Witam panowie nie wiem czy w odpowiednim dziale to wrzucam chodzi mi o to https://allegro.pl/oferta/zestaw-konwersji-na-sprezyny-samurai-zmota-7696959425 czy ktoś z was miał już z czymś takim do czynienia co dokładnie trzeba dorobić dokupić do takiego zestawu od czego się zabierać i jak ktoś miał z tym do czynienia to standardowo na jakie koszta się szykować . Jak sprawa wygląda z wałami nie będą za krótkie z góry dzięki
Pomógł: 12 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Maj 2019 Posty: 267 Skąd: Egiertowo
Wysłany: 2020-01-06, 08:15
Do zestawu dokupić musisz amortyzatory, sprężyny, tuleje do rury grubościennej, gruba blachę na mocowanie panharda. Na allegro masz kolesia który handluje wahaczami do LR1 - cena 200-250 za szt. W dobrym stanie.
Ja na forum nie znalazłem żadnego info by ktoś to montowal. Przymierzajac się do tego tematu powiem szczerze, że najlepiej wychodzi KIT od Krzykku.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Lip 2012 Posty: 561 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-01-06, 18:38
@Valkyr_87 sensownie odpowiedział, ogólnie to jest zestaw mający za zadania ułatwić/uprościć konwersję robioną samemu. Jeszcze trzeba kupić rurę i wystrugać dwa drążki panharda. Najlepiej zagadaj do kolegów z Warki to Ci wszystko wyjaśnią a pewnie będą też chętni zrobić Ci całą konwersję od A do Z. Kosztów nie znam, ja robiłem swoją u @Zajxt i tą opcję bardzo polecam. Eksperymentowałem trochę z setup'em przez lata, ale aktualnie jestem zadowolony i jednyne co bym zmienił to sprężyny i amorki na coilovery Ten zestaw z Warki widziałem na kilku autach, na fb Warka Team znajdziesz fotki Samuraiów z tym. KIT od @Krzykka też bardzo ok, mój kolega miał ale Krzykku ma teraz chyba bardzo dużo pracy więc musiałbyś sobie go sam wrzucić.
Pomógł: 12 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Maj 2019 Posty: 267 Skąd: Egiertowo
Wysłany: 2020-01-06, 20:02
U Krzykka idzie się dogadać ale około 3.5 - 4 tys. Kompletny zestaw, ale masz 4 link. Jak zdejmiesz budę i dostsrczysz ramę to w sumie sam montaż jest za bezcen... Liczyłem kiedyś ten ore na nowych gratach tj. sprężynach, amortyzatorach plus panhardy i wzmocnienia to wyszło 2.9. Problemem są wahacze, bo można i w tej konfiguracjo wymienić tuleje na twardsze lub są też wzmacniane wahacze do LR1. Jak masz dostęp do używek w dobrym stanie to myślę że zmiescisz się ponizej tej kwoty. U Krzykka plusem jest to że dostajesz komplet wraz ze wzmocnieniem mostu, amortyzatora i, sprężyna mi, panhardy i wszystkie mocowania amorkow na gotowo. Ja się jeszcze waham bo bardzo chciałbym 4 linka, ale chyba skończy się na radiusach od Hunter'a na gotowo bo sam obecnie ogarniam remont silnika w jednym aucie, a drugie dopiero skończyłem składać. Żona mnie z domu może wywalić jak znów rozbiore Samca na 3 tygodnie.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Lip 2012 Posty: 561 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-01-06, 21:02
Jeśli chodzi o Zajxt'a to nie pamiętam ale chyba coś koło 3k za obie osie. Z przodu 3 link + panhard a z tyłu sierżant (A-wahacz). Krzyżuję się to całkiem zacnie A co do Krzykka to nie chcę nikogo zniechęcać ale jeśli z terminami się nic nie zmieniło to auto może wrócić dopiero po roku do właściciela
Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Lip 2012 Posty: 561 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-01-08, 02:57
Valkyr_87 napisał/a:
A jak Ci to na czarnym bryka?
Też jestem zadowolony, ogólnie komfort jazdy zdecydowanie na plus względem resorów. Teraz przy ostatniej wersji zawieszenia można jeździć ponad pakę lekko dziurawymi szutrami i jeszcze być w stanie trafiać autem w drogę
Poczułem się wywołany do tablicy. Faktycznie przez kilka ostatnich lat z uwagi na prowadzenie warsztatu zostałem wycięty z życia publicznego. Prawdą również jest fakt że auta klientów stały w kolejce nawet kilkanaście m-cy. Nie usłyszałem jeszcze od nikogo że nie było warto bo... końcowo wychodziło tanio i solidnie a że nie szybko to...
takie mamy warsztatowe realia. Dodam że kapitalna odbudowa Samuraia użytkowanego w terenie (czyt. padlina) oraz doprowadzenie do godnego stanu, wyposażenie go w to co potrzeba + wymarzone modyfikacje potencjalnego klienta to setki roboczogodzin... na prawdę setki! niejednokrotnie roku brakło przy jednym projekcie. To wszystko prawda. Poglądowo tylko kilka fotek z czym mamy do czynienia https://photos.app.goo.gl/V2MwLjwtNOCeiPp03
Ok, było - minęło, przez te lata udało się jednak zdobyć pewne doświadczenie, niestety coś za coś. Zamknąłem warsztat usługowy aby nadążyć z produkcją i móc skrócić czasy realizacji rozwiązując poniekąd problem o którym wspomniał Maror.
Przepraszam, odbiegłem od tematu ale szanuję Was i poczułem potrzebę wytłumaczenia się. Nie chcę aby zabrzmiało to ofertowo dlatego tylko kilka informacji o zawieszeniu, szczegóły dla zainteresowanych aby nie zaśmiecać tematu.
Kompletne KIT'y do przerobienia Samuraia na sprężynę; w zestawie wszystko co na zdjęciu poniżej wraz z przygotowanymi i wzmocnionymi obudowami mostów, wahacze najdłuższe jakie dało się włożyć bez rozsuwania mostów. Przód na wahaczu mojej koncepcji, pionowy radius z panhardem, tył wiadomo 4-link. Skok amortyzatora na przodzie 250mm na tyle 300mm. Zestaw daje nam lift 6" Wysyłka w 4-ech paczkach lub na palecie. Do montażu na ramę jest 8 elementów wg. załączonej instrukcji. Wszystko wykonane na laserach i prasach CNC ze stali konstrukcyjnej.
Pomógł: 12 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Maj 2019 Posty: 267 Skąd: Egiertowo
Wysłany: 2020-01-18, 07:50
Krzykku - myślę że nikt nie miał złych intencji. Osobiście uważam, że wszystko jest kwestią dogadania z fachowcem.
Myślę że w temacie off Road to raczej powrzechne, że dobry fachowiec ma wypełniony kalendarz i trzeba czekać cierpliwie.
Mogę przytoczyć historie z ubiegłego roku gdy w czerwcu pytałem się o temat przebudowy samuraja to usłyszałem bym dzwonił w lutym 2020 by dopiero rozmawiać o terminach.
Jasna sprawa, to też nie napisałem tego żeby odeprzeć atak tylko potwierdzić że jest jak jest. Tutaj jak w rodzinie, nigdy nie spotkałem się ze złym słowem i ludzi stąd traktuję szczególnie.
a ile cebulionow tak +-
1. wcześniejszego posta wysnułem że można podesłać Ci mosty i odsyłasz wraz z całym kitem?
2. ale też jest opcja zawiezienie do Ciebie ramy z całym zawieszaniem, a potem odbiór (tu można liczyć na ewentualne poprawki/wzmocnienia piaskowanie odmalowanie ramy?
Strasznie daleko do Ciebie niestety :(
Musisz się przenieść do centralnej polszy coby każdy miał w miarę blisko :P
a ile cebulionow tak +-
1. wcześniejszego posta wysnułem że można podesłać Ci mosty i odsyłasz wraz z całym kitem?
2. ale też jest opcja zawiezienie do Ciebie ramy z całym zawieszaniem, a potem odbiór (tu można liczyć na ewentualne poprawki/wzmocnienia piaskowanie odmalowanie ramy?
Strasznie daleko do Ciebie niestety :(
Musisz się przenieść do centralnej polszy coby każdy miał w miarę blisko :P
Cena za kompletny zestaw waha się w przedziale 3300 - 4200zł w zależności od wybranych amortyzatorów, sprężyn i uniballi. Niższa kwota wiadomo chińskie typu Hart droższa opcja KYB to dotyczy sprężyn i amortyzatorów. Do wyboru także uniballe wiadomo tanio chińskie noname (czasem wytrzymują 2 lata czasem 2 wyjazdy w teren) lub markowe Durbal czy Fluro.
1. Zestaw zawiera już w cenie pochwy, są śrutowane, sprawdzane pod względem szczelności, skrzywienia, itp. wyposażone w mocowania sprężyn, wahaczy i amortyzatorów. Domyślnie wspawany jest pakiet wzmocnień i osłon miski dyfra - swoje jeśli są OK można odesłać po montażu do mnie; chętnie odkupię.
2. Opcja wykonania usługi montażu na dostarczonej ramie jest, +500zł W ramach usługi jest demontaż zbędnych mocowań poprzedniego zawieszenia (odcięcie, wyszlifowanie), oczyszczenie wyłącznie miejsc montażu nowych podzespołów, montaż nowych elementów zawieszenia.
Przy okazji standardowo raczej nie ma możliwości na dodatkowe prace chyba że uzgodnimy inaczej, powód; opisany 2 posty wyżej.
Termin opcji z ramą do uzgodnienia, może być że będę musiał odmówić, może to być 1 miesiąc a może być 10 miesięcy. Ogólnie odchodzę od usług dlatego to tak wygląda.
Jeśli chodzi o proces montażu zawiasu na ramie to można obejrzeć jak to wygląda poniżej:
Hmmm tak jeszcze dodatkowo do tego kita to jeszcze trzeba przerabiać układ kierowniczy? Przewody hamulcowe? Czy wspawuje i wsio będzie pasować :?
Przerabiać układ kierowniczy? a po co? Jeżeli nie wysuwasz mostu do przodu to wszystko zostaje bez zmian. Oczywiście konwersja powoduje lift i w związku z tym należy przestawić wąs na kolumnie lub kierownicę na wielowypuście aby była w poziomie do jazdy na wprost - tyle w temacie.
No, przewody hamulcowe to raczej jest oczywistość że trzeba dać dłuższe bo fabrycznych nawet nie założysz nie mówiąc już o skoku zawieszenia. Tak po bandzie w wersji "kryzys" z Tico pasują na przód a na tył można połączyć dwa fabryczne mufką mosiężną i będzie wystarczająco długi. Można tez kupić odpowiednie w stalowym oplocie i zrobić to jak należy.
Każda przeróbka czegokolwiek pociąga za sobą przeważnie lawinę kolejnych modyfikacji które wypadało by zrobić aby inwestycja pracowała jak należy a więc dystanse na wały aby te się za szybko nie wylatały (trafiłem w rym) i raczej dystanse na koła lub mocno ujemne felgi tutaj sporo zależy od rozmiaru opon.
Tak się zastanawiam - zestaw na konwersję od krzykka - w droższej opcji 4200 + 500 montaż na ramie - mamy kompletnie auto wyliftowane 6 cali i sprężyny.
Kontra liftowanie na wieszakach plus resory i amory - 4 cale - na jakimś dobrym zestawie typu OME + profender to jakieś 3500pln jeśli dobrze liczę plus robota.
Jak rozumiem przejście na sprężyny to lepszy komfort, lepsze wybieranie nierówności, coś jeszcze?
Czyli mamy 3500 (plus ew montaż) kontra 4700 z montażem.
Generalnie te 1200 różnicy wydaje mi się relatywnie nie dużą wartością.
Czy moje kalkulacje są poprawne?
Czy w aucie które nie będzie harkorowo tyrane w terenie opłaca się przechodzić na springi?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ten zestaw z Warki widziałem na kilku autach, na fb Warka Team znajdziesz fotki Samuraiów z tym. KIT od @Krzykka też bardzo ok, mój kolega miał ale Krzykku ma teraz chyba bardzo dużo pracy więc musiałbyś sobie go sam wrzucić.
A co do Krzykka to nie chcę nikogo zniechęcać ale jeśli z terminami się nic nie zmieniło to auto może wrócić dopiero po roku do właściciela 
