Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
Problem most tylni Półosie
Gruby262855 
świeżak


Dołączył: 08 Paź 2016
Posty: 15
Skąd: Pomorskie
Wysłany: 2016-10-16, 16:56   Problem most tylni Półosie

Witam posiadam problem nie mogę włożyć lewej półosi do tylnego mostu jest na to jakiś patent czy jak . Już opisuje co zrobiłem wymieniłem pierścień łożysko siemeringi i próbowałem włożyć z powrotem i nie chce wejść to powinnienem wbić go na siłe czy jakoś on wejdzie spokojnie ?
 
     
Zawias 
Expert



Pomógł: 54 razy
Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 2449
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2016-10-16, 17:06   

Ile jej brakuje ?Weszła na frez ?
_________________
Czasem wiarus - ogólnie Dziadek
 
     
Gruby262855 
świeżak


Dołączył: 08 Paź 2016
Posty: 15
Skąd: Pomorskie
Wysłany: 2016-10-16, 17:08   

W ogóle nie chce wejść na frez
 
     
Zawias 
Expert



Pomógł: 54 razy
Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 2449
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2016-10-16, 17:11   

Dasz radę - półosią trzeba trafić, a nie jest to najłatwiejsze.
_________________
Czasem wiarus - ogólnie Dziadek
 
     
Gruby262855 
świeżak


Dołączył: 08 Paź 2016
Posty: 15
Skąd: Pomorskie
Wysłany: 2016-10-16, 17:14   

to ide próbować jak coś zdziałam dam znak czy się udało no jak obracałem półośką to w jakimś momencie był lekki opór i wtedy pchać to lekko wchodzi czy ciężko ??
 
     
Zawias 
Expert



Pomógł: 54 razy
Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 2449
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2016-10-16, 17:28   

Może frez na półosi lekko uderzony-sprawdź. Najlepiej koniec oczyścić szczotką taką na szlifierce.Wchodzi nieraz z lekkim oporem.Jak zacznie włazić dobij młotkiem,ale uderzaj centralnie.
_________________
Czasem wiarus - ogólnie Dziadek
 
     
Didymos 
Expert
SJ416



Pomógł: 83 razy
Dołączył: 03 Maj 2011
Posty: 2035
Skąd: Węgrów
Wysłany: 2016-10-16, 18:21   

Powinieneś wyczuć moment, kiedy półoś trafia w dyfer, czasem trzeba trochę pobujać i pokręcić półosią zanim się utrafi :mrgreen: ale powinna wejść bez specjalnego oporu, jedynie wbicie łożyska w pochwę mostu wymaga użycia młotka.
 
     
Gruby262855 
świeżak


Dołączył: 08 Paź 2016
Posty: 15
Skąd: Pomorskie
Wysłany: 2016-10-16, 18:33   

Nic nie idzie bujam szturcham obracam nic nie da rady dziś już za późno na dalszą naprawę Sarumaja myśle że może lepiej spróbuje wyciągnąć drugą pół oś aby dostać się do dyfera i zobaczyć czy coś tam się nie popsuło w nim no bo żeby go wyciągnąć to musze wyciągnąć 2 półosie czy jak ??
 
     
Zawias 
Expert



Pomógł: 54 razy
Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 2449
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2016-10-16, 18:40   

Żeby wyciągnąć główkę trzeba wysunąć drugą półoś też.
_________________
Czasem wiarus - ogólnie Dziadek
 
     
Gruby262855 
świeżak


Dołączył: 08 Paź 2016
Posty: 15
Skąd: Pomorskie
Wysłany: 2016-10-16, 18:43   

Ok dzięki za info kiedy znów będę miał troche czasu to zobacze co tam jest i dam znać jak idą postępy
 
     
kostuch 
Expert


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2075
Skąd: wawa
Wysłany: 2016-10-16, 19:00   

Mogła się skruszyć i odłamać panewka koła koronowego.
Póki była półoś to się układało, a po wyjęciu wypadł kawałek i blokuje.
 
     
szymszym 
mechanik



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 520
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-10-16, 19:32   

Gruby262855 napisał/a:
W ogóle nie chce wejść na frez


Hej,

ale to na bank sprawa wejścia we frez? Ja swego czasu sie namęczyłem z półosią bo łożysko w gniazdo za chińskiego boga sie nie mieściło. W końcu gniazdo potraktowałem gniazdo papierem ściernym i poszło ok.

Pozdrawiam,
_________________
szym
 
     
bulimierz 
mechanik
Szpawacz



Pomógł: 21 razy
Wiek: 47
Dołączył: 01 Cze 2015
Posty: 549
Skąd: Beskidy
Wysłany: 2016-10-16, 19:57   

Tyle że Kolega w sytuacji awaryjnej wbijał "wyjechaną" półoś kilofem, jak dobrze pamiętam.
_________________
Bo ja wolno myślę.
Rozum zostawiłem na warsztacie.
 
     
szymszym 
mechanik



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 520
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-10-16, 22:33   

bulimierz napisał/a:
Tyle że Kolega w sytuacji awaryjnej wbijał "wyjechaną" półoś kilofem, jak dobrze pamiętam.


Ależ Milordzie! Kilofem?

:)
_________________
szym
 
     
bulimierz 
mechanik
Szpawacz



Pomógł: 21 razy
Wiek: 47
Dołączył: 01 Cze 2015
Posty: 549
Skąd: Beskidy
Wysłany: 2016-10-17, 23:15   

Milordzie... Tamiza;))
_________________
Bo ja wolno myślę.
Rozum zostawiłem na warsztacie.
 
     
Gruby262855 
świeżak


Dołączył: 08 Paź 2016
Posty: 15
Skąd: Pomorskie
Wysłany: 2016-10-19, 12:57   

NIe nie nie kilofem to podniosłem samuraja do góry aby wsunąć pół oś do środka aby wrócić do domu kilof zaparłem z tyłu włączyłem wsteczny podniósł się koło nie dotykało podłoża to wsunełem spowrotem ale już spokojnie teraz się męczę z wybiciem 2 pół osi aby dyferencjał wyciągnąć i sprawdzić co tam się dzieje że nie chce wejść pół oś

[ Dodano: 2016-10-19, 13:01 ]
A od razu sprostuje na tamtej akcji pół osi nie wsunełem do końca pół oś jest prosta sprawdzałem wsunełem na tyle aby dojechać do domu
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Forum owner .::Myszon::. Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.