Witam serdecznie chodzi za mną wyprawa w Bieszczady Polsko Ukraińskie trwająca 4-6 dni troche grzebałem po necie i naprawde jest to zaj... przygoda zamiast upalać górki koło domu lepiej odłożyć pare groszy i zorganizować wyprawę. I tu prośba do was czy ktoś może był na takiej wyprawie ma materiały dot. tras, przepisów jakieś porady odnośnie co zabrać czego nie brać, którędy nie jechać wszystko co może pomóc. Oraz czy ktoś z forum byłby zainteresowany taką wyprawą im więcej aut to chyba lepiej myślałem nad majem 2012 tak że jest troche czasu by wszystko przedyskutować i odłożyć troche kasy. Czekam na wasze propozycje i spostrzeżenia oraz waszą pomoc
beny rzuć temat na forum4x4.pl tam chłopaki często gęsto gonią w różne ciekawe miejsca, ja z racji tego iż nie wyobrażam sobie dłuższej podróży samuraiem nie piszę się na takie wycieczki...
_________________ La vie en rose:) Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.
Beny dobry pomysł. Też mi to chodziło po głowie.
Inni jeżdżą autami.My możemy pojechać samuraiami to było by coś.
Jestem bardzo ciekawy i chętny na wspólną wyprawę.
mysle ze jakby było paru chętnych z forum to nie trza brac zorganizowanej tylko samemu zorganizować jeszcze dość czasu może się coś wyklaruje była by fajna przygoda
Wiek: 36 Dołączył: 10 Gru 2011 Posty: 13 Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-01-02, 11:53
Witam, propozycja bardzo ciekawa. Sam planuje coś takiego na lipiec tego roku. Mam w planach odwiedzić znajomych, a potem pozwiedzać :)
Obecnie ceny paliwa wcale nie są tak niskie jakby się mogło wydawać. Byłem tam 14-17 grudnia i przy obecnym kursie, paliwo było 50 groszy tańsze.
A tamtejsze drogi nie są mitem, to trasa przeprawowa dla samuraja ;)
Wiek: 36 Dołączył: 10 Gru 2011 Posty: 13 Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-01-02, 17:49
dodge napisał/a:
bes przesady 50gr taniej to unas na mecie kupujessz ;)
Na stacji benzyna kosztowała 10-11 Hrywien, co przy kursie 10PLN=21 Hrywien wychodzi jakieś 5,23. Szału nie ma, mnie też to zdziwiło, bo jak byłem tam w październiku to było taniej, a i kurs był lepszy. Miesiąc wcześniej celnicy sprawdzali przed wyjazdem z Polski ile kierowca ma paliwa, a ile paliwa ma jak wraca, a teraz totalnie to olali.
ale to nie przeszkadza w przeżyciu zaj.... przygody. Jeżeli ktoś wie na co się pisze i jak wygląda podróż samurajem to nie bedzie narzekał temu lepiej jechać bez żony i dzieci bo to nie wycieczka na piknik za miasto a najwięcej oni mogą narzekać wiem z autopsji rano jedzmy jedzmy ladna pogoda a pa 5h kur... dupa mnie boli plecy kiedy będziemy
Pomógł: 8 razy Wiek: 27 Dołączył: 28 Sie 2011 Posty: 1497 Skąd: Kwilcz/Poznań
Wysłany: 2012-01-11, 16:59
Ej, ej, to w jakim wieku masz dzieci? Ja mam 14 lat i od wielu lat planuję już taką wycieczkę. ;D
A propos przepisów to gdzieś chyba słyszłem, że żeby legalnie jeździć po bezdrożach bieszczad polski, to trzeba ujścić symboliczną opłatę i powiedzieć gdzie się chce jeździć, i ponoć bez problemu się da to załatwić.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum