Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
Gaźnik AISIN słów kilka
robertisyn 
rozgadany
bieszczaders


Dołączył: 18 Kwi 2012
Posty: 84
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-04-01, 09:10   Gaźnik AISIN słów kilka

Witam, mam Samca na gaźniku i jak to bywa w końcu trzeba było go podregulować bo spalanie spore, ssanie dawało MEEEGA dawkę i silnik słabo odpalał na ciepło.
Zacząłem studiować opinie o gaźniku na forum i nie tylko. Wnioski, Aisin jest do niczego trzeba zakładać Pony....hmmmm u mnie nie było takiej opcji, mam ładne oryginalne auto i nie chciałem w nim nic przerabiać. Zacząłem szukać fachowca, nie czułem się na siłach sam robić regulacji, ilość podciśnień wężyków czujników itp, to nie dla mnie. Po tygodniu szukania, jedni twierdzą że tego się nie da wyregulować a inni że po 100tyś to nie ma czego regulować tylko robić od razu regenerację. hmmm oryginalny japoński gaźnik z lat 80-tych i nie da się wyregulować???? hmmm na pewno nie! na forum znalazłem post w którym doczytałem się że w częstochowe jest gość który jak ustawi gaźnik to jest ok. Nie było łatwo do niego dostać numer telefonu ale po nitce do kłębka znalazłem Pana Krzyśka w Częstochowie. Zawiozłem auto ponad 250km i czekałem z nadzieją że będzie ok. Okazało się że Pan Krzysiek zrobił auto jak marzenie. Sam pali idealnie zimny czy ciepły, na drodze nie to samo auto. Jest znacznie żwawszy lepiej reaguję na gaz na 5 biegu wjeżdżam pod nie małe górki (oczywiście na czarnym) po prostu rewelacja!!! Panowie Aisin to naprawdę dobry gaźnik w tym momencie nigdy w życiu bym nie zakładał Pony....nie ma sensu, po za tym kolega z forum mówi "przeróbki są do dupki" i ja się z tym zgadzam. Jeżeli ktoś chce namiar do Pana Krzyśka to pisać wyślę na pw.
 
 
     
Gardor 
rozgadany



Wiek: 32
Dołączył: 04 Mar 2014
Posty: 143
Skąd: Polska
Wysłany: 2014-04-01, 10:13   

Cieszę się że ustawili Ci gaźnik odpowiednio ;) Nie masz żadnych problemów z tak zwanych "pruchaniem i strzelaniem" ? Powiedzcie mi Panowie czy gaźniki w samcach są tak kiepskie że ludzie polecają wersje na wtrysku ? Czy po prostu wtrysk to nowsza technologia i lepiej pracuje ?
_________________
Instantboy by SamNaSamZSam
 
     
SamNaSamZSam
Guru 4x4



Pomógł: 120 razy
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 4722
Wysłany: 2014-04-01, 10:14   

może Ci swapa zrobił w międzyczasie i masz vitarowe 1.6 16V ;)

Podrzuć jeszcze koszt usługi - będzie dla potomnych.
_________________
Długie Koromysło z kowadłem pod maską
 
     
robertisyn 
rozgadany
bieszczaders


Dołączył: 18 Kwi 2012
Posty: 84
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-04-01, 11:18   

Kolego Gardor nie ma żadnych dziwnych objawów. W ostatni weekend byłem w bieszczadach i ostro dawałem w błocie po górach i nic, silnik chodzi jak złoto. Co ciekawe moje auto użytkowane jest też przez żonę na dojazdy do pracy i nawet ona zauważyła różnicę!nie tylko w zużyciu paliwa ale także w przyspieszeniach. Według mnie gaźnik jest ok, tylko jest bardziej skomplikowany i trudniejszy w regulacji np. w naszym polonezie. Co ciekawe ja mam auto z 88r. i jedynie co trzeba było wymienić to jeden wężyk od podciśnienia. Opinie są takie, że membrany parcieją i nie działają poprawnie. Jak widać nie jest tak do końca.
Haha na szczęście swap-a nie ma mam, choć wcześniej pojawiały się takie propozycję. Cena usługi 150zł.
 
 
     
kostuch 
Expert


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2075
Skąd: wawa
Wysłany: 2014-04-01, 11:25   Re: Gaźnik AISIN słów kilka

robertisyn napisał/a:
po prostu rewelacja!!! Panowie Aisin to naprawdę dobry gaźnik

Cieszymy się Twoją radością :-)
A tymczasem dysze zaczynają powoli zapychać się paprochami z naszego cudownego paliwa, nagar osadzać na przepustnicach, ośki wycierać... Taka mechaniczna arterioskleroza :mrgreen:
 
     
SamNaSamZSam
Guru 4x4



Pomógł: 120 razy
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 4722
Wysłany: 2014-04-01, 11:27   

150zł to bardzo rozsądna cena z tego co się pojawiało na forum.

Również bazując na opiniach innych ja mam taki obraz, że gaźnik dobrze utrzymany i dobrze wyregulowany działa równie dobrze jak wtrysk. Pojawiają się co prawda jakieś prztyczki typu gaśnięcie na podjazdach, ale to zdaje się jakoś się niweluje majstrując blaszką przy komorze pływakowej (?)

Myślę, że wtrysk jest polecany właśnie z uwagi na "nowszość" technologii a co za tym idzie jest szersze grono mechaników która jest w stanie taki silnik obsłużyć. Niestety jak przykład kolegi pokazuje o dobrego gaźnikowca co raz trudniej a i ceny usług bywają skrajnie różne, więc koszt utrzymania wtrysku z tego punktu widzenia wydaje się być niższy. Wtrysk jest chyba bardziej "user friendly" dla leszcza jak ja, i nie trzeba się doktoryzować żeby coś tam samemu pogrzebać. Oczywiście do gaźnika jest również doskonały manual, ale... jest chyba większa ilość elementów do ogarnięcia (podciśnienia, membrany, komory itp.). Poza tym z reguły wtryskowce to również szeroki most i młodszy rocznik więc w teorii większa szansa na lepszy stan. To też myślę łączy się z przyczyną dlaczego wtrysk jest bardziej pożądany. Ja tak to widzę.
_________________
Długie Koromysło z kowadłem pod maską
 
     
Didymos 
Expert
SJ416



Pomógł: 83 razy
Dołączył: 03 Maj 2011
Posty: 2035
Skąd: Węgrów
Wysłany: 2014-04-01, 11:36   

150 to nie ma tragedii, mniej więcej tyle co trzeba dać za gaźnik od pony.

Gardor napisał/a:
Cieszę się że ustawili Ci gaźnik odpowiednio ;) Nie masz żadnych problemów z tak zwanych "pruchaniem i strzelaniem" ? Powiedzcie mi Panowie czy gaźniki w samcach są tak kiepskie że ludzie polecają wersje na wtrysku ? Czy po prostu wtrysk to nowsza technologia i lepiej pracuje ?


Po części jedno i drugie :mrgreen:
Wtrysk bardziej optymalnie dobiera skład mieszanki, stąd jedzie nieco lepiej i mniej pali, a przy okazji wtrysk nie zużywa się aż tak jak gaźnik.
 
     
KRZYKKU 
mechanik
lubię terenówki



Pomógł: 8 razy
Wiek: 44
Dołączył: 16 Paź 2011
Posty: 590
Skąd: Krosno
Wysłany: 2014-04-01, 22:10   

Dwa słowa ode mnie: jeżeli jakiś mechanik twierdzi że gaźnik Aisina jest do bani to natychmiast należy zapytać dlaczego, jeśli twierdzi że to zła konstrukcja to należy bezzwłocznie przeprowadzić się do innego mechanika bo zwyczajnie zamiast przyznać się "nie umiem wyregulować" będzie sprzedawał taki właśnie kit. Jeżeli wciska ściemę na temat gaźnika nie masz gwarancji że w przypadku innej usterki będzie mówił akurat prawdę. Szanuje ludzi którzy przyznają się że czegoś nie ogarniają natomiast unikam jak ognia tych co wszystko mają w jednym palcu.
_________________
Frontera long 31" Jeep WJ 32"
Samurai 89' 1.3GTi, MT 33", 5.125, 4.16, sprężyna 4-link, full lock, 12000 lbs T-Monster

www.KRZYKKU.com
zderzaki stalowe, zawieszenia na sprężynach, akcesoria 4x4
 
     
manias79 
mechanik



Pomógł: 26 razy
Dołączył: 10 Maj 2012
Posty: 515
Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: 2014-04-02, 09:51   

Ujmę to w sposób filmowy - to jest metafora do zachowania starej suzi z wyregulowanym gaźnikiem Aisan :D

_________________
SJ500, silnik 1.6 8v, blokada lock right 1530 tył, przód HF RD 208, most przedni wysunięty 2 cm do przodu, reduktor 4.16:1, koła Fedima Sirocco 31/10.5/15, półosie i przeguby przód Trail Gear Rock Assult 33 spline, zawias Mazur HD, kilo rdzy i błota.
 
     
robertisyn 
rozgadany
bieszczaders


Dołączył: 18 Kwi 2012
Posty: 84
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-04-02, 20:51   

Odwieczne pytanie wtrysk czy gaźnik. Ja nie chciałem w swoim aucie żadnych komputerów....nie wiem komputer to mi jakoś w domu pasuje, a nie w aucie które eksploatowane jest w ciężkich warunkach. Jak kto woli. Zgadzam się z kolegą KRZYKKU pięknie by było jakby każdy mechanik ,który nie wie jak ugryźć temat od razu powiedział"nie potrafię idź Pan stąd" Co do metafory manias79 hmmm jak będę miał tyle lat co ta Pani to też chciałbym sie tak ruszać;]
 
 
     
Starscream 
4x4 guru



Pomógł: 21 razy
Wiek: 43
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 1731
Skąd: SZY
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2014-04-02, 22:06   

a ja powiem od siebie miałem gaźnik AISIN. Czyściłem go ultradźwiękami tak jak wtryski. Wymieniłem wszystko co się dało. Było fajnie może z pół roku. Potem na podjazdach gasł albo szarpał, na zjazdach też lubił przygasnąć.
spalanie koło 9litrów. W końcu kupiłem poniacza 1.5. Założyłem i 3 lata bez problemu. Spalanie spadło do 8 litów PB. Zapomniałem że mam gaźnik.
Najlepszą opcją jest wtrysk ale następny jest pony.
Przyznam ci rację jak pośmigasz ze 3 lata bez regulacji dmuchani i innych ceremonii szamańskich.
Ja tam uważam że skoro 5 ludzi mówi że wyglądasz blado to połóż się do łóżka.
 
     
Hałas 
Specjalista
GaDzik evo I



Pomógł: 31 razy
Wiek: 33
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 1241
Skąd: Konin/Poznań
Wysłany: 2014-04-02, 23:17   

Starscream napisał/a:

Ja tam uważam że skoro 5 ludzi mówi że wyglądasz blado to połóż się do łóżka.

Ewentualnie idź się zesraj :mrgreen:

Znajomy kilka lat wstecz też cudował z gaźnikiem, zdaje się ktoś z Gliwic ogarnął go za nie małą sumkę (koło 600plnów-nie pamiętam dokładnie)
Niestety też po ~pół roku problem wrócił :roll:

Natomiast życzę koledze @robertisyn żeby gaźnik chodził jak najlepiej i jak najdłużej ;-)
 
 
     
robertisyn 
rozgadany
bieszczaders


Dołączył: 18 Kwi 2012
Posty: 84
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-04-04, 11:56   

Co będzie???nie wiem, na razie jest lux.Jak coś się zmieni to dam znać. Poruszony był temat spalania. Mnie wyszło 9 l w trybie miejskim. Żona głównie dojeżdża do pracy 5km w jedną stronę, właściwie silnik się dobrze nie rozgrzeje. Na trasie jeszcze nie wiem ile wciąga, najwcześniej na majówkę wybieramy się w bieszczady 200km w jedną stronę. Zobacze ile bierze na trasie. Ps. Wybiera się ktos na majówkę w bieszczady?
 
 
     
Starscream 
4x4 guru



Pomógł: 21 razy
Wiek: 43
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 1731
Skąd: SZY
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2014-04-04, 20:58   

Po krakowie to się fajnie śmiga Samcem :mrgreen: Jest gdzie zaparkować - Na alejach zaraz za placem inwalidów w stronę PK jest taki feralny krawężnik dawno temu zawisłem tam firmówką (jak jeszcze mieszkałem w KR) Samurai parkuje bez problemu :mrgreen:
 
     
kobzi 
rozgadany



Dołączył: 07 Lis 2013
Posty: 91
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-04-07, 11:17   

mogę potwierdzić bo parkuję tam jak jadę z synkiem do logopedy i.... zawsze jest miejsce :D
_________________
SJ 413 (papamobile)
 
     
robertisyn 
rozgadany
bieszczaders


Dołączył: 18 Kwi 2012
Posty: 84
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-04-11, 09:21   

Zabawne moja żona tez mówi ze samuraj to najlepsze auto miejskie, wąskie uliczki, ciasne miejsca do parkowania, wysokie krawężniki....nie ma problemu!! ;) haha a plac inwalidów dobrze mi znany, mieszkam w okolicy;p
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Forum owner .::Myszon::. Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.