Witam;
Czy ktoś z forumowiczów bawił się w wyciąganie przedniej szyby? Mam pordzewiałą blachę koło szyby i chciałbym to naprawić. Czy ktoś może mi udzielić jakichś złotych rad jak się do tego zabrać, żeby czegoś nie spieprzyć?
Generalnie chodzi o procedurę wyciągania i wkładania szyby, z korozją raczej wiem jak sobie poradzić...
Pomógł: 54 razy Dołączył: 17 Sie 2011 Posty: 2449 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2013-11-15, 17:50
Jak blaszanka to siadasz na fotelu i nogą bez buta naciskasz z czuciem szybę w jednym z górnych rogów.Najlepiej jak druga osoba wywija uszczelkę w dół w tymże rogu umożliwiając zejście uszczelki z rantu.Najtrudniej zacząć.Ja zawsze zraszam uszczelkę od środka.
Blaszanka. Czyli podłożyć blaszki pod uszczelkę od strony ramy wewnątrz i pchać od środka. A jakieś tricki przy zakładaniu? Wiem, że jakoś się ze sznurkiem robi, ale sam nigdy tego nie próbowałem...
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2013-11-15, 18:34
Najlepiej wyciągać i zakładać szybę w cieple, wtedy uszczelka jest miększa i łatwiej się poddaje.
Do zakładania sznurek upycha się w rant uszczelki, szybę z uszczelką dociska się do ramki szyby i powoli wyciąga sznurek tak, żeby przeciągnął wargę uszczelki za ramkę, potrzeba do tego dwóch osób, ze sznurkiem trzeba uważać, żeby przy wyciąganiu nie rozciął uszczelki.
I ważna rzecz - dobry lubrykant podstawą sukcesu może być np. płyn do naczyń, do nasmarowania sznurka rzecz jasna.
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2013-11-15, 21:38
ja tylko dorzucę, że przy zakładaniu kluczowe są dwie osoby i ponoć to niewdzięczne zadanie bo szyba Samcia jest mała, płaska i słabo się "naddaje" - takie opinie wyrażali panowie w serwisie Nordglassu montujący mi nową szybę. Zakładali "na sznurek", mieli jakieś smarowidło i smarowali uszczelkę całą i ogólnie miałem wrażenie, że się z tym nie jeb... i zaraz pójdzie szyba w pizdu, ale... jak sobie eksperymentalnie połamałem starą pękniętą szybę to się okazuje, że pchając dużą płaszczyzną niełatwo ją uszkodzić i jest tak klejona, że nawet jak strzeli to się nie rozleci od razu.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Pomógł: 6 razy Dołączył: 23 Sie 2013 Posty: 348 Skąd: WD i WWL
Wysłany: 2013-11-16, 07:08
Potwierdzam to co mówi Sam. Wyjęcie jest paskudne bo jest zupełnie plaska. Mnie udało się pęknać jej narożnik. Ponieważ i tak miała pęknięcie więc bawiłem sią.
Przy wkładaniu wolałem za40zl wziąć szklarza. We dwie osoby wkłada się moment. Oczywiście tajne smarowidła i coś w rodzaju śrubokreta ze sznurkiem w srodku było grane. Nie baw się sam jak nie masz praktyki.Jak pierdyknie fachowcowi to na jego koszt wstawisz nową a tak......
_________________ Wódka z lodem szkodzi na nerki. Rum z lodem niszczy wątrobę. Whisky z lodem atakuje serce. Gin z lodem rozwala mózg. Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Fakt, że mam kabrio i ramkę szyby miałem na ziemi, ale wyjąłem i założyłem szybę sam.
Obaw trochę miałem ale jakoś poszło.
Tak jak koledzy piszą, zaczynałem wyciągać w górnym rogu pchając całą powierzchnią ręki, później systematycznie, po kawałku do o 0koła i szyba na glebie.
Przy zakładaniu płyn do naczyń, sznurek zastąpiłem przewodem elektrycznym (ot taki się pod ręką trafił)
I znowu najgorzej zacząć, później już jakoś idzie.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 23 Sie 2013 Posty: 348 Skąd: WD i WWL
Wysłany: 2013-11-20, 20:54
Rozgarnięty....... inaczej
_________________ Wódka z lodem szkodzi na nerki. Rum z lodem niszczy wątrobę. Whisky z lodem atakuje serce. Gin z lodem rozwala mózg. Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
witam , miałem wymienianą przednią szybę w blaszance i teraz mi cieknie , szklarze powiedzieli mi ze mam
starą uszczelkę i trzeba ją wymienić a jak nie to silikonem mi uszczelnią .Za nową uszczelkę zaśpiewali mi 140zł
plus robota .Od czego pasuje uszczelka nie łączona .
Ja również wymieniałem przednią szybę w blaszance, o ile wyjęcie nie zajęło panom zbyt wiele czasu i poszło bez problemu tak włożenie nowej szyby na nowej uszczelce którą kupiłem było dla nich katorgą i męczyli się chyba 3 godziny. Finalnie wszystko jest na miejscu, nic nie cieknie a starą uszczelkę zostawilem na zapas bo jest jeszcze dobra :) Panowie używali oczywiście patentu na sznurek :)
_________________ Wiem wiem jestem dziwny bo odwiedzam myjki i nie topie samuraja po klamki :)
Panowie jak wyglada w przekroju uszczelka przedniej szyby?
Albo z czego pasuje. Ja niestety mam kombinowana uszczelkę po poprzedniku i nie mam na czym się wzorować.
Niżej podaje link do katalogu uszczelek może mi ktoś ewentualnie wskazać która to znich.
http://www.szafron.pl/upl...mochodowych.pdf
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum