Wysłany: 2015-01-27, 20:39 Zapiekanka makaronowa by Myszon
Zapiekanka makaronowa by Myszon
Składniki:
-Makaron (świderki lub wstążeczki)
-0,5kg mięso mielone (ja preferuje z łopatki)
-30dkg pieczarek
-1 Cebula
-1 Papryka czerwona
-1 Śmietana 18%
-1 Śmietana 30%
- Czosnek 3 ząbki
- Zioła prowansalskie
- Ketchup pikantny
- Majonez
- Pieprz Cayenne
- Ser żółty
-sól, pieprz wiadomo
Sposób przyrządzenia:
Najpierw siekamy cebulkę i wrzucamy na patelnie wcześniej podlewając lekko olejem. Po kilku minutach jeśli się delikatnie zeszkli dosypujemy do cebuli 0,5kg mięsa mielonego. Trzeba dobrze rozgnieść i wymieszać widelcem aby mięso się nie posklejało w breje. W międzyczasie obieramy pieczareczki i kroimy na kawałeczki (w kostkę). Wsypujemy pieczarki na druga patelnię (na masło) i dusimy. Tu się pichci a my nastawiamy gar wody na makaron (w moim przypadku pół paczki wstążeczek nr 13 z Lubelli ). Ok pichci się dalej więc nie ma co stać jak stróż w boże ciało tylko trzeba kroić paprykę czerwoną w kostkę. Czas przemieszać obie patelnie i jedziemy z sosem. Do kubeczka na herbatę wlewam do połowy śmietanę 18% i jakieś 3 łyżki stołowe 30tki, dodaje jeszcze 3 łyżeczki majonezu kieleckiego oczywiście następnie wsypuje na oko zioła prowansalskie, sól, świeży pieprz z młynka i wciskam 3 ząbki czosnku - mieszanko i odstawiamy na bok. Czas przemieszać patelnie ale najpierw solim i pieprzym mięso na patelni nr.1 oraz dosypuje trochę ziół prowansalskich i pieprzu cayenne. Jeśli już odparowała woda z pieczarek wykładam je do miseczki a na patelnie wskakuje papryka na ten sam zabieg duszenia. Na sam koniec zabawy z mięsem i cebulą na jedynce dodajemy trochę ketchupu pikantnego mieszamy - to by było na tyle.
Przygotowujemy jakiś żaroodporny półmisek, dobrze jest przesmarować go od wewnątrz masłem. Rozkładamy pierwszą warstwę makaronu. Na makaron warstwa mięsa mielonego, pieczarek i papryki. Druga warstwa makaronu, mięsa, pieczarek i papryki. Na koniec polewamy to wszystko sosem śmietanowo czosnkowym a na wierzchu ser żółty jak na pizze.
Półmisek wjeżdża na 15-20min do piekarnika (u mnie piekarnik gazowy 20min). Nie czekamy aż się zarumieni ser bo będzie za bardzo spieczone.
Smacznego!
EDIT:
Makaron nie wstążeczki tylko kolanka ozdobne nr33 i to takie: sorki za pomyłke
Zeby ser sie nie spiekl i jedzonko nie bylo za suche proponuje przykryc alu folia i zdjac ja z 5 min przed koncem pieczenia wtedy ser sie lekko zarumnieni a reszta bedzie soczysta
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Mar 2014 Posty: 581 Skąd: WWA
Wysłany: 2015-01-29, 22:30
Smaczna, trochę pracy jest, ale można sobie przed imprezką przygotować i tylko wstawić do piecyka. Ciężka jest, bo i grzyby i czoch i papryka, ale te smaki jakoś się miksują i taki "nowy" wychodzi :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum