Wiek: 34 Dołączył: 30 Maj 2016 Posty: 17 Skąd: Gdynia
Wysłany: 2016-10-19, 18:50 Dziwny odgłos
Słuchajcie, wczoraj normalnie wróciłem Samuraiem z pracy bez żadnych problemów, odstawiłem autko na parkingu. Rano wsiadam, odpalam, cofam, ruszam i nagle hałas jakbym coś za sobą ciągnął. Zatrzymałem się, sprawdziłem czy rzeczywiście tak jest, ale wszystko na swoim miejscu, koła się trzymają, resory na swoim miejscu. Ruszyłem dalej do pracy, na chwile ucichło, ale po kilku minutach zaś się hałas objawił (coś w stylu haczenia koła o nadkole "chroboczenie") i po chwili ucichło. Po pracy taki sam scenariusz. Zastanawiam się czy nie są to blokujące sie hamulce z tyłu (bębny), chyba że jest to łożysko.
Jest ktoś w stanie powiedzieć mi co to może być?
Kwestie pomocnicze:
-w nocy był przymrozek (ale to chyba znaczenia nie ma, bo za dnia było w miare ciepło)
-zostawiony był na ręcznym, w obu przypadkach(do pracy, z pracy)
Wiek: 34 Dołączył: 30 Maj 2016 Posty: 17 Skąd: Gdynia
Wysłany: 2016-10-19, 19:19
tylne lewe koło, byłem własnie zobaczyć raz jeszcze czy przypadkiem odbój się nie odczepił i gdzieś czegoś nie szoruje, dzięki czemu dowiedziałem się że odboju już tam nie mam:)
Ale przejechałem się po osiedlu i zblokowało mi się koło, ale po chwili odpuściło, ręczny nie był zaciągnięty. I wciąż słyszę lekki metaliczny odgłos.
Wiek: 34 Dołączył: 30 Maj 2016 Posty: 17 Skąd: Gdynia
Wysłany: 2016-10-19, 19:53
A mógłbyś podpowiedzieć mi jakie są jeszcze inne opcje?
Nie mam możliwości samemu przeprowadzenia naprawy, a auto potrzebuje na codzień, więc jutro odstawie Samuraia na warsztat, i muszę przygotować się mentalnie i finansowo na tą atrakcje...
Pomógł: 4 razy Dołączył: 05 Maj 2016 Posty: 88 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2016-10-19, 20:21
kefir_partyzant, jeżeli pedał hamulca Ci nie wpada do podłogi to raczej nie masz wycieku i cylinderek powinien być dobry, prędzej będziesz potrzebował - zestaw montażowy szczęk czyli komplet sprężynek. Okładzina która przymarzła Ci do bębna i oderwała się przy ruszaniu potrafi często uszkodzić te sprężynki - http://e-katalog.intercar...4483/703040000/
Wiek: 34 Dołączył: 30 Maj 2016 Posty: 17 Skąd: Gdynia
Wysłany: 2016-10-25, 19:28
A zdecydowałem się oddać auto w ręce fachowców z ekspedycji (chwilowo brak czasu i miejsca na robótki samemu). Okazało się że cylinderek już nawet nie był na wykończeniu, on był całkowicie skończony:) Co ciekawe szczęki hamulcowe są praktycznie nowe (Samuraia kupiłem w czerwcu więc nie zaglądałem jeszcze w bębny) ale goście którzy je montowali nie wyczyścili będnów tylko wsadzili je w rdze:). Podsumowując:
-wymiana obu cylinderków plus sprężynki
-wymiana tylnych przewodów hamulcowych
-płyn hamulcowy plus odpowietrzenie
= 400zł
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum