Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
resory - czy to już ich koniec?
terminus 
rozgadany


Dołączył: 22 Lip 2015
Posty: 76
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2016-03-04, 07:27   resory - czy to już ich koniec?

Cześć

Jak zwykle potrzebuję Waszej poardy.
Tak wyglądają moje resory przednie (santana 1.3 99 rok) - to nie błąd perspektywy - są proste :)


Kwalifikują się do wymiany czy jeszcze pojeżdżę?

Auto nie wydaje się klapnięte:


pozdrawiam
 
     
szymszym 
mechanik



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 520
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-03-04, 07:46   Re: resory - czy to już ich koniec?

terminus napisał/a:

Kwalifikują się do wymiany czy jeszcze pojeżdżę?

Auto nie wydaje się klapnięte:



Santana ma inne resory niz wersja japońska. Moje przednie tez nie zachwycaja parabolą, a auto nie ryje nosem ziemi. Jak Ci zacznie być za nisko to albo kowal (tu opinie co do sensownosci są podzielone, ja się skusiłem), albo Mazur, albo jeszcze inne opcje :)

Pozdrawiam,
_________________
szym
 
     
Didymos 
Expert
SJ416



Pomógł: 83 razy
Dołączył: 03 Maj 2011
Posty: 2035
Skąd: Węgrów
Wysłany: 2016-03-04, 10:38   

Tym w ogóle jeszcze się da jechać?
Od mostu do odboju już pewnie zostały milimetry :roll:
Na początek można spróbować przewalcować albo przeklepać, jak pióra nie są mocno zużyte, to na chwilę wystarczy.
 
     
terminus 
rozgadany


Dołączył: 22 Lip 2015
Posty: 76
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2016-03-04, 10:53   

Jeśli lipa to raczej nic nie będę klepał. Kupię nowe serie od Mazura. A może lepiej leśniki?
Czy tył do czegoś jeszcze zdalny czy też nędza?


edit: dobra, sam widzę, że jest marnie. Zarówno z przodu jak i z tyłu pomiędzy odbojami, a mostem jest z 5 cm luzu. Teraz tylko odwieczny dylemat co kupić? Auto do zastosowań cywilnych i weekendowych zabaw w terenie. Bez skoków, dużego błota itp. Spore prędkości na dziurawych szutrach. Opony 205/70 r15. Może kiedyś jak te zajerzdżę będą 215/75 r15. Seryjne od Mazura? Leśniki? A może coś innego? Sprężyny odpadają. 3/4 przebiegu robię po czarnym.
 
     
Vector 
rozgadany


Dołączył: 10 Sty 2016
Posty: 111
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-03-04, 22:25   

Kup Lovellsa resory i będziesz miał święty spokój przy takim użytkowaniu na lata ;-)
Chyba że to nie Twój budżet :?:
 
     
terminus 
rozgadany


Dołączył: 22 Lip 2015
Posty: 76
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2016-03-05, 07:36   

Mam 2 tyś. na komplet. Na lovellsa chyba za mało. A i nie napisałem - nie mam i nie planuję żadnych stalowych zderzaków ani wyciągarek i miło by było gdyby było ciut wygodniej niż w taczce :)
 
     
lukawa 
stały bywalec



Pomógł: 2 razy
Wiek: 45
Dołączył: 11 Sie 2014
Posty: 198
Skąd: Szklarska Poręba
Wysłany: 2016-03-05, 10:25   

terminus napisał/a:
Mam 2 tyś. na komplet. Na lovellsa chyba za mało. A i nie napisałem - nie mam i nie planuję żadnych stalowych zderzaków ani wyciągarek i miło by było gdyby było ciut wygodniej niż w taczce :)


komplet Lovellsów kosztuje właśnie 2tyśki. Jednak chyba nie spotkałem seryjnych lovellsów, jedynie +2". Robią pięknie (jak się ułożą :mrgreen: ), ale może Ci do nich zabraknąć amorów. Ja początkowo miałem Vitarę na przód i poldka trucka na tył - gazowce. Przy pojedynczych przeszkodach typu spowalniacz, czy dziura - bardzo twardo, ale szutrry, czy dziurawe szutry przy ciut większej :-> prędkości - już zadowalająco wybierały. Jedak jeśli chcesz poczuć się w samim bardziej "komfortowo" - no to dopiero na lepszejszyk amorach, u mnie np. profender zawitał i jest naprawdę duża zmiana na +.
W samuraiu i tak pozostaje problem trzepania na poprzecznych przeszkodach, bo ma krótki rozstaw osi, niestety. Moje lekarstwo na to - myśleć, że w zamian mam mega kąt rampowy i świetną zwrotność w zakamarach :mrgreen:

Na focie widać też, że masz dużo mieszanki azotowo - tlenowej w kole, na "rajdach" po dziurawym szutrze największą robotę robi chyba, wg. mnie, znaczne obniżenie ciśnienia w gumach :!:
_________________
Taka jest moja koncepcja, tak ja to widzę.
 
     
terminus 
rozgadany


Dołączył: 22 Lip 2015
Posty: 76
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2016-03-05, 10:49   

No tak. Ale jak się doliczyć amortyzatory, polibusze i cybanty to i 3 tyś. może być mało :)
 
     
lukawa 
stały bywalec



Pomógł: 2 razy
Wiek: 45
Dołączył: 11 Sie 2014
Posty: 198
Skąd: Szklarska Poręba
Wysłany: 2016-03-05, 10:53   

Cybanty starczą Ci stare. ale co do reszty - masz rację
_________________
Taka jest moja koncepcja, tak ja to widzę.
 
     
Vector 
rozgadany


Dołączył: 10 Sty 2016
Posty: 111
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-03-05, 10:57   

Jak ma być wygodnie to musi kosztować :mrgreen:
 
     
terminus 
rozgadany


Dołączył: 22 Lip 2015
Posty: 76
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2016-03-05, 11:10   

To dla mnie jednak trochę za drogo. Chyba skończy się na seryjniakach od Mazura tym bradziej że lift w moim wypadku jest raczej zbędny (większość przebiegu po czarnym) i wyjdzie połowa tej kwoty. Chyba, że znajdę coś lepszego używanego.
 
     
lukawa 
stały bywalec



Pomógł: 2 razy
Wiek: 45
Dołączył: 11 Sie 2014
Posty: 198
Skąd: Szklarska Poręba
Wysłany: 2016-03-05, 11:41   

To zależy jakie masz plany ewolucyjne dotyczące Samuraia. Jeśli nie dążysz do większych zmian, a jedynie chcesz odświeżyć zawiechę - dzwoń do Mazura- za 2 tysiące coś poradzi. Jeśli jednak chcesz poprawić tzw. komfort - idź w lovellsa, ewentualnie ome - choćby na raty, albo po trupach :mrgreen: - ale to lepsza droga moim skromnym zdaniem. Inni, zapewne, doradzą inaczej ;-)
_________________
Taka jest moja koncepcja, tak ja to widzę.
 
     
Starscream 
4x4 guru



Pomógł: 21 razy
Wiek: 43
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 1731
Skąd: SZY
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2016-03-05, 15:24   

Nie wiem czy Lovelsy lub OME to dobry pomysł - strasznie drogie są za tą cene to już sprężynę wsadzisz
A nie wiem czy te wszystkie L i O po 4-5 latach nie będą wyglądały jak deski bo co jak co ale materiał kosmiczny nie jest a jak piszesz że fabryczny cybant starcza przy zwisie +2 to nie wróże im żadnych rewelacji po kilku latach -mają cienkie pióra. Ty kolego jak nie chcesz topić tysiaków w zawieszenie to szukaj dobrych używek albo leśniki weź od mazura
Co do OME to opytaj Myszona bo on na tym jeździł i auta nie oszczędza. Aha i zeby cie nie pokusiło kupować syfu z firmy x-shock - to tak ode mnie wyruchanego przez ich produkt :mrgreen:
_________________
Samuraj- neverending story...
 
     
terminus 
rozgadany


Dołączył: 22 Lip 2015
Posty: 76
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2016-03-05, 15:57   

O leśnikach myślałem. Tyle, że ja mam teraz opony 205/70 r15 i dopóki ich nie zajerzdżę nic większego nie kupię - może to śmiesznie wyglądać z małymi kółkami. Rozmawiałem z kolegą Mazurem i wg niego dla mnie to albo serie albo leśniki ze wskazaniem na serię. Kupował ktoś polibusze od kolegi Mazura? Ma dwa rodzaje za 150 i za 250? Warto brać te droższe?
 
     
Starscream 
4x4 guru



Pomógł: 21 razy
Wiek: 43
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 1731
Skąd: SZY
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2016-03-05, 19:07   

nic ci śmiesznie ne będzie wyglądalo ja mam drugi komplet kół z AT 205 i lift 4 i jakoś dopuszczalnie wygląda:)) zobacz w elastpolu -czerwone ale jak mazur Ci jedną wysyłkę zrobi to to chyba nie warte.
_________________
Samuraj- neverending story...
 
     
terminus 
rozgadany


Dołączył: 22 Lip 2015
Posty: 76
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2016-03-06, 14:17   

A używki od Mazura te najtwardsze to w moim wypadku bardzo zły pomysł? Fajnie jakby było w miarę komfortowo ale priorytetem jest pewność prowadzenia na czarnym i ich trwałość.
edit: czy wystarczy przewodów hamulcowych? Jak z wałami? Nie trzeba dawać podkładek? Bo amory to pewnie na bank do wymiany.
 
     
Starscream 
4x4 guru



Pomógł: 21 razy
Wiek: 43
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 1731
Skąd: SZY
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2016-03-06, 22:45   

wiesz co ja miałem leśniki zwykłe przez 2 tygodnie jeżdziłem na zwykłych amorach, bez dystansów na wałach i wszystko grało. A jak założysz HD to na 100% wymiana wszystkiego
_________________
Samuraj- neverending story...
 
     
Tanto 
mechanik



Pomógł: 7 razy
Wiek: 54
Dołączył: 15 Wrz 2011
Posty: 667
Wysłany: 2016-03-07, 07:47   

Starscream napisał/a:
A jak założysz HD to na 100% wymiana wszystkiego

...i twardo jak cholera jak nie dołożysz stalowych zderzaków, wyciągarki, klatki i kilku innych dodatków. Na ogół HD nie oznacza że są z jakiegoś trwalszego materiału, a to że są do cięższego auta.

Jak będziesz planował zakup opon to rozważ też 215/80. Mieszczą się bez problemu nawet przy klapniętych resorach, a kilka cm więcej między mostem a glebą nie zaszkodzi. Szczerze mówiąc, to swoje 215/80 chętnie bym wymienił na 215/85 ale tu już trzeba by było zrobić kilka przeróbek żeby się zmieściły.
_________________
Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"
SAT4x4 Szczecin & http://www.reconnet.pl
 
     
terminus 
rozgadany


Dołączył: 22 Lip 2015
Posty: 76
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2016-03-07, 08:56   

Dziękuję wszystkim za rady. Poczekam jeszcze z dzień lub dwa (mam dane ogłoszenie) może ktoś będzie chciał się pozbyć używanych seryjnych, leśników, lovellsów itp. Jeśli nie to zamawiam seryjne za 1200 zł u Mazura i już.

pozdrawiam
 
     
Kat 
świeżak



Wiek: 40
Dołączył: 25 Lis 2015
Posty: 13
Skąd: Radom
Wysłany: 2016-03-08, 22:40   

Co nowe to nowe, z używanymi nigdy nie wiesz na co trafisz. Po zakupie samochodu miałem ten sam dylemat co Ty. Zdecydowałem się na leśniki z nowymi amortyzatorami i polibuszami w komplecie. Przewody oryginalne wystarczają, jedyny minus jest taki że kierownica się przekrzywiła o ok 45st, ale da się z tym żyć. Komfort jazdy się podniósł. Koła mam 195
_________________
Trust me, i'm an engineer!
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Forum owner .::Myszon::. Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.