Jako, że są święta, i niektórzy mówią, że nie wypada dzisiaj grzebać przy samuraiu, zrobię opis modyfikacji przełożeń
Zdjęć nie robiłem niestety
Ogólnie, nie jest to zbyt skomplikowane, ale dość czasochłonne i warto zrobić to dokładnie, żeby po pierwszym strzale ze sprzęgła nic się nie rozsypało. Potrzebne nam są dwa przednie dyfry od vitary (z takimi samymi przełożeniami), a właściwie same talerze i wałki atakujące (dobrze jest nie pomieszać ich i złożyć ze sobą parami, tak jak były wcześniej). Do zmiany przełożeń nie trzeba mieć jakichś specjalistycznych narzędzi, ale watro posiadać młotek bezwładnościowy.
Zaczynamy np. od przodu.
Spuszczamy olej z mostów. Podnosimy auto i ściągamy oba przednie koła. Odkręcamy blachy trzymające uszczelniacze kuli i odsuwamy same uszczelniacze. Odpinamy drążek kierowniczy od zwrotnic. Odkręcamy i wyciągamy sworznie zwrotnicy. Wysuwamy delikatnie półośki (jeżeli przy okazji chcemy wymienić uszczelniacze mostu trzeba dodatkowo odpiąć przewody hamulcowe i całkiem wyciągnąć półosie, wymiary uszczelniacza 26/38/8 (łatwiejsze do kupienia są 25/38/8 i też pasują)). Odkręcamy wał od dyfra i wszystkie śruby trzymające kosz do mostu. Zazwyczaj nie da się wyciągnąć od tak dyfra, bo jest przyklejony na silikon i trzeba użyć perswazji w postaci wbicia płaskiego śrubokręta w miejsce łączenia. Wyciągamy kosz razem z dyferencjałem i rozbieramy, wyciągając satelity (czy jak to się tam nazywa ) oraz odkręcając flanszę do której przymocowany jest wał i wyciągając wałek atakujący. Od samurajowych satelit odkręcamy talerz i w jego miejsce przykręcamy ten z vitary (teoretycznie można przód założyć z satelitami z vitary, ale samurajowe są mocniejsze, tak samo jak lepiej jest zastosować żeliwne główki z samuraia, a nie te aluminiowe z vitki, z tego samego powodu). W miejsce wałka atakującego z samuraia wkładamy wałek z vitary ustawiając luz nakrętką trzymającą flanszę, a następnie zaklepujemy ją tak by się samoistnie nie odkręcała (polecam przy okazji wymienić uszczelniacz wałka atakującego, wymiary chyba 72/34/10, ale nie dam sobie uciąć głowy i polecam sprawdzić. W sklepach motoryzacyjnych są nietanie, ale w rolniczym dostałem za 3,5zł/szt ). Warto wszystko przed złożeniem dokładnie poczyścić i przedmuchać kompresorem, żeby nie zostały w środku jakieś syfy. Składamy i ustawiamy poprawne położenie zębów na talerzu względem tych na wałku, kręcąc pierścieniami dociskającymi łożyska zgodnie z instrukcją, którą znajdziemy np tu: http://forum4x4.pl/viewtopic.php?f=7&t=44486 w sekcji 16 "differential". Łączymy dyfer z mostem, wcześniej smarując miejsce styku kosza z pochwą silikonem, a następnie skręcamy. Dalej, składamy całą resztę w kolejności odwrotnej do tego co robiliśmy przy rozkładaniu, przy okazji waląc samaru ile się da do kuli i przód mamy gotowy.
Czas na tył.
Analogicznie podnosimy i odkręcamy koła, odkręcamy po cztery nakrętki z tyłu bębna od strony mostu i jeżeli widzimy, że przewody hamulcowe nie pozwolą na wysunięcie półosi choć na 10-15cm to też je odpinamy. Następnie przy pomocy młotka bezwładnościowego wybijamy półosie i wysuwamy (też warto wymienić uszczelniacze pochwy mostu, które polecam kupować w sklepach rolniczych, bądź innych, specjalizujących się w sprzedaży łożysk, bo zazwyczaj są one kilkukrotnie tańsze niż te dedykowane do samuraia). Dalej postępujemy dokładnie tak jak w przypadku przedniego dyfra, czyli rozbieramy, czyścimy, przekładamy, ustawiamy, składamy i wkładamy Później znowu w odwrotnej kolejności składamy półosie (warto też dobrze zasmarować łożyska) i skręcamy wszystko do kupy. Po postawieniu samochodu na kołach pamiętamy o zalaniu nowego oleju do dyfrów..... i już mamy wolniejszy samochód
Uprzedzam, że nie jestem specjalistą, ale zrobiłem w wyżej opisany sposób przełożenia w paru Samuraiach. Wszystko jest ok, działa bardzo dobrze i co najważniejsze, w terenie to to "robi"
jakiejś specjalnej różnicy nie ma, bo na zwykłycz przełożeniach, piątkę to tylko z górki włączałem a teraz na piątce to on przyspiesza . A tak na poważnie to 80km/h to prędkość podróżna, a ok. 100km/h to max (zaznaczam, że mam jeszcze reduktor ok litrówki)
mam tez reduktor od 1.0 i silnik 1.9 d z pelzajaca jedynka(skrzynia od poloneza i jedynka mozna tylko ruszac-taka krotka) wiec most z vitarki powinien jeszcze pomoc. Niedlugo bedzie jakz 4.16
dzieki za szybkie odpowiedzi
pozdro
_________________ mój pepe
wyciagara 4mad, silnik 1.9d, lift budy, kinetyk, opony kumho kl 71 235/75/15, reduktor 4.16, rewolwery, lovellsy hd ,blokada LR1530,
wspomaganie kierownicy-w planach arb na przodzie, błysk w oczach..
Chomik zauwazyles moze ze oski satelit wysuwaja sie az do walka atakujacego, czyli do polowy grubosci kosza w ktorym siedza ?? talerz od vitary ma wieksza srednice i dlatego tak sie dzieje, w vitce sa bolce zabezpieczajace oski przed wysunieciem, w samcu oski trzyma sam talerz.
dzieki chomik za tak szczegółowy opis! zostały mi mosty od vitary spróbuje wrzucić te przełożenia do samca zobaczymy czy mi sie uda samemu to zrobić ;-]
ADALBERT ale przeciez w SAMURAIU
pasuje dyfer do przodu jak i do tyłu
to czemu ma niepasować od VITARY
a i jeszcze VITARA ma lepsze przełozenie
w mostach
Potrzebne są dwie aluminiowe główki z przedniego mostu Vitary.
Najlepiej niech będą to przełożenia 8 na wałku atakującym 41 na talerzu czyli 5,125. Z tego co wiem takie przełożenia występują w Vitarze 1,6 8v rocznik chyba 88-95 w skrzyni manualnej.
Najlepiej przelicz ilość zębów na przełożeniu jakie masz ty i zamów drugie takie same. Bierz tylko i wyłącznie wtedy kiedy sprzedający przeliczy CI ilość zębów bo nie rzadko zdarza się że zamawiamy co innego a dostajemy co innego np 8/39.
Koniecznie zmień też główkę z aluminiowej na samuraiową żeliwną bo ja tego nie zrobiłem i przy pierwszym większym strzale ze sprzęgła rozleciała się.
Jeśli masz jakieś pytania i wątpiliwości podaj numer na PW mi albo chomikowi postaramy się pomóc.
[ Dodano: 2012-04-09, 09:25 ]
Radex. Pasują tylko przednie Vitarowe główki zarówno do przodu jak i d/o tyłu Sj i Samuraia. Tylna główka Vitary jest większa i nie wejdzie do SJ. To że przełożenia Vitki są wolniejsze czyli dla większości z nas lepsze nie podlega dyskusji. Vitara 8/41 Sj 11/43. Samurai szerokie mosty 11/41
a widzisz ja myślałem ze z mostów vity przeżuce talerz i atak do mostów samca i będzie git a tu sie okazuje że kicha ! swoją drogą ciekawe jak on będzie robił na tych przełożeniach i silniku 1.6 8v ?
bez wątpienia poczujesz różnicę
jak nie chcesz za dużo przerabiać, to dokup jeszcze jeden przedni dyfer i sprawa załatwiona.
Ja jestem teraz na etapie planowania sprężyn w eSJocie i zastanawiam się właśnie czy nie wrzucić całego tylnego mostu od vitki (no może z kilkoma modyfikacjami ) tylko muszę poszukać mostu do przodu o podobnej szerokości.
ja gdybym niedawno nie wrzucił resorów mazura to pewnie też bym sie zastanawiał nad całym mostem z vitary i sprężynami a tak to chyba dokupie jeszcze jedną główkę przednią z wity ! a ten cały tylni most popchnę oczywiście jesli się uda
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2012-04-09, 13:36
wera.21 napisał/a:
ja gdybym niedawno nie wrzucił resorów mazura to pewnie też bym sie zastanawiał nad całym mostem z vitary i sprężynami a tak to chyba dokupie jeszcze jedną główkę przednią z wity ! a ten cały tylni most popchnę oczywiście jesli się uda
Możesz spokojnie dospawać stopki pod resory do tylnego mostu od vitary i dobrać jakieś cybanty.
Tylny most od vitary jest mocniejszy od samuraiowskiego, większa jest przekładnia i łożyska półosi, sama pochwa jest masywniejsza, most jest też ok. 13cm szerszy, dlatego trzeba zakombinować z felgami i ew. z przodu dorzucić dystanse.
radex1 napisał/a:
A wiecie jakie mają przełożenie mosty od JEEPA
GRAND CHEROCE
bo właśnie posiadam takie 2 szt. i sie zastanawiam nad
wmontowaniem ich do SAMURAIA
Mosty z granda są szybsze od samuraiowskich, mają chyba 3,08.
Poza tym mosty z jeepa są do dupy.
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2012-04-09, 13:53
Nie grzeszą wytrzymałością - słabe przeguby, słabe półosie itp., ogólnie do mnie ta konstrukcja nie bardzo przemawia, chociaż przy masie suzy pewnie byłyby względnie bezawaryjne.
Z resztą przedni most jeepa ma gruchę po lewej stronie, nijak nie będzie pasował i te przełożenia...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum