Macie jakieś fotki jak od spodu wpieliście sie w przewody miedziane? tylko blokowanie tyłu i jeszcze jedno czy dajecie podkładki na szpilki przy tarczach na tyle pomiędzy tarczę a część wyciętą z bębna np 2mm niby klocki sie równo ścierają?
Pomógł: 17 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Kwi 2012 Posty: 1030 Skąd: Bristol UK
Wysłany: 2015-04-23, 12:36
Podkladem tam dawac sie nie powinno, tarcza i gflansza z bembna musza lezec na calej powierzchni. Zacisk ma prowadniczki wiec jakos tam sie sam dopasuje.
Reczny (postojowy) powinien byc niezalezny wzgledem reszty ukladu hamulcowego.
Czy da sie wpiac w egzystyjaca miedz na moscie zeby blokowac tylko tyl? bez elektrozaworow odccinajacych przeplyw na przod przy pociagniecuy dzwigni recznego chyba sie nie da.
No ale niech ktos ewentualnie sprostuje.
Wychodzi że podkładkę muszę dać pomiędzy tarczę kotwiczą a zacisk 2,5mm bo jarzmo styka się z tarczą a co do tego ręcznego to wersja najprostsza na zawór gazowy bez regulator siły hamowania i pomp itd.
Pomógł: 17 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Kwi 2012 Posty: 1030 Skąd: Bristol UK
Wysłany: 2015-04-23, 14:04
To to nie do konca reczny ale tak sie akurat da, osobiscie nie zrobim bym tak u siebie, za duzo kombinacji.Bez redukci cisnienia na tyl przy lekkim hamowaniu auto bedzie Ci stawialo bokiem.
U siebie mam zaciski Asin na tyle i nic nie obciera, reczny jest na wale, na razie bemben ale robi sie tarcza z zaciskiem monntowanym do lapy reduktora.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum