Hej.
Mam dw 12000 mam zamocowaną do ramy w org zderzaku, bez ruszania chłodnicy. W zderzaku oczywiście otwór na linę. Poszukam zdjęć, albo zrobię. Postaram je wstawić , nie zawsze mi się udaje
Płytę kupiłem org
_________________ NIE JEDŹ SZYBCIEJ NIŻ TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ POTRAFI LATAĆ
Tak , chciałbym zeby chłodnica została na miejscu.
Czekam na zdjecia od kolegi.
Gdybym przedłużył rame wkładając mniejszy profil do profilu ramy i go przykrecił , około 25 cm długi , i miedzy te przedłużenia wspawał blache 6 mm ?
wytrzyma to ?
I jeszcze jedno , zamówiłem DWM 10000 , a naklejka na wyciągarce DWM 12 000 . Co jest grane ?
Cos fotki sie nie dodaly. Nie sprawdzalem ale przypuszczam ze roznica jest raczej tylko w mocniejszym silniku, a przekladnia ta sama. Ale warto potwierdzic ;)
Rama zdrowa to i kątowniki wytrzymują.W sumie to nie katownik tylko blacha gięta, ale to prawie to samo. Zamiast rury jest płyta od wyciągarki skręcona do katowników i dodatkowo pod spodem profil na uchwyty i hak holowniczy. Minął rok, trochę ciągałem i wyciągałem się i nic nie urwało się.
_________________ NIE JEDŹ SZYBCIEJ NIŻ TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ POTRAFI LATAĆ
ja mam podobnie na 12000lbs naklejka 13000lbs na silniku z boku 12000lbs tylko w karcie gwar. jest naklejka nr. zgodny z silnikiem a na tej stronie ze sprzęgłem 13000lbs inny nr.co tu grane dzwonie do tego sklepu niby spoko tylko jak by sie coś stało to co będzie?
Macie jakieś przygody z nie oryginalnym z zderzakiem plus wyciągarą i niebieskimi?
Chciałbym u siebie zamontować wyciągarkę ale po lekturze w prawie nie wiem czy gra jest tego warta. Czy nie lepiej jak kolega wmontować wszystko w oryginalny zderzak oraz kangur i mieć jeden problem mniej.
Myślałem tez żeby zrobić zderzak z kilku rur i ładnie go przykryć i zamaskować oryginalnym, ale wszytko jak na razie w fazie planów.
Macie jakieś przygody z nie oryginalnym z zderzakiem plus wyciągarą i niebieskimi?
Nie wiem jak jest w innych powiatach (co kraj to obyczaj), u mnie w Płocku nie czepiamy się takich rzeczy co nie znaczy że są "legalne". Pojazd wychodzący z fabryki ma homologację pozwalająca poruszać mu się po drogach. Generalnie każda ingerencja w jego budowę (np. zderzak) powoduje utratę tej homologacji - ale to tylko teoria, w praktyce nikt nie czepia się, jeżeli zmian dokonuje się z głową. Mnóstwo jest przecież całych body-kitów do osobówek zmieniających zupełnie wygląd aut i nikt za to DR nie zatrzymuje. Grunt to nie przesadzić. Dla mnie to normalne, że terenówka ma stalowy zderzak i wyciągarkę, więc się tego nie czepiam. Ważne, żeby był względnie bezpieczny czyli np. bez wystających ostrych elementów. A co w przypadku zdarzenia drogowego? My nie zwracamy na to uwagi, ale jeżeli poszkodowany weźmie "papuge" to już może być różnie, chociażby z braku homologacji.
Pomógł: 81 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2027 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2016-09-23, 08:36
Przepisy coś niecoś mówią na ten temat - samochód zarejestrowany w PL po raz pierwszy po 20 listopada 2007 nie może mieć żadnego dodatkowego żelaza, jeśli nie zostało homologowane do tegoż samochodu, a homologowane w zasadzie nie istnieje, więc po tej kluczowej dacie lepiej nie przeginać z opancerzeniem.
Co do homologacji, to obowiązuje ona producenta albo dystrybutora wprowadzającego produkt na rynek, nie ma natomiast obowiązku homologowania produktu wytworzonego jednostkowo na własne potrzeby.
nie może mieć żadnego dodatkowego żelaza, jeśli nie zostało homologowane do tegoż samochodu
Didymos napisał/a:
nie ma natomiast obowiązku homologowania produktu wytworzonego jednostkowo na własne potrzeby
Obowiązku nie ma, ale jak sam napisałeś, nie możesz go założyć.
Jak ktoś będzie chciał, to się przyczepi i za zmiany konstrukcyjne dowód poleci do urzędu.
Z mojej wcześniejszej lektury wnioski mam takie same. Wszystko zależy od jednostki i od sytuacji. Prawnie nie można bez homologacji po 2007, ale jednak przeglądy przechodzi. Na drodze w terenówce to wygląda normalnie i elegancko oraz nie budzi zastrzeżeń, bo w końcu to terenówa.
Tak jak nadro wspomniałeś
nadro napisał/a:
jeżeli poszkodowany weźmie "papuge" to już może być różnie, chociażby z braku homologacji.
Także w razie nieszczęścia trzeba liczyć na przychylność losu, bo w przeciwnym razie można mieć przeprawę ale instytucjonalną.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum