Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Maj 2012 Posty: 159 Skąd: Czaniec
Wysłany: 2013-09-01, 14:42 Dodatkowe dlugie
Witam,
Zamontowalem sobie dodatkowe lampy dalekosiezne na bagzaniku dachowym w tej chwili zalaczane sa z dodatkowego hebelka, ale chcialbym tez zaspolic je z seryjnymi swiatlami "dlugimi" aby - mam pytanie jak najlatwiej to zrobic ?
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2013-09-01, 14:48
Ja bym zrobił tak: jak oryginalne długie są puszczone przez przekaźnik to dokładnie tak samo. Kabel z oryginalnej instalacji puścić dodatkowo przez drugi przekaźnik, a te dachowe świetliki dalekosiężne przez ten przekaźnik bezpośrednio do aku :D
Jak oryginalne nie są puszczone przez przekaźnik, to bym je puścił przez przekaźnik i dalej jak wyżej.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
...a ja na początek zapoznał bym się z przepisami dotyczącymi oświetlenia.
Potem zaczął bym zastanawiać się kiedy będę potrzebował tego dodatkowego oświetlenia i czy musi ono cały czas świecić. Czy jak będę topić auto w błocie to nie rozsądniej będzie wyłączyć światła fabryczne (które i tak będą ledwie świecić upaprane mazią), a oświetlać teren lampami umieszczonymi na dachu. itd.
Wiedząc co się chce i co musi być, łatwiej będzie zaprojektować połączenia.
Kombinując w powyższy sposób zamontowałem sobie lampy robocze skierowane lekko na boki, a przeznaczone do doświetlania terenu przy ostrych zakrętach. W zależności od ustawienia przełącznika lampy nie świecą, świecą na stałe, zapalają się po włączeniu kierunkowskazu i gasną jak się wyłączy. W planach jest modyfikacja dzięki której z lewym kierunkiem będzie się zapalać lewa lampa, a z prawym, prawa - mechanicznie wszystko jest gotowe muszę tylko zrobić moduł z przekaźnikami. W między czasie musiałem zrobić trójpozyczyjny przełącznik z oddzielnym podświetlaniem dla obwodu I i II.
Czyli da się również rozsądnie podłączyć lampy dalekosiężne
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2013-09-01, 15:46
a jak na wstecznym będą świecić? ;) Tanto szacun za metodyczne podejście do zagadnienia i rozszerzenie granic "rozkminki". Faktycznie temat lepiej przemyśleć szerzej niż później kombinować z wykręcaniem żarówek.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Czasami jak cofam to gaszę wszystkie 'świeczki' z przodu żeby widzieć co dzieje się z tyłu
...a to przez pionową tylną szybę hardtopa która działa jak lusterko i odbija się w niej to co widać z przodu, seryjne światła wsteczne mają za mało mocy żeby się przebić
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2013-09-01, 20:22
Tanto napisał/a:
Czasami jak cofam to gaszę wszystkie 'świeczki' z przodu żeby widzieć co dzieje się z tyłu
...a to przez pionową tylną szybę hardtopa która działa jak lusterko i odbija się w niej to co widać z przodu, seryjne światła wsteczne mają za mało mocy żeby się przebić
a to święta racja, nawet jak kołuję po działce to cofam na postojówkach bo inaczej nic nie widać z powodów które wskazałeś.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum