Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
Oryginalny hak- czy warto?
skubi83 
świeżak


Dołączył: 05 Lut 2016
Posty: 5
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2016-08-22, 12:10   Oryginalny hak- czy warto?

Czesc,
czy oryginalny hak mocowany do ramy tego typu: http://imgur.com/a/7sDqz jest cos warty w terenie? Mozna za niego szarpac albo chociaz ciagnac? Chciabym miec cos za co latwo zlapac gdy sie wkleje w bloto a przykrecenie takiego haka wydaje sie byc najprostsza opcja. Dodatkowo: mozna za niego podnosic hi-liftem?
 
     
szymszym 
mechanik



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 520
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-08-22, 12:55   

Hej,

ja mam podobnej konstrukcji hak (mial jeszcze rure mocowana do podłogi bagaznika, ale już nie ma :))
i spokojnie sie za ten hak wyciagam, znaczy mnie wyciagają. Także byłoraz szarpane kinetykiem i nic się nie stalo. Co do hi-lifta, to nie sprawdzalem, ale na kobyłkach spokojnie na tym sobie wisi.

Pozdrawiam,
_________________
szym
 
     
skubi83 
świeżak


Dołączył: 05 Lut 2016
Posty: 5
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2016-08-22, 14:51   

Dziekuje, to mi wystarczy.
 
     
szymszym 
mechanik



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 520
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-08-22, 15:01   

skubi83 napisał/a:
Dziekuje, to mi wystarczy.


Czekaj czekaj, niech się starszyzna plemienna wypowie :)
_________________
szym
 
     
Didymos 
Expert
SJ416



Pomógł: 83 razy
Dołączył: 03 Maj 2011
Posty: 2035
Skąd: Węgrów
Wysłany: 2016-08-22, 15:29   

Starszyzna mówi :mrgreen: że na hak holowniczy w ogóle nie powinno się kinetyka zakładać, bo się może ześliznąć i narobić bałaganu, ale co kto lubi...
 
     
skubi83 
świeżak


Dołączył: 05 Lut 2016
Posty: 5
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2016-08-22, 15:31   

Zdaje sobie sprawe ze sa lepsze rozwiazania, pewniejsze jesli chodzi o szarpanie i nie wpywajace na kąt zejscia samuraia, ale ja szukam czegos co nie wymaga wiekszych przerobek, a zapewnia chociaz minimalny uciag, ktory pozwala wyciagnac sie z blota. Widzialem jak jest mocowany tylni zderzak i nie jest to cos za co mozna by ciagnac, ale mocowanie haka wyglada solidniej.
 
     
SamNaSamZSam
Guru 4x4



Pomógł: 120 razy
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 4722
Wysłany: 2016-08-22, 15:47   

były też głosy, że wygięciu ulega ta sama sztyca końcowa z kulką hakową przy bardziej inwazyjnym działaniu
_________________
Długie Koromysło z kowadłem pod maską
 
     
Hałas 
Specjalista
GaDzik evo I



Pomógł: 31 razy
Wiek: 33
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 1241
Skąd: Konin/Poznań
Wysłany: 2016-08-22, 17:53   

Didymos napisał/a:
Starszyzna mówi :mrgreen: że na hak holowniczy w ogóle nie powinno się kinetyka zakładać, bo się może ześliznąć i narobić bałaganu, ale co kto lubi...


Widziałem juz porozrywane ramy, latające szekle ale zesmyknięcia kinetyka z haka nigdy ;-)
Jak tylko jest hak na aucie zakładam kinetyka właśnie na niego.
moze kwestia jest taka, ze jak po delikatnych szarpnięciach nie idzie to nie rozpędzamy się od pozycji zderzak w zderzak ;-)
Są jeszcze winche, szpadle, hi-lifty i inny tego typu sprzęt.

z kolei kiedyś, jak miałem troche więcej fantazji w głowie to wyciągałem tzw. TIR'a z rowu metodą właśnie dotknąć się zderzakami i pełna pipa :mrgreen:
Ori hak wyprostował się w miejscu mocowania do ramy a nie przy samej kuli
 
 
     
szymszym 
mechanik



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 520
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-08-22, 18:00   

Didymos napisał/a:
Starszyzna mówi :mrgreen: że na hak holowniczy w ogóle nie powinno się kinetyka zakładać, bo się może ześliznąć i narobić bałaganu, ale co kto lubi...


To ja tylko nieśmiało w temacie zsuniecia się:

Ja planuje miec na kinetyku kawalek dętki rowerowej  żeby zacisnąć pętle przy haku wlasnie w celu nieześłizgiwania się onego.
Poza tym lecący kinetyk bez szekli wydaje się mieć umiarkowany potencjał niszczący. Bredzę jak po kwaśnym mleku?
_________________
szym
 
     
kostuch 
Expert


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2075
Skąd: wawa
Wysłany: 2016-08-22, 20:05   

szymszym napisał/a:

Poza tym lecący kinetyk bez szekli wydaje się mieć umiarkowany potencjał niszczący. Bredzę jak po kwaśnym mleku?


W mylnym błędzie jesteś.
Taki lecący luźny frędzel wbił mi reflektor do komory silnika, stłukł szybę i wgiął ramkę szyby.
Po zaliczeniu takiego strzału, człowiek nieco inaczej potem patrzy na liny/taśmy :roll:
 
     
szymszym 
mechanik



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 520
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-08-23, 08:30   

kostuch napisał/a:
szymszym napisał/a:

Poza tym lecący kinetyk bez szekli wydaje się mieć umiarkowany potencjał niszczący. Bredzę jak po kwaśnym mleku?


W mylnym błędzie jesteś.
Taki lecący luźny frędzel wbił mi reflektor do komory silnika, stłukł szybę i wgiął ramkę szyby.
Po zaliczeniu takiego strzału, człowiek nieco inaczej potem patrzy na liny/taśmy :roll:


Jak to dobrze dowiedzieć się czegoś od mądrzejszych!
No to szekla na koncu lub inny żelaz mógłby znacząco osłabić kierownika! Ja też już inaczej patrzę na mojego kinetyka zatem. Postaram się aby pozostał oryginalnie zapakowany. Leżac w skrzynce nie rozrabia :)
_________________
szym
 
     
alientm 
stały bywalec


Dołączył: 03 Sty 2015
Posty: 184
Skąd: Mrągowo
Wysłany: 2016-08-23, 08:31   

Podobny dylemat miałem w tym temacie:

http://samurai.org.pl/vie...der=asc&start=0

Rozmowa na temat wyciągania za hak zaczyna się od przedostatniego postu na 1 stronie tematu, a zacząłem go po mocnym wygięciu haku po wyciąganiu auta kinetykiem - fakt że to ja wyciągałem i sporo cięższe auto, tzn próbowałem bo po pierwszej próbie dałem na luz. Hak homologowany, założony w DE, odkręcona rura idąca do budy - może gdyby była by się nie wygiął lub uszkodził mi podłogę do której jest przykręcana rura.
_________________
Samurai 1.3 (1992r), Lovells +2 cale, XTR 12000 speed, simex 235/70 i coś tam jeszcze.
 
     
Didymos 
Expert
SJ416



Pomógł: 83 razy
Dołączył: 03 Maj 2011
Posty: 2035
Skąd: Węgrów
Wysłany: 2016-08-23, 08:39   

Kiedyś na dużym forum były foty patrola, który oberwał zerwanym w ok. 3/4 długości kinetykiem - tył zmasakrowany jak po strzale w drzewo.
Ja tam nie lubię zapinać kinetyka za byle co :roll:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Forum owner .::Myszon::. Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.