Od razu zaznaczam, że przeglądnąłem sporą część forum, (tak wiem) temat - rzeka, był poruszany wiele razy, jednak dalej mam wiele nurtujących mnie pytań.
Zacznijmy od tego, że rozebrałem na części pierwsze samiego.
Rama nie jest zła, jednak wymaga naprawy w kilku miejscach, oczywiście, żeby zrobić to jak trzeba zostanie wypiaskowana.
1. Czym pomalować ramę/mosty?
W wielu tematach przewijała się nazwa interplus 356 jako podkład oraz interthane 990 jako warstwa nawierzchniowa. Gdzie to mogę zakupić? Czy są dostępne mniejsze opakowania od 20l? Ile orientacyjnie będę tego potrzebował na ramę?
Podobno jest tańsza alternatywa - oliva epirust 2002. Czy jest spora różnica między tymi dwoma środkami?
2. Czym pomalować spód oraz środek karoserii?
Tak samo jak w przypadku ramy, karoseria zostanie wypiaskowana wewnątrz, oraz od spodu.
Jako podkład użyć interplus 356? Czy może jakiś inny środek?
Co zastosować jako warstwa powierzchniowa? Może raptor?
Potężna baza wiedzy - tez odnośnie tych farb co podałeś - jest na http://www.forum4x4.pl/ w dziale Farby i lakiery, niestety forum wymaga logowania. Można też zaleźć kontakty do osób które pomogą zakupić mniejsze ilości interplus, chyba że bywasz gdzieś w stoczniach - podobno tam bywa w dobrej cenie :)
Osobiście jak miałem Vitarę to zastosowałem Olivę, była trochę tańsza ale bynajmniej z dostępnością i ilością nie miałem problemu. Nic nie piaskowałem - nie było gdzie a jak by było nie było $$ na to. Podkład olivy trzymał się rewelacyjnie, czasami zetrzeć go było trzeba aby gdzieś blachę pospawać to bardzo uporczywie schodził, farba wierzchnia olivy też bez zastrzeżeń i przyznam że blacharka przez 2 lata trzymała się całkiem dobrze po olivie. Ramę odczyściłem z zewnątrz i pomalowałem. Rdza w końcu wyszła ale okazało się że od wewnątrz ramy :( a tam nic nie zabezpieczałem. (wszystko malowane pędzlami)
Tym razem jak remontowałem samuraja poszedłem w system Novola, niestety nie za bardzo chwalony. Podkłady Novola, tak samo masa na spawy, środki do profili, tylko na podkład dałem farbę poliuretanową (innej marki). Auto robione 3 miesiące temu więc za wcześnie aby coś oceniać.
Ogólnie jest tak że jak masz golą czystą blachę to się daje podkład epoksydowy, jak już jest trochę rdzy to trzeba dać reaktywny. Potem akryl i potem jakaś warstwa "wierzchnia".
Ogólnie jest tak że jak masz golą czystą blachę to się daje podkład epoksydowy, jak już jest trochę rdzy to trzeba dać reaktywny. Potem akryl i potem jakaś warstwa "wierzchnia".
Wypiaskuję ramę i bezpośrednio na nią nałożę 3-4 warstwy (wet to wet) interplus 356, a na to z dwie warstwy interthane 990.
Będzie dobrze?
Można spróbować zabezpieczyć jeszcze wnętrze ramy podkładem epoksydowym APP z fosforanem cynku?
U siebie dawałem podkład epoksydowy inter plusa 256( jego plus to że jest reaktywny) dwie warstwy potem na to na podłogę od spodu to 2x raptor i 2x baranek. A od środka to 2x interplus i 2x raptor. Co do interplusa to mam namiar na gościa co handluje nim ale sprzedaje 5l, jak się ktoś się zgada lub będzie miał drugiego to jest opcja podzielić go na pół. Cena to ok 400zł za 5l.
Co do interplusa to miejsca gdzdie ma być spawane trzeba zasłonić lub potem czyścić bo spawy się na nim nie chwytają. Po prostu nie chce się dać przetopić.
No właśnie wszystko byłoby dobrze, gdyby poprzedni właściciel nie był nadgorliwy i nie pomalował ramy bitexem, to mógłbym nic nie ruszać. Teraz jedyne co mogę zrobić to całość wypiaskować i pomalować od początku.
Spawać będę i tak przed piaskowaniem więc z tym nie ma problemu.
Baranek przypadkiem nie trzyma wody? Myślałem, że interplus na podłogę i na to 2x raptor.
ale może poprzedni właściciel nałożył nadgorliwie baranek na dobre oryginalne zabezpieczanie - tym samym może wystarczy miejscowo oczyścić i sprawdzić miejsca najbardziej narażone na rdze (np łączenia, spawy) bez konieczności czyszczenia całej ramy ? Szkoda było by roboty jak pod barankiem i oryginalnym zabezpieczeniem jest zdrowa rama - wtedy zajął bym się jej wnętrzem.
Jak konserwowałem wnętrze ramy, kupiłem szczotki do czyszczenia pieców (same końcówki), dospawałem nakrętki, przywiązałem mocne linki i tak czyściłem ramę wew, przeciągając wiele razy to przez ramę. Potem płukanie wodą, wodą z płynem do naczyń. Tylko że auto nie było nigdy jeżdżone w terenie więc nie za wiele z niej wyleciało. Potem dałem wew. środek do profili, już bez podkładów itp. Czyli budżetowo ale kamerka inspekcyjna nie pokazała rdzy więc pominąłem podkłady.
ale może poprzedni właściciel nałożył nadgorliwie baranek na dobre oryginalne zabezpieczanie - tym samym może wystarczy miejscowo oczyścić i sprawdzić miejsca najbardziej narażone na rdze (np łączenia, spawy) bez konieczności czyszczenia całej ramy ? Szkoda było by roboty jak pod barankiem i oryginalnym zabezpieczeniem jest zdrowa rama - wtedy zajął bym się jej wnętrzem.
Ogólnie to sprawa wygląda tak: ktoś pochlapał ramę (bo malowaniem nazwać tego nie mogę) bitexem, oryginalne zabezpieczenie jest w średnim stanie,
a nawet gdyby było w dobrym, to nie byłbym w stanie tak usunąć tego bitexu, aby nie uszkodzić fabrycznego zabezpieczenia.
W kilku miejscach ramę trzeba podreperować (mocowania karoserii, miejsca w których zalegało błoto).
Dlatego stwierdziłem, że najwłaściwszym (choć mogę się mylić) rozwiązaniem będzie piaskowanie i pomalowanie od nowa całej ramy.
Wyczyszczenie ramy od środka szczotkami do czyszczenia pieców to całkiem sprytny pomysł
Wiadomo, środek również planowałem jakoś zabezpieczyć (chyba wspomniałem gdzieś wyżej o tym).
U Bandziora w Szubinie za 2000zł jest cynkowanie ramy - przygotowanie, czyli wycięcie otworów rewizyjnych, piaskowanie zewnątrz i w środku, zaspawanie otworów, wypalanie resztek lakieru palnikiem, kilkukrotne wytrawianie i cynkowanie.
_________________ Jimny M16A
Samurai 1,6 TD odszedł
Cynkowanie ramy niestety odpada.
Cena jest adekwatna do ilości pracy jaką trzeba wykonać, ale jednak to 2 tyś. Sam koszt transportu ramy do Szubina będzie nie mały. W planach mam sprężyny, więc szkoda by mi było po czasie zdzierać powłokę.
Auto nie będzie jeździło w ciężkim terenie, więc piaskowanie, czyszczenie od środka i pomalowanie ramy w tym przypadku będzie wystarczające (chyba, że się mylę? ).
Pomógł: 81 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2027 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2016-01-06, 20:16
W samuraiu rama nie gnije, chyba, że jest skrajnie zapuszczona, dokładne oczyszczenie i pomalowanie w zupełności powinno wystarczyć.
Byle nie mazać barankiem, bitexem, czy tego typu syfem.
Cynkowanie można zostawić dla pajero i patroli, w nich są większe problemy z ramą.
Pomógł: 19 razy Wiek: 38 Dołączył: 03 Gru 2010 Posty: 1476 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2016-01-06, 22:33
W Samuraiu najczęściej gnije tylna część ramy mniej więcej od tylnych zaczepów resora do końca ramy łącznie z tą rurką na końcu do tego często wychodzi parę dziurek od spodu właśnie w tylnej części mniej więcej od połowy ramy. Ale to widać dopiero po porządnym oczyszczeniu.
nie wiem co na tego bitexa tak jedziecie- jak się go da na podkładzie to trzyma a na oryginalnym zabezpieczeniu ramy też. Ja już 7 lat ramę babram co jakiś czas tym i jest w stanie idealnym jedynie ta rurka z tyłu gnije ale to się wytnie
Podobno samuraje gniją w tych samych miejscach, coś w tym jest bo znajomego sj410, jest zżarty dokładnie tak jak mój.
Jeśli chodzi ramę, to tak jak wspominaliście tylna rura jest delikatnie zjedzona, miejsca w których były gumy mocujące nadwozie oraz miejsce po wyrwanym mocowaniu tylnego amortyzatora. Po za tym chyba nie ma tragedii (to się okaże ).
Cynkowanie to nie moja liga, a po za tym, wolałbym tą kasę wsadzić w coś innego.
Dalej mam dylemat, czy malować całość interplusem czy środkami olivia
Ja malowałem Olivą i jak na razie jestem zadowolony. A jak długo będę zadowolony to się okaże po kilku zimach :)
Jeśli można wiedzieć, to jak dawno malowałeś?
Mam prośbę, odśwież zdjęcia w temacie o Twoim Samim, bo bardzo jestem ciekaw jak wygląda (wszyscy piszą, że piękny), a zdjęcia wygasły
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum