzie z ktorego bralem prad musial byc zapalony silnik inaczej samurai tez nie pali ?
Co to moze byc ???
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2012-08-06, 12:38
może rozrusznik masz od innej fury i za mały prąd rozruchu, albo nie jest już pierwszej sprawności i potrzebuje większego prądu skoro z innego aku odpala.
A po mojemu padł Ci automat na rozruszniku, miałem podobny objaw. Poproś drugą osobę niech Ci przekręci kluczyk tak jak do startu a ty popukaj w automat. Jak zaskoczy to masz odpowiedź.
_________________ Samurai 96' wtrysk, leśniki by Mazur + wieszaki +2", XTR 12000 lbs SPEED, wspomaganie, 4,16:1 lowrange, spiek, Simexy na odwróconych trójkątach, tarcze z tyłu.
Na potęgę posępnego czerepu !!! Mocy przybywaj !!!
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Maj 2012 Posty: 159 Skąd: Czaniec
Wysłany: 2012-08-06, 20:57
moziembl napisał/a:
A po mojemu padł Ci automat na rozruszniku, miałem podobny objaw. Poproś drugą osobę niech Ci przekręci kluczyk tak jak do startu a ty popukaj w automat. Jak zaskoczy to masz odpowiedź.
A tak mniej wiecej automat to ktora czesc rozrusznika ?
mialem taki sam problem jak ty.
po lewej stronie jest kostka rozłącz ją przeczysc sprayem do styków i bedzie grało.
u mnie byl nowy rozrusznik nowy akumulator a napiecie sterujace bendix spadalo do 6V. wiec wiadomo ze go "nie popchnie"
pozdrawiam
Pomógł: 26 razy Dołączył: 10 Maj 2012 Posty: 515 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: 2012-12-29, 21:32
U mnie te same objawy (rozrusznik nie kręci, słychać tylko cykanie),a dodatkowo gasną mi wszystkie kontrolki w trakcie wciskania pedału sprzęgła... Zamiast fusable link mam założony gruby przewód z bezpiecznikiem 60A... jakieś pomysły?? Dodam, że aku sprawdzony i sprawny, nawet podpiąłem inny akumulator i cisza jak w kosciole
_________________ SJ500, silnik 1.6 8v, blokada lock right 1530 tył, przód HF RD 208, most przedni wysunięty 2 cm do przodu, reduktor 4.16:1, koła Fedima Sirocco 31/10.5/15, półosie i przeguby przód Trail Gear Rock Assult 33 spline, zawias Mazur HD, kilo rdzy i błota.
Pomógł: 26 razy Dołączył: 10 Maj 2012 Posty: 515 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: 2012-12-29, 21:51
Zawias napisał/a:
Sprawdź,czy silnik ma dobrą masę.
No muszę rzucić okiem. Dzisiaj zakładałem rozrusznik, tam górna śruba z nakrętką podłączona jest bezpośrednio do masy z aku. Sprawdzę, czy się przewód nie oderwał.
_________________ SJ500, silnik 1.6 8v, blokada lock right 1530 tył, przód HF RD 208, most przedni wysunięty 2 cm do przodu, reduktor 4.16:1, koła Fedima Sirocco 31/10.5/15, półosie i przeguby przód Trail Gear Rock Assult 33 spline, zawias Mazur HD, kilo rdzy i błota.
Sprawdź temat "klikający rozrusznik"- miałem ten sam objaw co Ty. Cisza, czasem kliknięcie,kontrolki gasły po przekręceniu kluczyka -pozycja rozrusznik. Problem rozwiązany przekaźnikiem.
Pomógł: 26 razy Dołączył: 10 Maj 2012 Posty: 515 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: 2013-03-01, 17:09
Tycjan napisał/a:
Sprawdź temat "klikający rozrusznik"- miałem ten sam objaw co Ty. Cisza, czasem kliknięcie,kontrolki gasły po przekręceniu kluczyka -pozycja rozrusznik. Problem rozwiązany przekaźnikiem.
...... Dzięki za poradę, nawet znam autora tematu :/
_________________ SJ500, silnik 1.6 8v, blokada lock right 1530 tył, przód HF RD 208, most przedni wysunięty 2 cm do przodu, reduktor 4.16:1, koła Fedima Sirocco 31/10.5/15, półosie i przeguby przód Trail Gear Rock Assult 33 spline, zawias Mazur HD, kilo rdzy i błota.
Mam taki sam problem jak Radek1977 tylko, że mój Samurai raz pali a raz nie. Jak chce go sprawdzić co jest nie tak to pali od dotknięcia. A zdaża mu się wywinąć numer w najmniej pożądanym momencie. Ostatnio miałem tak że nie chciał zapalić (rozrusznik nie kręcił) wszystko próbowałem łącznie z pukaniem w rozrusznik a tu nic z tego. Czekałem na kolege żeby przyjechał mi kable użyczyć (bo na kable w 100% zapala tylko dawca prądu musi być zapalony) - trwało to 40 min. Jak przyjechał z głupa przekręciłem kluczyk i zaskoczył od kopa. Macie jakieś pomysły? Czy możliwe że to kwestia stacyjki? Myślałem o tym właśnie ale nie mogę znaleźć żadnej prawidłowości w tym niezapalaniu i zapalaniu. Czy myślicie że faktycznie w 1 kolejności patrzeć na rozrusznik?
Jak znów na to trafisz to spróbuj kilkakrotnie przekręcać kluczykiem. U mnie pomagało, choć zanim na to wpadłem odpalałem na ostro wkrętakiem :) Jeżeli pomoże - wstaw przekaźnik i będzie odpalać bez problemu. U mnie każdy z mechaników chciał regenerować rozrusznik.
Kręcenie kluczykiem nie sprawdzało się w moim przypadku. Kiedyś próbowałem go tak z dobre 20 minut ruszając kluczykiem bo myślałem że stacyjka jest wyrobiona i nic z tego nie wynikło. Zdemontuje chyba ten rozrusznik tak jak koledzy wyżej radzą i zobacze co tam słychać
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum