Nie wiem jak zacząć, ale wiem jak chciałbym skończyć :) rozchodzi się mi o to, że macałem drukarki 3D i teoretyzowałem z kilkoma firmami na temat jakości wydruków, materiałów, czasu i kosztów. Technologia jest. Materiały też są od plastików (ABS-y, polipropyleny), przez gumę, drewno, gipsy, stal (narzędziową) aż po tytan. Z drugiej strony są Wasze pomysły na części zamienne tudzież ulepszenia (obudowa reduktora, blokady mostów, itp.) i Wasze projekty na coś tam. Kiedyś natknąłem się na opinię, że stworzenie prototypu bardziej skomplikowanej konstrukcji jest nieopłacalne w "klasycznych" technologiach bo ustawienie maszyny czasochłonne, bo obróbka droga, a przy nakładzie x egzemplarzy koszt nijak nie kalkuluje się jednostkowo.
Ponieważ sam jestem bardzo ciekaw jak by wyglądał proces od pomysłu do prototypu (a może i gotowego produktu małoseryjnego) chciałbym poznać Wasze "obawy" związane z wydrukiem czegoś pokroju obudowy reduktora. Nie jest to pomysł na żadne rozwiązanie komercyjne z mojej strony. Chciałbym przejść z kimś tę ścieżkę dla własnego eksperiensu. Co o tym myślicie? Jakie byłby Wasze oczekiwania tudzież obawy?
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Akurat miałem okazję popracować na drukarce 3D, tylko mniejszego pokroju. Drukowaliśmy nie tylko prototypy, ale także same części. Dla potrzeb stworzenia niewielu części sprawdzało się to stosunkowo dobrze.
Co do dokładności, to np. otwory na śruby M3 musieliśmy zawsze poprawiać wiertarką, zazwyczaj pilniki też się przydawały. Myślę, że stworzenie małej zębatki też byłoby problematyczne. Pewnie wszystko zależy od jakości samej drukarki - my używaliśmy OMNI 3D RAPCRAFT 1.4 w wersji PRO.
Kwestia czasu, też nie jest tak prosta do rozstrzygnięcia jak by się z pozoru wydawało. Z prostymi częściami nie ma problemu - konwenterujemy model z CADa i wrzucamy na drukarkę. Jednak bardziej złożone konstrukcje wymagają często np. stworzenia dodatkowych podpórek, rozplanowanych tak by było je można w łatwy sposób potem usunąć. W złożonych konstrukcjach należy czasem także samodzielnie poustawiać trajektorię ruchu głowicy, która jest stosunkowo duża, by nie niszczyła przez przypadek świeżo wydrukowanej warstwy - co nie zawsze przewidzi program.
Druk większych części "przemysłowych" wymaga większych drukarek, a więc i znacznie droższych. Z tego co pamiętam, byłem kiedyś na wykładzie, gdzie pokazywano zdjęcia prototypów i części do maszyn rolniczych wydrukowanych na drukarce 3D na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu na wydziale Maszyn Rolniczych (czy jakoś tak). Części te (tj. zębatki) chyba były nawet czasem używane w pojazdach. Myślę, że warto byłoby tam napisać i dowiedzieć się szczegółów dot. materiałów, wytrzymałości, kosztów, a także możliwości - sam z chęcią poznałbym szczegóły.
Akuratnie zajmuje się drukarkami 3D :)
Wszystko zależy od tego co chcesz osiagnąć to dobierasz technologię wydruku. W momencie kiedy największą rolę odgrywa cena a nie powierzchnia i jakość wydruku można się pokusić o najbardziej popularny typ drukarki - fdm. Są teraz już drukarki które mają pole robocze 400x400x800 więc jest możliwość taniego wydrukowania całej części ale zawsze można też posklejać mniejsze kawałki w jedno większe złożenie.
Drukowanie bardzo się przydaje kiedy mamy zaprojektowaną tylko część złożenia, np mocowanie amortyzatora przy ramie i chcesz zobaczyć jak będzie to fizycznie pasować. Wtedy koszta są znacznie niższe niż ponowne wsadzanie detalu na frezarkę itp.
Więc tak naprawdę drukowanie 3D to ogromna pomoc przy modelowaniu i potrafi zaoszczędzić sporo pieniędzy. Niestety w tym momencie jeszcze technologia nie jest aż tak rozwinięta żeby wyprzeć frezarki ale np formy wtryskowe przy małej serii już tak :)
Pomógł: 5 razy Wiek: 40 Dołączył: 19 Sie 2010 Posty: 782 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2014-09-10, 22:17
Tytus dajmy jeszce pare lat a bedziemy mieli i cale gruszki w moscie z plastkiu hehe wieze w technologie a wiesz doskonale ze niektore z plastikow sa wytrzymalsze od stali wiec pewnego dnia sie obudzisz i se powiesz a dzis se zrobie hehe moze wybiego za bardzo w przyszlosc ale kto wie
_________________ 1,6TD VW, kopia Simex, kinetyk, lift nie wiem o ile haha ale daje rade, spring, CB-radio tel. 883-043-572 w razie W
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2014-09-11, 10:05
janiu napisał/a:
Druk większych części "przemysłowych" wymaga większych drukarek, a więc i znacznie droższych. Z tego co pamiętam, byłem kiedyś na wykładzie, gdzie pokazywano zdjęcia prototypów i części do maszyn rolniczych wydrukowanych na drukarce 3D na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu na wydziale Maszyn Rolniczych (czy jakoś tak). Części te (tj. zębatki) chyba były nawet czasem używane w pojazdach. Myślę, że warto byłoby tam napisać i dowiedzieć się szczegółów dot. materiałów, wytrzymałości, kosztów, a także możliwości - sam z chęcią poznałbym szczegóły.
Dzięki. Właśnie o druk na drukarkach przemysłowych mi się rozchodzi. Domowe są ok, ale mam wrażenie że sam rynek usług3d jeszcze nie znalazł dla nich dobrego zastosowania. Co innego przemysłowe. Widziałem i macałem zębatkę z tytanu, która była użytkowym elementem maszyny dentystycznej. Trudno mi ocenić okiem wytrzymałość materiału, ale samo wykonanie miało 99% jakości odlewu.
tytus napisał/a:
Niestety w tym momencie jeszcze technologia nie jest aż tak rozwinięta żeby wyprzeć frezarki ale np formy wtryskowe przy małej serii już tak :)
Tytusie, super że jesteś jako praktyk. Czy zatem z tego co napisałeś dobrze czytam, że np. wydrukowanie formy do hardtopa da szansę na zrobienie serii np. 10 daszków w pieniądzach mniejszych niż dotychczas? Zaprojektowanie takiego daszku też nie powinno być kłopotliwe, ma raczej mało detali i można nawet użyć skanera 3D. Co o tym myślisz?
Death1985 napisał/a:
(...) a dzis se zrobie hehe moze wybiego za bardzo w przyszlosc ale kto wie
O to chodzi, żeby mieć wizje ;)
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
jeśli chodzi o elementy karoserii z plastiku to możesz zrobić z laminatu ja np mam maskę z tego materiału.
Podłogę juz raz spawałem ale następna będzie aluminiowa. Wykluczam pomału tradycyjną blachę z tego auta.
Pomógł: 5 razy Wiek: 40 Dołączył: 19 Sie 2010 Posty: 782 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2014-09-11, 18:25
A no fajnie by bylo zrobic cala bude nie wiem z laminatu nie wiem aluminiumczy czegos podobnego i mniec w szystko w powazaniu i nie walczyc z ta Przekleta rdza
_________________ 1,6TD VW, kopia Simex, kinetyk, lift nie wiem o ile haha ale daje rade, spring, CB-radio tel. 883-043-572 w razie W
Ogranicza najbardziej gabaryt takiego daszku, ale jest to do zrobienia na drukarkach przemysłowych. Niestety cena może odrzucić bo się ludzie/firmy cenią za takie wydruki
Za niedługo będę w posiadaniu drukarki z polem roboczym 400x400x800 więc będzie można próbować działać
Pomógł: 15 razy Wiek: 46 Dołączył: 18 Cze 2011 Posty: 663 Skąd: Powiat Żyrardów
Wysłany: 2014-10-03, 12:44
Rozumiem, że można drukować z plastiku, polimerów itp. ale ktoś wyżej pisał o wydrukowanej zębatce z tytanu, jak to fizycznie wygląda?? napawanie jakieś w plazmie itp?? czy inne drukowanie z metalu, stali czy aluminium??
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum