Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
Przepisy ruchu drogowego
lukawa 
stały bywalec



Pomógł: 2 razy
Wiek: 44
Dołączył: 11 Sie 2014
Posty: 198
Skąd: Szklarska Poręba
  Wysłany: 2015-12-07, 00:09   Przepisy ruchu drogowego

Witam wszystkich, rozumiem, że większość z was zdecydowanie woli mówić o jeździe poza asfaltem, jednak mam takie pytanie: który z przedstawionych w sytuacji pojazdów ma pierwszeństwo? Małzonka moja zadała mi taką zagadkę, gdyż znalazła się dziś w takiej syt., a ja nie jestem jakoś pewien :oops: prawko robiłem jak jeszcze te strzałki warunkowe na blaszkach były malowane, toteż jakoś niepamiętam :->
[/code]
_________________
Taka jest moja koncepcja, tak ja to widzę.
 
     
stachura44 
pomocnik mechanika


Pomógł: 8 razy
Wiek: 73
Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 456
Skąd: Abc
Wysłany: 2015-12-07, 00:26   

B. A pomimo że ma zieloną strzałek to i tak musi przepuscic bo jest czerwone dopiero po upewnieniu sie ze nie ma innych pojazdow na skrzyzowaniu moze na nie wjechac
 
 
     
manias79 
mechanik



Pomógł: 26 razy
Dołączył: 10 Maj 2012
Posty: 515
Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: 2015-12-07, 06:26   

Dodam, że ta zielona strzałka jest traktowana jak znak STOP. Przy braku pojazdów nadjezdzajacych z naprzeciwka,, i tak musisz się zatrzymać.
_________________
SJ500, silnik 1.6 8v, blokada lock right 1530 tył, przód HF RD 208, most przedni wysunięty 2 cm do przodu, reduktor 4.16:1, koła Fedima Sirocco 31/10.5/15, półosie i przeguby przód Trail Gear Rock Assult 33 spline, zawias Mazur HD, kilo rdzy i błota.
 
     
Hałas 
Specjalista
GaDzik evo I



Pomógł: 31 razy
Wiek: 31
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 1241
Skąd: Konin/Poznań
Wysłany: 2015-12-07, 06:39   

zgadzam się z przedmówcami, ponadto u mnie w okolicy raczej nie ma takiej sytuacji jak na rysunku, bo o ile ten co ruszał na strzałeczce wie, ze musi ustąpić pierwszeństwa to skąd do cholery skręcający w lewo ma wiedzieć jakie światło jest z przeciwka
 
 
     
pacmano
web m@ster
Pacmano



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 1139
Skąd: Skawina, okolice
Wysłany: 2015-12-07, 07:43   

Szczerze mowiac mi sie wydaje ze to skrzyzowanie nie moglo tak wygladac jak Ci zona przekazala :P Jest tak jak Halas napisal, ten z przodu nie bedzie wiedziec czy on ma strzalke czy nie. Raczej jak B sie pali zielone to temu po drugiej stronie tez.
 
     
Uh Lala 
mechanik



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Mar 2014
Posty: 581
Skąd: WWA
Wysłany: 2015-12-07, 08:22   

U mnie jest trochę takich sytuacji. B ma kierunkowe. Tylko wtedy A nie pali się strzałka. Ale sama miałam tak, że byłam B, jechałam na kierunkowym zielonym, A wyjechał na zielonej strzałce za sygnalizator zanim my ruszyliśmy i czekał aż nikt mu nie będzie jechał na poprzecznej. Ruch się zatrzymał na poprzecznej, nam zapaliło zielone kierunkowe, a A trąbi na mnie. W sumie w takiej sytuacji, to gdyby nie światła to chyba go przepuszczam, ale na kierunkowych czujność mi spada :/
_________________
...Wilczyca...
 
     
stachura44 
pomocnik mechanika


Pomógł: 8 razy
Wiek: 73
Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 456
Skąd: Abc
Wysłany: 2015-12-07, 08:29   

Hałas i Paco ręce opadają gdzie wy prawko zdawaliscie ( Najpierw dla obu stron jest zielone wiec jak B ma skręcić skoro dla obie strony jadą prosto ?? Dlatego nasi mędrcy z drogówki wymyślili ze wstrzymana ruch dla jednej strony żeby można było właśnie skręcić a czerwone i zielona strzałka jest po to że jak nic z naprzeciwka nie skręca nie blokować ruchu i A mógł kontynuować jazde
 
 
     
pacmano
web m@ster
Pacmano



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 1139
Skąd: Skawina, okolice
Wysłany: 2015-12-07, 08:46   

I co , myslisz ze na 3 pasy jest tylko 1 sygnalizator a nie 3 osobne? Bo ja zakladam ze raczej kazdy pas tam mial osobne... I temu mi nie pasuje caly ten schemat. A druga kwestia:

Cytat:
Najpierw dla obu stron jest zielone wiec jak B ma skręcić skoro dla obie strony jadą prosto


W sytuacji gdzie z naprzeciwko jada prosto a ty chcesz skrecic w lewo, czekasz az przejada. Wydaje mi sie to nic szczegolnego. Pelno jest taki skrzyzowan gdzie masz jeden pas do skretu w lewo a drugi do jazdy na prost i prawo.
 
     
Dany44 
mechanik



Pomógł: 15 razy
Wiek: 45
Dołączył: 18 Cze 2011
Posty: 663
Skąd: Powiat Żyrardów
Wysłany: 2015-12-07, 10:05   

Muszę się zgodzić z Hałasem i pacmano to skrzyżowanie (jeśli w rzeczywistości tak wygląda) jest bardzo mało czytelne, nielogiczne i jak dla mnie mocno kolizyjne. Przez 20 lat posiadania prawa jazdy nie pamiętam abym się spotkał z takim skrzyżowaniem. Mam kumpla instruktora i podpytam się co on o tym sądzi.
_________________
SJ 50 87r. Coś tam lekko pomotane.
SJ 50 89r. Cywil
 
     
lukawa 
stały bywalec



Pomógł: 2 razy
Wiek: 44
Dołączył: 11 Sie 2014
Posty: 198
Skąd: Szklarska Poręba
Wysłany: 2015-12-07, 10:14   

stachura44 napisał/a:
B. A pomimo że ma zieloną strzałek to i tak musi przepuscic bo jest czerwone dopiero po upewnieniu sie ze nie ma innych pojazdow na skrzyzowaniu moze na nie wjechac


Bardzo prosta i przejrzysta odpowiedź!
Wszystkim bardzo dziękuję za żywą reakcję.

Dla ścisłości: skrzyżowanie to naprawdę istnieje i wygląda prawie tak jak na grafice, tzn. tam skąd jadą A i B są po 4 pasy ruchu (dwa środkowe do jazdy na wprost i skrajne do skrętu w lewo i w prawo), są jeszcze przejścia dla pieszych, których już mi się nie chciało rysować, to też nie miało to tu większego znaczenia. Światła są takie jak narysowałem - wspólne dla wszystkich pasów - dla wszystkich czterech jezdni/stron takie same (ze strzałką warunkową). Zielone zapala się zawsze tylko dla jednej jezdni - trzy pozostałe czekają - i tak po kolei zgodnie z ruchem wskazówek zegara.
Małżonka była autem B, skręcając w lewo chciała zająć prawy pas (już za skrzyżowaniem), gdyż 50 m dalej jest następna krzyżówka, gdzie miała skręcić w prawo. Kierowca plaskatego A wymusił i zmusił ją do odbicia na lewy pas, trąbiąc i machając na nią mocno łapskami.

Każdemu z nas zdarza się pogubić w podobnej sytuacji, jednak mimo wszystko kultury na drogach to niektórym mocno brakuje!

Zobaczcie StreetView -> https://www.google.pl/map...3892,153m/data=!3m1!1e3
_________________
Taka jest moja koncepcja, tak ja to widzę.
 
     
Hałas 
Specjalista
GaDzik evo I



Pomógł: 31 razy
Wiek: 31
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 1241
Skąd: Konin/Poznań
Wysłany: 2015-12-07, 20:10   

stachura44 napisał/a:
Hałas i Paco ręce opadają gdzie wy prawko zdawaliscie

Na pyskówke zapraszam pod remizę, zapewne znajdzie się nie jeden z równie bystrymi argumentami.

Nadal podtrzymuje zdanie, ze nie kojarzę w okolicy podobnego skrzyzowania, a jezdze codziennie- zawodowo po Poznaniu i okolicach
 
 
     
Zawias 
Expert



Pomógł: 54 razy
Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 2449
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2015-12-07, 20:36   

Te pojazdy mogą jechać jednocześnie dlatego ,że pojazd B skręcając w lewo musi zjechać na pas przy osi jezdni.
_________________
Czasem wiarus - ogólnie Dziadek
 
     
Myszon 
niby że szefo


Pomógł: 6 razy
Wiek: 45
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 868
Skąd: Jędrzejów
Wysłany: 2015-12-07, 21:17   

Dziwna ta sygnalizacja dla B. Moim zdanie B powinien mieć zieloną ale strzałkę. Mam identyczne skrzyżowanie pod pracą i codziennie ja jestem A. Jak mam zieloną strzałkę w prawo to jadę i basta.

Zawias ma rację.
_________________
Suka 1.6 16V Kajman 31", 5,125, Springi, DW 10000lbs, sprzęgło FSO Dron Kielce
 
     
sokratesb 
Specjalista
Off-top King



Pomógł: 8 razy
Wiek: 26
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 1497
Skąd: Kwilcz/Poznań
Wysłany: 2015-12-07, 22:03   

Niee Zawiasie. Jestem świeżutko po nauce tego wszystkiego. Pojazd B po manewrze skrętu nie ma obowiązku zajmować pasa bliżej osi jezdni. Ba! Powinien nawet zająć pas najbardziej "prawy"!

Moim zdaniem ta sytuacja jest dość prosta. Najpierw jedzie B, bo ma zielone. A ma tylko sygnalizator warunkowy i to jego w tym głowa, żeby przepuścić wszystkich (w tym wypadku pojazd A). W razie kolizji wina byłaby po stronie pojazdu A. Jak wszyscy wiecie, zielone pełne koło nie oznacza skrętu bezkolizyjnego, ale jest wyżej w hierarchii niż strzałka warunkowa. Dlatego kierowca A musi zachować czujność, ale ma pierwszeństwo przed B.
 
     
SamNaSamZSam
Guru 4x4



Pomógł: 120 razy
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 4722
Wysłany: 2015-12-07, 22:09   

Podzielam pogląd Borysa. Przepisowo tak właśnie potraktowałbym to skrzyżowanie jak opisał to Borys.

Życiowo próbowałbym zrobić miejsce temu skręcającego w prawo zajmując pas przy osi.
_________________
Długie Koromysło z kowadłem pod maską
 
     
sokratesb 
Specjalista
Off-top King



Pomógł: 8 razy
Wiek: 26
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 1497
Skąd: Kwilcz/Poznań
Wysłany: 2015-12-07, 22:14   

Dokładnie. ;)
Ja wiem to z autopsji. Sam na kursie zajmowałem lewy pas po manewrze, ale instruktorzy mnie pouczyli, że powinienem zajmować prawy pas. Co prawda nie jest chyba karane zajęcie lewego pasa, ale egzaminator może na to zwrócić uwagę.
 
     
Zawias 
Expert



Pomógł: 54 razy
Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 2449
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2015-12-07, 22:27   

Zajmować prawy pas po manewrze skrętu w pas przy osi jezdni.
_________________
Czasem wiarus - ogólnie Dziadek
 
     
BM 
nowicjusz



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 43
Skąd: KRK
Wysłany: 2015-12-07, 23:32   

Dawniej było, że skręcając w lewo należy zakończyć manewr na lewym pasie lub najbliżej osi jezdni, od paru lat już nic takiego nie ma, pozostało tylko o rozpoczynaniu manewru, że należy zaczynać z lewego pasa lub najbliżej osi jezdni (oczywiście o ile znaki nie wskazują inaczej).
BM
_________________
Suzuki SJ413 - "wielkie" małe auto
 
     
lukawa 
stały bywalec



Pomógł: 2 razy
Wiek: 44
Dołączył: 11 Sie 2014
Posty: 198
Skąd: Szklarska Poręba
Wysłany: 2015-12-08, 12:19   

Zawias, jakie masz argumenty?

BM napisał/a:
Dawniej było, że skręcając w lewo należy zakończyć manewr na lewym pasie lub najbliżej osi jezdni, od paru lat już nic takiego nie ma, pozostało tylko o rozpoczynaniu manewru, że należy zaczynać z lewego pasa lub najbliżej osi jezdni (oczywiście o ile znaki nie wskazują inaczej).
BM


Jak "dawniej" to było? Ja robilem prawko w 1996/1997r, uczono mnie wtedy, że zajmuję pas dowolny, najlepiej ten, z którego najprościej będzie mi wykonać następny manewr, ale ponieważ ruch jest prawostronny, wskazane jest bym zajął prawy (jak słusznie pisze sokratesb),
wyjątek jest wtedy, gdy są dwa pasy do skrętu przed skrzyżowaniem i za nim - wtedy najlepiej nie zmieniać pasa na krzyżówce, lecz po zjechaniu z niego, lub wcześniej - dojeżdżając do świateł.

W tej sytuacji słuchałbym najmłodszego, najświeższego, takiego zaraz po kursie - Panowie Starzy Wyjadacze :mrgreen:
Ja nie mam o sobie jako kierowcy ani wygórowanego, ani kiepskiego zdania, ale rozwiązując - z ciekawości - ostatnio test na prawko B. zdobyłem jakieś 25 - 30% punktów :shock: :lol: .
_________________
Taka jest moja koncepcja, tak ja to widzę.
 
     
sokratesb 
Specjalista
Off-top King



Pomógł: 8 razy
Wiek: 26
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 1497
Skąd: Kwilcz/Poznań
Wysłany: 2015-12-08, 12:37   

Jak ostatnio parę razy rozwiązałem to średnio około 93% wyszło. Ale te pytania na testach są tak skrajnie beznadziejne, że ciężko mi to opisać. Nieprecyzyjne, dotyczące mało ważnych kwestii itp.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Forum owner .::Myszon::. Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.