Koledzy,
szukam kogoś, kto przerabiał już ten temat. Czy podłączenie bezpośrednio pod lampy zda egzamin, czy trzeba coś kombinować ?
Mam dylemat ponieważ przy lampie, która była w samochodzie był dołączony jakiś przekaźnik (niestety wszystkie przewody poodcinane) oraz takowy znajdował się przy wiązce z lampą używaną, którą ostatnio kupiłem i tu też analogiczna sytuacja z odciętymi przewodami :(
Czy przerywacz daje radę z dodatkowymi żarówkami kierunkowskazów w przyczepie i czy awaryjne też dają radę przy podłączeniu przyczepy na sztywno pod lampy ?
Nie znam szczegółów, ale podobno u niemców są jakieś przepisy które wymuszają kombinacje z dodatkowym przerywaczem kierunkowskazów, miałem coś takiego u siebie, ale szybko poszło do kosza.
Z podłączeniem instalacji przyczepki może być mały problem, a przynajmniej mam tak w swoim aucie, niby wszystko w gniazdku jest podłączone tak jak być powinno, ale jak podepnę przyczepkę to ciągle świeci przeciwmgielne
Hak podłącza się równolegle do tylnych lamp. bez przekaźników itp. Pamiętaj o dobrej masie.
Dzięki, tak myślałem, ale wolałem się upewnić, żeby nie robić dwa razy tego samego, podłączę gniazdo na sztywno, a co do mas, to zrobiłem kilka dodatkowych połączeń przewodami punktów masowania, aby w przyszłości nie mieć problemów, jak znowu ruda się weźmie do pracy, choć starałem się wszystko dobrze pozabezpieczać
Przeciwmgielne może ci się świecić bo w niektórych samochodach plus przeciwmgielnego jest stały a masa jest dołączana z przycisku i analogicznie jak masz sztywny plus od przeciwmgłówki i sztywny minus z masy auta to może czasami tak się dziać.
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2017-03-07, 23:47
najprawdopodobniej poprawiając podłączenie gniazda przyczepowego i przeglądając całą instalację krok po kroku. Z elektryką cudów nie ma, albo coś łapie lewą masę albo dostaje (prawy) nadprogramowy plus :) mierniczek w dłoń i pikamy.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Radzę też sprawdzać napięcie żarówką samochodową z dolutowanymi kablami, nie probówką 12V. I oczywiście lutować kable + koszulki termokurczliwe, a nie używać "szybkozłączek.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum