Wysłany: 2014-03-13, 10:16 Obowiązek służby wojskowej dla terenówki
Spotkał się ktoś z sytuacją, w której Waszej terenówce przyszło "wezwanie do woja"? Ciekaw jestem jak to wygląda tak realnie. Poniżej tekst o co chodzi.
Wiek: 32 Dołączył: 04 Mar 2014 Posty: 143 Skąd: Polska
Wysłany: 2014-03-13, 11:40
Mój tata jak jeszcze w energetyce na pogotowiu energetycznym jeździł Uazem to mówił że właśnie jak by była wojna czy coś to mógł zostać powołany razem z samochodem albo samo auto . A teraz jeździ Land roverem Defenderem 110 wiec nie wiem czy dalej jest to samo prawo .
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2014-03-13, 11:52
No ale w czym problem... myślę, że jak będzie wojna to czy powołany czy nie raczej będę starał się bronić ojczyzny. Kłopot tylko, jak ktoś będzie chciał skorzystać z prawa nie koniecznie w okolicznościach do tego przewidzianych ustawą.
Jakiś czas temu ktoś podrzucał link na skwerze do art. właśnie o takiej mobilizacji i był przykład jakiś dwóch gmin bodajże, gdzie wezwali posiadaczy motocykli do stawienia się (głównie motocykla) na jakiejś tam komisji która oceniała przydatność danego egzemplarza i katalogowała w jakiś tam archiwach.
Piszę "gdzieś tam", "jakieś tam", "coś tam" bo wiem że było ale szczegółów nie pamiętam. Kluczowe było jednak to, że dotyczyło współczesnych czasów pokoju, a nie że działo się X lat temu i obrosłą legendą ludową.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
No cała rzecz w tym, że wg przepisów samochód mogą zabrać nawet dziś, na poligon, na ćwiczenia. Nie chcę siać paranoi, nie zaczną przecież nikomu teraz masowo zabierać samochodów, ale myślę, że warto o tym pamiętać.
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2014-03-13, 13:36
Ale analogicznie jak kiedyś funkcjonował pobór powszechny. Szło się na komisję, oceniana była sprawność bojowa i kaliber lufy :D po czym dostawało się kategorię odpowiednią, z czego pewnie większość była zdatna do służby w czasie wojny, trochę mniejsza większość w czasie pokoju, a najmniejsza większość dostawała kategorię niezdolną żeby czasem nie wylądować w kamaszach jak się na studia nie dostanie ;)
Ot to samo, tylko dla "rzeczy". Większość z nas ma książeczki wojskowe pewnie i jakoś żyje z kategorią A, B ... i nie wstaje co rano myśląc czy warto iść dziś do roboty bo może jednak dostanę bilet do jednostki ;)
To tak jak kolega wyżej napisał, nie ma się co tym stresować i dzielić włosa na czworo ale świadomość istnienia takich przepisów warto mieć by nie dołączyć do grona zdziwionych jak przyjdzie jakieś wezwanie na komisję.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
No ale w czym problem... myślę, że jak będzie wojna to czy powołany czy nie raczej będę starał się bronić ojczyzny. .
Uuuu widzę że kolega Sam patriota... NIby fajnie, ale z czym do ludzi? Z naszym uzbrojeniem?
Identycznie jak ze zmotoryzowanymi zapasami wojennymi, tak samo z zasobami ludzkimi, nasza armia ma potężny problem... Głownie finansowy. Brak kasy=brak szkoleń rezerwistów, ćwiczenia taktyczne, bojowe itp. Owszem, jest kilka jednostek układu NATO, które doposażono w sprzęt, ale to wystarczy na małą rewolucję, a nie na wojnę.
Myślę więc, że użytkownicy aut 4x4 mogą spać spokojnie. Nasi żołnierze pracują na misjach NATO, w konfliktach rozpętanych przez "wujka Sama", więc nam pewnie Obama i wojska NATO pomogą, gdy zajdzie taka potrzeba ;)
Mała ciekawostka dla porównania:
Rosja ma 156 sztuk MiG-29/S/UB, 34 MiG-29SMT + 24 MiG-29K/KUB ( zamówione)
Polska ma 48 szt. F16. Do ich obsługi jest potrzebnych 72 pilotów. Ilu mamy w tej chwili? – jest ich niespełna 50 (źródło - Rz)
Przy takim stosunku uzbrojenia walka potrwa trzy godziny ;)
A gdzie piechota, broń pancerna, oplot, desant? 13 SZTURMOWY sam Polski nie obroni ;)
Z poważaniem
St. Kpr. Rez.
Wiosna 00/01
_________________ Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2014-03-13, 15:55
Heh i od razu porównanie Polska vs Rosja. Trochę to nie bardzo wg mnie choćby z tak prozaicznego powodu jak liczba ludności i obszar - rozumiem, że chciałeś pokazać, że Rasija w nominale ma czegoś tam więcej, ale pewnie to coś tam więcej musi bronić/osłaniać x razy większego terytorium. Jakimś tam znormalizowanym wskaźnikiem jaki do mnie trafia jest %PKB jaki idzie na zbrojenia. To trochę obrazuje jakie priorytety ma dane państwo, czy więcej idzie na służbę zdrowia czy może jednak na obronność.
W jakąś głębszą analizę zagadnienia nie wejdę bo się nie znam na uzbrojeniu polskiej armii. Ważne, że czuję się bezpieczny w swoim kraju.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Warto dodać też, że najlepsi żołnierze i sprzęt aktualnie jest poza granicami kraju.
Offtopowo
Wartość bojowa Polski jest taka, że jeśli np. Rosja by nas zaatakowała bez użycia broni nuklearnej to daję 2-3 dni i wszyscy przy życiu uciekają do lasów.
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2014-03-13, 16:26
Hm mi się wydaje, że wojna na zasadzie wjedziemy Ci czołgami, podjedziemy pod stolicę, zbombardujemy wszystko co się da i zagarniemy spaloną ziemię i zgliszcza, lasy z partyzantami to chyba już minęły. Albo inaczej nie widzę na razie wizjonera który w imię wyższej idei w taki sposób prowadziłby "wojnę".
Teraz to chyba inaczej wpływa się na państwa całe i narody by działały zgodnie z Twoją wolą i w Twoim interesie.
Doświadczenia w cudach mamy, a i duch w narodzie niezłomny. Czujmy się bezpiecznie.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Pomógł: 6 razy Dołączył: 23 Sie 2013 Posty: 348 Skąd: WD i WWL
Wysłany: 2014-03-13, 19:53
No ale nie ma co porównywać Miga 29 (nawet zmodernizowanego) z F 16. To zupełnie inna bajka. Manewrowość F16 jest porazająca. Dla Miga przy prędkosci bojowej (ponaddźwiekowej) do nawrotki nie wystarczy wielkość Polski. Jakość elektroniki (róznica ) w obydwu modelach też jest galaktyczna. Resursy silników Miga i eFa itd itd. 4 X tyle M29 co F to porównywalna sila. Zresztą mamy teraz o 12 eFów wiecej w Łasku. Trochę M29 też mamy z Bundeswehry po modernizacji.
Teraz wojny to beda na guziki. Klik i serwer zdechł. Klik i elektronika zglupiała. Klik i samolot znikł bo radar dead. Klik i internetu nie ma.
[ Dodano: 2014-03-13, 19:56 ]
P.S. z Krzesin na Okęcie leci sie kilka minut eFem prawda ppłk P..........ski? P0li do ciebie mówię
_________________ Wódka z lodem szkodzi na nerki. Rum z lodem niszczy wątrobę. Whisky z lodem atakuje serce. Gin z lodem rozwala mózg. Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 23 Sie 2013 Posty: 348 Skąd: WD i WWL
Wysłany: 2014-03-13, 20:15
O właśnie i tego sie bójmy... a nie tego ,że nam ktos samuraja zmobilizuje, - chyba na cel ćwiczebny na poligon. Najpierw przyjda po Gelendy Land Rovery i Patrole
_________________ Wódka z lodem szkodzi na nerki. Rum z lodem niszczy wątrobę. Whisky z lodem atakuje serce. Gin z lodem rozwala mózg. Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Heh i od razu porównanie Polska vs Rosja. Trochę to nie bardzo wg mnie choćby z tak prozaicznego powodu jak liczba ludności i obszar - rozumiem, że chciałeś pokazać, że Rasija w nominale ma czegoś tam więcej, ale pewnie to coś tam więcej musi bronić/osłaniać x razy większego terytorium. Jakimś tam znormalizowanym wskaźnikiem jaki do mnie trafia jest %PKB jaki idzie na zbrojenia. To trochę obrazuje jakie priorytety ma dane państwo, czy więcej idzie na służbę zdrowia czy może jednak na obronność.
W jakąś głębszą analizę zagadnienia nie wejdę bo się nie znam na uzbrojeniu polskiej armii. Ważne, że czuję się bezpieczny w swoim kraju.
Fakt. Wybrałem mocarstwo do porównania, ale celowo. Nie zagrożą nam Wegry czy Wyspy Wielkanocne, ale wąłsnie Państwa, dla których kolejny rozbiór Polski będzie tylko kwetsią przesunięcia granic na mapie...
Czujesz się bezpiecznie? Wierz mi, w razie realnego zagrożenia nie mamy się czym bronić :(
Tu znajdziesz info o wydatkach na armię. Na tle Świata nie wygląda to źle, ale dane są z 2009 roku i spiane na papierze, a jak jest naprawe wie kazdy, kto spedził trochę zcasu w armi...
Trzeba zaznaczyć, że samo posiadanie czegoś, nie gwarantuje, ze jest to sprawne i gotowe do uzytku...
terenowy napisał/a:
Warto dodać też, że najlepsi żołnierze i sprzęt aktualnie jest poza granicami kraju.
No własnie. Polska to jednak biedny kraj i na typowo "zawodową" armię nas poprostu nie stać. Oosbiście jestem tego dobrym przykładem.
terenowy napisał/a:
Offtopowo
Wartość bojowa Polski jest taka, że jeśli np. Rosja by nas zaatakowała bez użycia broni nuklearnej to daję 2-3 dni i wszyscy przy życiu uciekają do lasów.
Jak napisał Einstein, nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie znów na kije i kanienie. Trzeba przyznac, ze miał chłopina łeb i 100% racji...
SamNaSamZSam napisał/a:
Hm mi się wydaje, że wojna na zasadzie wjedziemy Ci czołgami, podjedziemy pod stolicę, zbombardujemy wszystko co się da i zagarniemy spaloną ziemię i zgliszcza, lasy z partyzantami to chyba już minęły. Albo inaczej nie widzę na razie wizjonera który w imię wyższej idei w taki sposób prowadziłby "wojnę".
Teraz to chyba inaczej wpływa się na państwa całe i narody by działały zgodnie z Twoją wolą i w Twoim interesie.
Doświadczenia w cudach mamy, a i duch w narodzie niezłomny. Czujmy się bezpiecznie.
Nie wydaje mi się. Gdy przywódca Korei groził odpaleniem rakiet i USA i Nato i UE srały w gacie, bo nic mu nie mogli zrobić, a jedne guzik rozpiernicza obecny układ i na mapie i politycznie...
airgaston napisał/a:
No ale nie ma co porównywać Miga 29 (nawet zmodernizowanego) z F 16. To zupełnie inna bajka. Manewrowość F16 jest porazająca. Dla Miga przy prędkosci bojowej (ponaddźwiekowej) do nawrotki nie wystarczy wielkość Polski. Jakość elektroniki (róznica ) w obydwu modelach też jest galaktyczna. Resursy silników Miga i eFa itd itd. 4 X tyle M29 co F to porównywalna sila. Zresztą mamy teraz o 12 eFów wiecej w Łasku. Trochę M29 też mamy z Bundeswehry po modernizacji.
Teraz wojny to beda na guziki. Klik i serwer zdechł. Klik i elektronika zglupiała. Klik i samolot znikł bo radar dead. Klik i internetu nie ma.
[ Dodano: 2014-03-13, 19:56 ]
P.S. z Krzesin na Okęcie leci sie kilka minut eFem prawda ppłk P..........ski? P0li do ciebie mówię
Oczywiście, ale wolę dośwaidczonego pilota na Migu, niż żółtodzioba na F 16 latajacego od roku...
Owszem z Krzesin na Okęcie kilka minut, ale zauwaz, że na ostatnie dwie delfilady EFY nie doleciały z powodu awari i lądowały awaryjnie na ŁAWICY i w Łodzi. Do Warszawy brakło im niecałe 100 km.
Nie ma co dywagować. Polska najlepsze czasy bojowe ma za sobą. Sprzętu brak, żołnierzy nie ma. Znam paru takich, którzy służą Polsce zgodnie z przekonaniem, ale ich jest za mało,., aby odeprzeć atak chociażby Niemiec , nie mówiac o Rosji.
Wystarczy spojrzec na Polską flotę wojeną. Muzea na wodzie... A czołg T-34 był fajny, ale w latach 40 ubiegłego stulecia.... Niemcy mają np Leopardy. Francuzi najnowoczesniejsze myśliwce, a my nawet nie mamy fabryki samochodów rodzimej produkcji. Honkerami i powołanymi do służby rezerwistami wraz z autami cywilnymi nie utrzymamy się dłuzej jak trzy tygodnie...
airgaston napisał/a:
Najpierw przyjda po Gelendy Land Rovery i Patrole
I tego się trzymajmy, choć inaczej bym gadał, gdybym pod domem miał cos z wyżej wymienionych ;) Samurajem ledwie dwóch żołnierzy (bez ekwipunku) się zmieści, nie wspominajac o jego odporności na ostrzał
_________________ Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Ostatnio zmieniony przez Arek 2014-03-13, 21:01, w całości zmieniany 4 razy
Pomógł: 6 razy Dołączył: 23 Sie 2013 Posty: 348 Skąd: WD i WWL
Wysłany: 2014-03-13, 20:38
A tak dla formalnosci z kim graniczy Rosja?.....................................................................................................................................z kim chce
_________________ Wódka z lodem szkodzi na nerki. Rum z lodem niszczy wątrobę. Whisky z lodem atakuje serce. Gin z lodem rozwala mózg. Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
A tak dla formalnosci z kim graniczy Rosja?.....................................................................................................................................z kim chce
_________________ Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2014-03-14, 09:00
Ja bym się nie przejmował, ewentualna wojna skończyłaby się pewnie szybciej niż w '39, zanim zdążą sprzęt zmobilizować, to już będzie po ptokach, szybciej trzeba będzie zniszczyć, żeby nie wpadł w łapy wroga
Ciekawsze może być wezwanie na obowiązkowe ćwiczenia
Na stronie http://www.globalfirepower.com/countries-listing.asp możecie sprawdzić naszą siłę bojową i porównać z innymi krajami, ale pamiętajcie, że to jak mierzenie falafela linijką w gimnazjum. Spoko, że kolega ma większego, ale warto sprawdzić, czy on przypadkiem nie ma 30 lat
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum