Wysłany: 2012-04-22, 13:35 Samurai z przyczepką - użyteczność samuraia
Witam
Chciałem kupić Samuraja, ale ponieważ nie lubię kupować coś tylko dla pasji - off road.
Chciałem zapytać jak by sobie radził Samurai z przyczepką samochodową dużą 3.5 metra długości.
Mam małe gospodarstwo głównie warzywnicze - na potrzeby własne .
Czy na dość krótkie odległości Samurajek by się się nadał do pracy z taką przyczepką, czy też jest to zbyt lekkie
auto i lepiej zastananowić się nad Vitarą Grand Vitarą itd.
PRoszę o opinie , ponieważ czytam forum od pewnego czasu i widzę że macie ogromną wiedzę i bagaż doświadczeń .
DZięki za uwage
chyba sobie odpowiedziales w pierwszym zdaniu. Samurai to pasja.
przyczepka 3.5 metra pewno obladowana - nieciekawie widze ten pomysł
oczywiscie mozna, oczywiscie da sie, tylko na jak długo
Mysle ze te autko nie jest urodzone do ciagania 3.5 metrowej przyczepki. Komfort jazdy tez nie daje do pokazania zabkow. Gdybym nim nie jezdzil troszke po błocie i nie sluzylo mi do tego co słuzy- normalnie do jazdy na asfalcie to kupilbym sobie tico.
Mysle ze najodpowiedniejsze z tych co wspominalas bedzie grand vitara
moje zdanie..
_________________ mój pepe
wyciagara 4mad, silnik 1.9d, lift budy, kinetyk, opony kumho kl 71 235/75/15, reduktor 4.16, rewolwery, lovellsy hd ,blokada LR1530,
wspomaganie kierownicy-w planach arb na przodzie, błysk w oczach..
Jimny ma dużo delikatniejszą budowę. Słabsza rama, słabsze mosty. Łapy mocujące mosty też się gną.
Co do przyczepki, to mój robi też w gospodarstwie. Ostatnio woziłem na pole w przyczepce tonę pszenicy, potem ~tonę nawozu i nie powiedziałbym, żeby Samiego to jakoś wyjątkowo ruszało. Oczywiście GV będzie do tego lepsza, ale za to gorsza w teren ;) Coś za coś. Bynajmniej Sami nie powinien Cię zawodzić przy targaniu przyczepki. Chyba, że chcesz zapakować tam 3 tony;p
Wiek: 41 Dołączył: 10 Lis 2012 Posty: 10 Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-11-11, 17:18
Myślę, że Samurai da rade przyczepie. Obok mnie leśniczy ma Samurajka, którym śmiga po lesie, a przed zimowym sezonem jeździ po drewno. Drewno swoją wagę ma, Suzuki pracuje tak już z 3 lata ...
Kuzynek na wakacje zrobił zakup swojego życia i kupił 2 trabanty:)
Nie miał jak i czym ich przyciągnąć to pożyczył ode mnie samurajka..
do tej pory wspomina swą podróż i machających ludzi do niego z okolicznych miejscowości:)Do samuraja doczepił oto przyczepkę:
Na "co dzień" do przywiezienia warzyw z pola używam małej przyczepki. W tym roku przy wykopkach traktor był nie potrzebny bo wszystkie kartoszki zwiozłem samurajem z przyczepką, wykonałem kilkanaście kursów ale lepiej jeździć samurajem z kartoflami niż je zbierać:P
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum