Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
stabilizator hilifta
Didymos 
Expert
SJ416



Pomógł: 81 razy
Dołączył: 03 Maj 2011
Posty: 2027
Skąd: Węgrów
Wysłany: 2014-02-14, 22:20   stabilizator hilifta



Fajny i prosty patent, możliwy nawet do wykonania samodzielnie, a znacznie podnosi bezpieczeństwo użytkowania.
Ostatnio zmieniony przez Didymos 2014-02-14, 23:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
SamNaSamZSam
Guru 4x4



Pomógł: 120 razy
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 4722
Wysłany: 2014-02-14, 22:49   

a ja nadal jakoś nie specjalnie czuję koncepcję użytkową takiego hilifta w terenie :/ co to da jak podniosę samochód i nawet napierdzielę 6 metrów sześciennych gałęzi, tonę gruzu, czy zrobię wylewkę betonową pod kołem skoro za 2 metry znowu skończę z mostem w bagnie ?
_________________
Długie Koromysło z kowadłem pod maską
 
     
Gorbi 
rozgadany



Pomógł: 1 raz
Wiek: 42
Dołączył: 23 Lip 2013
Posty: 145
Skąd: LBL-okolice Frampola
Wysłany: 2014-02-14, 23:12   

na tym polega zabawa w blocie...po 2m "od nowa Polska Ludowa" :-D
 
     
Didymos 
Expert
SJ416



Pomógł: 81 razy
Dołączył: 03 Maj 2011
Posty: 2027
Skąd: Węgrów
Wysłany: 2014-02-14, 23:54   

Mi hilift często ratował dupę w terenie, chociaż chyba najrzadziej go używałem, żeby unieść furę i napakować czegoś pod koła (z resztą w tej chwili mam za duży skok zawiasu, hilift 48' ledwie wystarcza), za to do przeciągania, przerzucania z kolein i drobnych prac serwisowych przydawał się wielokrotnie.
 
     
Dany44 
mechanik



Pomógł: 15 razy
Wiek: 45
Dołączył: 18 Cze 2011
Posty: 663
Skąd: Powiat Żyrardów
Wysłany: 2014-02-15, 09:47   

Mi hi-lift ostatnio uratował dupsko jak w lasach państwowych wtopiłem na małym brodzie.
Hi-lift i dwa pasy transportowe plus kilka drzew w pobliżu pozwoliły mi wyjść z opresji.
Oczywiśćnie nie obyło się bez godziny mahania dźwignią i kilkunastu przepinek taśm aby 5 metrów wyciągać Suzkę z kolein.
Szło to tak sprawnie, ze aż sam się śmiałem do siebie przy tej robocie.

Didymos - taką stopkę fajnie jest mieć w błocie czy kopnym piasku.... trza coś pomyśleć nad tym.
_________________
SJ 50 87r. Coś tam lekko pomotane.
SJ 50 89r. Cywil
 
     
Maverick 
stary wyjadacz



Pomógł: 4 razy
Wiek: 41
Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 921
Skąd: Nieporęt
Wysłany: 2014-02-15, 11:42   

Robcio nasz ma podstawkę.
A samemu też nie zaszkodzi wozić.
Ostatecznie można zapas podłożyć.
_________________
SWAP - 1.6 Baleno 16V, opona 32 calekopia Simex, SPRING, hudrauliczny zawór jako ręczny, wspomaganie: chłodnica na pace 205 + dodatkowy wentylator, blokada przód + wzmocnione półosie i przeguby, miniklatka - kolejność dowolna.
 
 
     
SamNaSamZSam
Guru 4x4



Pomógł: 120 razy
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 4722
Wysłany: 2014-02-15, 13:14   

Otóż właśnie o to mi chodzi, że dostrzegam większą użyteczność kirfora zamiast hilifta. A gabaryt ten sam mniej więcej.
_________________
Długie Koromysło z kowadłem pod maską
 
     
Maverick 
stary wyjadacz



Pomógł: 4 razy
Wiek: 41
Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 921
Skąd: Nieporęt
Wysłany: 2014-02-15, 13:28   

Myślę, że nie gloryfikowałbym jednego bądź drugiego.
W roli ręcznej wyciągarki wygodniejszy jest kirfor.
Ale żeby podnieść auto, przestawić się w koleinie, zmienić koło itd, to bez hilifta się ani rusz.
_________________
SWAP - 1.6 Baleno 16V, opona 32 calekopia Simex, SPRING, hudrauliczny zawór jako ręczny, wspomaganie: chłodnica na pace 205 + dodatkowy wentylator, blokada przód + wzmocnione półosie i przeguby, miniklatka - kolejność dowolna.
 
 
     
pacmano
web m@ster
Pacmano



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 1139
Skąd: Skawina, okolice
Wysłany: 2014-02-15, 13:28   

Co do gabarytu to bym sie nie zgodzil. Nie wiem co za wersja tirfora u mnie lezy w garazu, swego rodzakuj spadek, ale jakbym go chcial wlozyc na pake to polowe objetosci mojego cabrio zajmuje :P Wagowo to tez lekkie nie jest.

[ Dodano: 2014-02-15, 13:29 ]
Mowie o zestawie z lina
 
     
dymek84 
rozgadany


Dołączył: 28 Sie 2013
Posty: 84
Skąd: Warszawa-Poligon
Wysłany: 2014-04-10, 14:03   

Ja mam kawał grubej dechy i i solidny klocek drewniany ze sobą . jak znalazł do podłożenia w bagnie pod lifta.
_________________
Samurai Blaszanka / 1.6 16V / Klatka / Mazur HD + Wieszak 2' / Blokada 100% / SIMEX 29" / Wyciągarka / itd.. by zajechać dalej w terenie
 
     
MalyTraktor 
świeżak



Dołączył: 13 Kwi 2014
Posty: 20
Skąd: Beskid Niski
Wysłany: 2014-04-17, 20:09   

Ja bez lifta nie ruszałem sie nigdy :) Najczęsciej używałem go do tzw "zrzutu z lifta" prosto szybko bezpiecznie :)

Tak był mocowny:




U dołu gniazdo wspawane nad zderzak, pokrowiec i u góry śruba i mocowanie do belki bagażnika.



A jak brakuje wokół drzew...:)

_________________
Przez 15 lat był 1.3 na wtrysku, przerwa i jest 1,9TD
 
     
jack_g 
nowicjusz


Wiek: 47
Dołączył: 26 Lip 2011
Posty: 26
Skąd: Bytów
Wysłany: 2014-05-22, 14:24   

Mi też się wydaje że hilift to podstawa, bez niego się nie ruszam w teren :)
_________________
BYŁ :( SJ413, LPG, wspomaganie, oponki Sahara :) i takie tam udoskonalenia
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Forum owner .::Myszon::. Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.