Wykrzyż coila na sprężynach Ironman z przodu, na oryginałach jest 5 cm większy, ale za to na Ironmanach tam gdzie ori zawieszenie dobijało przy 30 km/h można jechać 60 km/h na pełnym luzie. Także coś za coś, pewnie można by pokombinować ori sprężyny + twardsze amory, tylko, że takich nie ma, w ogóle nie ma żadnych do coila bliżej niż w Australii
Ostatnio zmieniony przez majcher 2015-01-25, 19:40, w całości zmieniany 2 razy
Wykrzyż coila na sprężynach Ironman z przodu, na oryginałach jest 5 cm większy, ale za to na Ironmanach tam gdzie ori zawieszenie dobijało przy 30 km/h można jechać 60 km/h na pełnym luzie. Także coś za coś, pewnie można by pokombinować ori sprężyny + twardsze amory, tylko, że takich nie ma, w ogóle nie ma żadnych do coila bliżej niż w Australii
Nie, nie chciało mi się dalej podnosić, do oderwania tyłu brakowało jeszcze z 5 cm, do tego tył stoi niżej niż przód, to takie bardziej poglądowe foto.
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2015-01-25, 20:14
yenko napisał/a:
Sam powiedział bym że większy bo na moich też był większy kiedyś.
yenko ja mam trochę inny resor niż Ty prawdopodobnie, z grubszych piór i z większą ich ilością. Jest ok, ale na pustej pace to po mojemu krzyżować się to nie chce. Mi to nie przeszkadza bo do krawężnika (tego które ja atakuję) i tak mi wystarcza.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Nie buja bo są twarde amorki ale przechyla się solidnie jak za szybko wpadam w zakręty, trzeba wyczuć i świadomie zwalniać. Z tego też powodu musiałem nieco obniżyć zawieszenie w stosunku do twardych resorów. Można też zamontować rozłączany stabilizator ale na razie nie widzę takiej potrzeby.
Dziwny ten patent: przód resor, a tył sprężyny? Wydawało mi się zawsze, że jak ma wystąpić mix, to przód będzie posiadał sprężyny.
To co zrobiłeś to jakiś przypadek, czy kierowałeś się czymś specjalnym?
_________________ Arek
Życie jest jak muzyka.
Przestrzeń między nutami jest ważna jak nuty.
aaa czepiasz się kierowałem się koniecznością zmiany wału więc zacząłem od tyłu przeróbkę na sprężynę, przedni resor ma policzone dni. Gdybym miał czas to zrobił bym to za jednym zamachem.
... baj de łej to tylne zawieszenie jest problemem w Samuraiu a nie przednie które jest dociążone silnikiem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum