Ostatnio odkręcałem wał między skrzynią i reduktorem, bo chciałem zrzucić skrzynię i z przerażeniem stwierdziłem,
że wszystkie sruby mogę odkręcić palcem - z czego część już grubo odkręcona.
Dałbym sobie rękę uciąć, że je dokręcałem ostatnim razem (w marcu), do tego kluczem dynamometrycznym.
Mam dwa pytania:
- czy ma znaczenie "kierunek" zamocowania śruby? wątpię, ale wolę zapytać
- czy warto wsadzić tu nakrętki samokontrujące? Da to coś?
Dziwne, może masz gdzieś na tym układzie bicie????? miało by to sens od marca pracowało pracowało i się odkręciły.
Zawsze można pociągnąć trochę klejem ale to tylko półśrodek. trzeba znaleźć przyczynę;)
Śruba klasy 10.9, do kompletu dorzucić podkładki NordLock i pa
A najprościej jak wyżej napisano, dobra śruba i klej (niekoniecznie najmocniejszy z dostępnych).
Nie jest to żaden polsrodek, jakie obciążenia występują na tych śrubach w oryginale a jakie w pomotanym aucie.
Klej to polsrodek, dobre
A sprawdzić bicie profilaktycznie też zawsze można.
_________________ Bo ja wolno myślę.
Rozum zostawiłem na warsztacie.
Star, bo po zawodach auta nie ciorasz, trochę inny klimat.
A dwa, jak wkład między fotelem a kierownicą nerwowy to nie ma h... ee wsi, bo jestem w robocie.
_________________ Bo ja wolno myślę.
Rozum zostawiłem na warsztacie.
Pomógł: 19 razy Wiek: 39 Dołączył: 03 Gru 2010 Posty: 1476 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2016-12-20, 19:42
śruby 8.8 wystarczą nawet na zawody, byle by śruba miała drobny gwint, podkładkę sprężynową i nakrętkę z kontrą. Amen w pacierzu. Mam tak resory przykręcone do tej blachy na dole i jeszcze nigdy mi się nie poluzowały nakrętki tak jak ludzie piszą żeby zawsze po wypadzie w teren dokręcać itp. Star a navara jest paskudna :P
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum