Wysłany: 2016-10-16, 12:27 Dziurawy tylny most jak naprawić
Witam
W samuraju zauważyłem wyciek z tylnego mostu, po wyczyszczeniu okazało się że jest dziura z przegnicia najprawdopodobniej jest też zatkany odpowietrznik. czy można zaspawać dziurę czy zakleić na łatę (poxipol).
Czy w ogóle taka operacja ma sens i czy ktoś to praktykował?
Czy mogę prosić o zdjęcia i informacje jakie rozwiązania zastosować
Pomógł: 15 razy Wiek: 46 Dołączył: 18 Cze 2011 Posty: 663 Skąd: Powiat Żyrardów
Wysłany: 2016-10-16, 12:46 Re: Dziurawy tylny most jak naprawić
wylon napisał/a:
Witam
W samuraju zauważyłem wyciek z tylnego mostu, po wyczyszczeniu okazało się że jest dziura z przegnicia najprawdopodobniej jest też zatkany odpowietrznik. czy można zaspawać dziurę czy zakleić na łatę (poxipol).
Czy w ogóle taka operacja ma sens i czy ktoś to praktykował?
Czy mogę prosić o zdjęcia i informacje jakie rozwiązania zastosować
Kolego w w którym miejscu ta dziura??
Można zaspawać lub pewnie zakleić dobrym klejem jeśli miejsce nie jest strategiczne.
Przy spawaniu należy uważać aby jak najmniej grzać most ponieważ spawem łatwo można go wygiąć jeśli spaw jest duży i mocno grzany. delikatne łatanie małej dziurki migomatem nie powinno zrobić spustoszenia.
Jeśli nie uda się zreanimować odpowietrznika to można się go pozbyć a na króciec naciągnąć szlaufik i wyprowadzić wysoko w budzie.
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2016-10-16, 12:47
zależy pewnie gdzie, jaka rozległa dziura i czy jest do czego spawać.
Najprościej kupić sprawną używkę i przełożyć bebeszki. Myślę, że zaspawać też można, tylko trzeba uważać, żeby spawy nie pościągały żelaza i nie pokrzywiły mostu. Łatania poxipolem czy czymś innym bym nie stosował chyba, że jako totalnie awaryjne rozwiązanie na jakiś krótki czas.
Fabryczny odpowietrznik lubi się zacierać korozyjnie, można zdjąć grzybka i naciągnąć jakiś wąż i wyprowadzić wyżej niż fabrycznie (do kabinki?).
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Nie mam teraz jak zrobić zdjęcia ale mniej więcej jest w tym miejscu ja zaznaczone.
Pytanie czy jak jest zatkany odpowietrznik, to może robić się ciśnienie ze bardziej wypycha olej na zewnątrz? Nawet jak zaspawam dziurę to może zrobić się nowa obok bo ciśnienie wypchnie olej?
http://www.fotosik.pl/zdj...iHr9kyoVHbEp_N~ http://www.fotosik.pl/zdj...hrZwUApOPwOLx03
Pomógł: 54 razy Dołączył: 17 Sie 2011 Posty: 2449 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2016-10-16, 13:15
Co Ty z tym odpowietrznikiem ? Zdejmij kapturek i przetkaj jak zatkany. Jak nieszczelność w tym miejscu to zaspawaj i już. Tu blacha nie przenosi dużych obciążeń.
Pomógł: 15 razy Wiek: 46 Dołączył: 18 Cze 2011 Posty: 663 Skąd: Powiat Żyrardów
Wysłany: 2016-10-16, 13:29
wylon napisał/a:
Nie mam teraz jak zrobić zdjęcia ale mniej więcej jest w tym miejscu ja zaznaczone.
Spoko w tym miejscu możesz spokojnie zaspawać, tutaj spaw niczego nie pościąga.
Jak masz zapchany odpowietrznik to spróbuj go uruchomić tak jak piszą chłopaki.
Olej po nagrzaniu wycieknie przez uszczelniacze na półosiach lub ataku a na pewno nie zrobi sobie nowej dziury w pochwie..... no chyba, że pochwa to jakieś totalne sito ale to w takim razie nadaje się tylko do wymiany.
Apropos pytania kolegi, to mi się też kiedyś w tym miejscu dziurka zrobiła.
Powodem było przywalenie w pniaczek, wgięcie blachy i przetarcie jej przez koło talerzowe na wylot.
Warto sprawdzić czy to nie podobny przypadek.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum