[yahoo33]

Cześć,

W mojej koszernej mechanicznej pomarańczy (full seria) bujam się z pewnym mechanicznym problemem. Mianowicie przy ruszaniu oraz na początku 2. biegu auto wpada wibracje. Trzęsie drążkiem reduktora i skrzyni. W czarnym mimo większych kół nie miałem czego takiego.
Nic nie wyje nie chuczy jest ok tylko wibruje.

Oczywiście działając niczym ASO wymieniłem

*Wszystkie krzyżaki w tylnym wale i wale zdawczym, przód jest fabrycznie nowy(były wyczuwalne lizy ale bez dramatu)
*Wieloklin bez grama luzu
*Brak luzu na flanszach reduktora oraz tylnego dyfra.
*Wymienione poduszki reduktora

Zasadniczo jest ciut lepiej ale nadal nie tak jak powinno.
Mam dwóch podejrzanych ale nie chciał bym Wam sugerować ;)

Ktoś ma jakieś pomysły?

[1ace1]

miałem podobny problem, u mnie winna była krzywa łapa reduktora

[SamNaSamZSam]

a możesz ruszyć kontrolnie z 3? czy jak redukujesz z x biegu na 2 np. po zakręcie i przyspieszasz trochę na 2 to też jest ten efekt? Czy jak dasz reduktor na N i włączasz 1 i 2 coś ze skrzynią się dzieje niepokojącego? Czy na 2h i 4h ten sam efekt?

[Adam1]

u mnie było podobnie, winą był wał pomiędzy skrzynia a reduktorem, jak wrzucisz reduktor na N to zobacz czy kręci Ci się wał ,możesz też wrzucić bieg i zobaczyć czy przy pewnych obrotach auto wpada wibracje jak nie, to możesz wykluczyć wał pomiędzy skrzynią a reduktorem.

[Maror]

Możesz też sprawdzić poduszkę skrzyni biegów

[yahoo33]

Dziękuje za liczny odzew odpowiadając w kolejności

*łapa prosta
* przy ruszaniu z 3 zdycha
*po redukcji z 3 na 2 i zejsciu do 2.5k obr. wibracje też się pojawiają
*na N na 1. i 2. spokój, ale na 5 biegu o ~900 obr. coś klekocze
*na 4h jakby delikatnie mniej
* w wale pomiędzy reduktorem a skrzynią są nowe krzyżaki więc raczej nie to ale jak mi się pomysły skończą to wrzucę na próbę inny.
*poduszka skrzyni cała

Mam pewien typ tylko trzeba zrzucić skrzynie, a ta furmanka nie jak czarny wymaga użycia kobyłek do tej operancji ;)
Z Dużym wykminiliśmy że może to być wina wydupczonych sprężynek na tarczy sprzęgła, ew. łożysko na wałku skrzyni.

[Hałas]

Łożysko musiało by być mocno rozdupcone=raczej by wyło.
sprężynki to jest jakiś trop, sytuacja ma miejsce na półsprzęgle tylko czy po puszczeniu też?

Trzęsienie zarówno skrzynią jak i reduktorem wskazuje mi jednak na ten nieszczęsny krótki wał.

[Zawias]

Ja obstawiam sprzęgło.

[emalina]

Wały masz złożone zgodnie ze znakami (wyważenie) ?
Wieki temu w "maluchu" miałem podobny problem i okazało się, że wałek skrzyni był skrzywiony (źle utwardzony), poleciało
od tego łożysko na wałku i "malacz" wpadał w wibracje przy ok. 3 tys obrotów, ale to były inne czasy i kontrola w FSM wszystko puszczała,
nie podejrzewam tego w samcu, chyba, że indyjska wersja :)

[yahoo33]

Wychodzi na to ze krotki walek, podmienilem na inny i jest ok. Jeszcze tylko Duzy dotknie swoja czula reka gajgi reduktora i oceni;)
Cieszy mnie ze nie musze zrzucac skrzyni.
Dam znac jak sytuacja sie rozwinie.

[Zawias]

Byłoby to dziwne,że na innych biegach ok.,ale jak tak to mniej roboty.