Na początku podziękowania dla kolegi "Duży", który udostępnił megasprzęt do testów
Udało mi się zrobić "metromierz bezprzewodowy"
Czyli jest sobie skrzyneczka metromierza klasycznego i dodatkowo podłączony do niego przez bluetooth smartfon/tablet/etc z jakimś androidem.
Wyświetlacz telefonu służy jako 'wirtualne wskaźniki' zastępując klasyczne zegary.
Oprócz dystansów są dyspozycji odczyty:
Czasu odcinka
Prędkości bieżącej/średniej
Napięcia w instalacji auta
Temperatury w silniku
Parę fotek (sorry za jakość):
Klasyczny metromierz na warsztacie napędzany komputerem udającym impulsator
Można się podłączyć do różnych metromierzy
Wybieram swój testowy
Na górze dystans odcinka a na dole całkowity (ale pewnie będzie można sobie poustawiać po swojemu)
Działa też pionowo
Komplet odczytów w pionie
I w poziomie
Design na razie trochę odpustowy, ale nie o to chodzi...
W planach wykorzystanie wbudowanego gps do transmisji w drugą stronę (do metromierza) - nie trzeba wtedy montować żadnego fizycznego impulsatora, bo gps udostępnia sygnał
A w jeszcze dalszych planach podpięcie się pod sterownik silnika i będzie jak w Startrek'u
Ogolnie spoko, bo mozna latwo poprawiac soft programu i dodawac nowe funkcje. Minusem jest to ze smartfony malo trzymaja na baterii, a na gpsie to juz w ogole. Moj ze 2h pewnie popracuje i bedzie detka. Tak wiec trzeba miec wolne gniazko zapalniczki zeby ladowarke podlaczyc. Dochodzi tez kwestia operowania telefonem "brudnymi" rekami. Bynajmniej nie "hejtuje" tylko nie wiem czy sie przyjmie ;) Wypowiadam sie oczywiscie jako laik gdyz metromierz dopiero zamierzam kupic, ale dobrze wiedziec ze jest nowy model ;)
Dochodzi tez kwestia operowania telefonem "brudnymi" rekami.
Błąd w założeniach
Sterowanie jest cały czas w metromierzu, czyli np kasowanie dystansu jest nie przez ekranik tylko fizycznym przyciskiem gdzieś indziej.
To jest (na obecnym etapie) tylko ładny wyświetlacz.
Dwie godziny to kiszka jakaś.
Ten Sony od Dużego, mimo że jest uszkodzony i żre baterię jak Reksio szynkę, wytrzymuje 7 godzin.
Poza tym każdy chyba ma gniazdko do zapalniczki w aucie
Acha, jeszcze trochę wody upłynie, zanim to się pojawi na rynku
ja mam Twój wodoodporny metromierz i robi jak należy.... nawet funkcje, które kiedyś traktowałem jako zbędne w takim urządzeniu, tj. pomiar napięcia lub prędkości rzeczywistej, często są u mnie używane
jak będziesz miał gotowy pod gps, to z chęcią nabędę, bo na pewno będzie bardziej precyzyjny niż mój impulsator na lince, który nawet nie daje 1 impulsu na metr
a jak jest problem z wytrzymałością baterii w smartfonie, to polecam galaxy xcover 2. Jest wodoodporny i to jedyny smartfon, w którym bateria mi wytrzymuje cały dzień, gdzie przy takim samym użytkowaniu inne kończyły żywot późnym popołudniem
a na Symbiana też coś zdeweloperujesz? <plisss, pliska, plis>
Teoretycznie jest to wykonalne, ale...
Symbian jest dzisiaj tak samo niszowy jak np PalmOS, WebOS i kupa innych OS-wynalazków lansowanych przez różne firmy jako standard.
Poza tym prawie każdy model takiego egzotycznego telefonu wymaga wersji skompilowanej tylko dla siebie.
A Android stety-niestety został takim standardem jakim jakiś czas temu było WinCE.
Fragment listy poniżej.
I co? Robić osobny program do każdego modelu jaki był na rynku?
Życia nie starczy...
Ja mam Kostuchowy metromierz, działa rewelacyjnie i nie powiedział bym że świadomość przejechanego dystansu w terenie to "nic ciekawego" fajny gadżet a i dobrze jest wiedzieć z jaką prędkością "pędzi się" po czarnym bo jak przełożenia zwolnione, reduktor też i duże koło to przeliczenia są uciążliwe a metromierz nie kłamie.
Pomógł: 19 razy Wiek: 39 Dołączył: 03 Gru 2010 Posty: 1476 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2014-09-05, 15:31
Przetestowałem dzisiaj. Metry mierzy dobrze, prędkość mierzy dobrze. Wskazówka trochę nie jest płynna od prędkościomierza :) no i co to za v max na nim ?? A jak będę chciał pojechać więcej jak 160 ??? Musisz się bardziej przyłożyć hehe
Przetestowałem dzisiaj. Metry mierzy dobrze, prędkość mierzy dobrze. Wskazówka trochę nie jest płynna od prędkościomierza :) no i co to za v max na nim ?? A jak będę chciał pojechać więcej jak 160 ??? Musisz się bardziej przyłożyć hehe
Wskazówka jest tak płynna, jak odczyty z wbudowanego odbiornika gps - pretensje do chińczyków
Przy prędkości transmitowanej z metromierza jest to dużo 'gładsze' niż przy danych z satelity.
Jak chcesz, to możesz mieć wersję dla "szybkich i wściekłych" z prędkościomierzem wyskalowanym w mach'ach
Pomógł: 19 razy Wiek: 39 Dołączył: 03 Gru 2010 Posty: 1476 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2014-09-05, 16:29
haha, wystarczy tak do 200 :) bo więcej to peugeot nie chce iść na gazie a przy tej prędkości to i tak szkoda gazu bo wtedy pije ze 25l/100km albo i lepiej
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2014-09-05, 21:31
czy to znaczy że Kostuch wydał "critical update" jeszcze w dniu premiery? :D to prawie jak Microsoft! :O
Ja tak egoistycznie myślałem o symbianie s60 3rd generation czy jak to się tam fachowo nazywa, bo na takim śmiga moja Nokia e51. Chciałem zwyczajnie zainstalować i poszpanować "w towarzystwie" jakich to mam znajomych (przepraszam za spoufalenie) co robią takie cuda. Jak dorwę jakiegoś Androna to z pewnością stestuję mój metraż :D
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Mam fona z androidem i jest to samo zło. To tak jak z plastikową łopatką taką z piaskownicy od dzieci, w normalnej ziemi niby kopie ale się wygina i co chwilę pęka i tak jest z androidem. Niby poręczny, wszechmogący i wszystkomający ale jak coś potrzeba w danej chwili to albo to reklama przysłania albo się updatuje albo zawiesza... a to gps nie może wyszukać sygnału a to internet ma słaby zasięg, eeee
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum