Wysłany: 2013-08-16, 09:45 Płyn chłodniczy wycieka spod korka
przedwczoraj po lekkim upalaniu zobaczyłem że pod samochód leje się płyn chłodniczy wyciekał spod korka zrobiło się w chłodnicy takie ciśnienie że aż z jednej strony blaszka (gwint) trzymający korek się wykrzywił. Wczoraj nie mogłem się powstrzymać żeby znów wyjechać w drodze na stację zaobserwowałem że silnik łapie wysoką temperaturę więc stanąłem na poboczu zgasiłem auto i podnoszę maskę a tam cały silnik mokry od płynu znowu lało się spod korka na wentylator. Na stacji kupiłem wodę destylowaną 10 litrów i ruszyłem z kumplem w teren :) wjechaliśmy w taki rów że nie mogłem wyjechać i woda znów zaczęła cieknąć spod korka dobrze że jechał jakiś ziomek uazem to mnie wyciągnął później wlałem wodę i dojechałem spokojnie do domu zaglądam pod maskę a tam już sucho. Czego to wina że ten płyn leje się spod tego korka bo z tego co czytałem mogą być 3 przyczyny nieszczelny zbiorniczek wyrównawczy ( mam małą dziurkę u samej góry przy wlewie, korek słabo trzyma ( też możliwe bo podgięło blaszki ), wydmuchana uszczelka pod głowicą ( mam nadzieją że to nie to ) co o tym sądzicie ?
_________________ Resor OME +2, Wieszaki czeka na nowe opony :)
Pomógł: 26 razy Dołączył: 10 Maj 2012 Posty: 515 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: 2013-08-16, 10:12
Odpal silnik, zagrzej do temperatury pracy, sprawdź na postoju, czy Ci dalej ucieka. Trudno wnioskować, jaki powód takiego wodotrysku... A jak masz śladowe ilości oleju w zbiorniczku wyrównawczym, a dodatkowo majonez na korku wlewu oleju, to wtedy znak, że uszczelka głowicy poszła.
_________________ SJ500, silnik 1.6 8v, blokada lock right 1530 tył, przód HF RD 208, most przedni wysunięty 2 cm do przodu, reduktor 4.16:1, koła Fedima Sirocco 31/10.5/15, półosie i przeguby przód Trail Gear Rock Assult 33 spline, zawias Mazur HD, kilo rdzy i błota.
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2013-08-16, 10:43
a kiedy będziesz wymieniał olej? Jak jakoś niebawem to złap w bańkę i zobacz ile tego spuścisz i co spuścisz. Jak więcej niż fabryka przewidziała i do oleju nie podobne to się możesz zacząć przejmować ;)
Ja tylko nie rozumiem tego "ciśnienia" co Ci wykrzywiło blaszkę? Tym bym się bardziej przejmował bo jakby Ci normalnie gdzieś płyn spierniczał to by Ci spierniczał zwyczajnie, a tutaj skoro mówisz że taaaakie ciśnienie było to raczej coś z układem chłodzenia nie bardzo.
korek jest zbudowany tak, że ma trzymać odpowiednie ciśnienie, może po prostu masz korek popsuty.
Korek ma trzymać ciśnienie 0.88bar.
ew. masz przedmuchy czyli np. wypaloną UPG.
Jest jeszcze jedna ewentualność, jakiś osioł co miał fure przed tobą wlał do zbiorniczka wyrównawczego płyn do sprysków... spotkałem się z takim przypadkiem.
_________________ La vie en rose:) Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.
płyn chłodniczy wymieniałem na nowy po kupnie teraz dolałem wody destylowanej podgiąłem spowrotem tą podgiętą blaszkę gwintu i próbowałem auto rozgrzać przed chwilą jednak łapie gdzieś 80 stopni i nie chce więcej jakby się naprawiło samo :/ nie wiem o co chodzi pewnie pojadę w niedzielę na porządne upalanie i wrócę na lince :/
Jak łapie 80 stopni to dobrze działa letni termostat i wisko. jak się założy nie oryginalny korek i nie zakręci do końca to potrafi zaczepiać sie o klapę i może dlatego Ci się ten gwincik podgiął do góry.
_________________ Samurai 96' wtrysk, leśniki by Mazur + wieszaki +2", XTR 12000 lbs SPEED, wspomaganie, 4,16:1 lowrange, spiek, Simexy na odwróconych trójkątach, tarcze z tyłu.
Na potęgę posępnego czerepu !!! Mocy przybywaj !!!
Wiek: 42 Dołączył: 04 Sie 2013 Posty: 20 Skąd: Wisła
Wysłany: 2013-08-16, 18:43
kup nowy korek 0.9 bar( ok 25 złotych) i sprawdź czy wlew do chłodnicy jest idealnie płaski, jak by to była uszczelka pod głowią to by płyn wywalało przez zbiornik wyrównawczy
masz uszkodzony korek chłodnicy i zamiast puszczać nadmiar płynu do zbiorniczka lub pobierać z niego robi ci ciśnienie i prostuje blaszki - kup nowy korek i po kłopocie Upalsz to temperatura bardzo rośnie i cisnienie razem z nią nie ma sie gdzie podziać to wywala korkiem
olej wymieniony wg mechanika wszystko jest ok spuściliśmy ok 3,7 litra brak śladów płynu w oleju zobaczę co będzie się działo po upalaniu zaraz jadę do lasu to się zobaczy w razie czego kupiłem 20 litrów wody destylowanej :)
_________________ Resor OME +2, Wieszaki czeka na nowe opony :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum