Wysłany: 2011-07-26, 22:11 Nawiew na szybe nie działa!!!
Witam. Tak jak w temacie. Dmuchawa chodzi że głowę chce urwać ale powietrze wieje tylko na nogi i ewentualnie po przesunięciu suwaka wieje z okrągłych nawiewów " na wprost". Natomiast po ustawieniu żeby wiało na szybę - nic się nie dzieje a dokładnie wieje wtedy na stopy zamiast na szybe. Szyby parujuą i nic nie widać. Gdzie szukać ewentualnej przyczyny?
zapomnij zeby wialo na szybe, nogi to podstawa
nie martw sie tym, ciezko bedzie cos z tym zrobic, ten typ tak ma
na 4 samce , zaden z mojej ,,paczki,, nie dmucha na szybe
_________________ mój pepe
wyciagara 4mad, silnik 1.9d, lift budy, kinetyk, opony kumho kl 71 235/75/15, reduktor 4.16, rewolwery, lovellsy hd ,blokada LR1530,
wspomaganie kierownicy-w planach arb na przodzie, błysk w oczach..
Teraz mi przypomniałeś, że u mnie też coś nie bangla z tym nawiewem. Na nogi daje mocno, a na szybę ledwo ledwo. Serio to przypadłość tych aut? Jak jest ciepło to nie problem, bo można otworzyć okno i jazda, ale zimą... Z drugiej strony ostatnio zapomniałem tego okna zamknąć w odpowiednim momencie i później ciężko mi było wytłumaczyć jak pochlapałem się błotem siedząc w aucie
Oczywiście jak wyżej . Kiedyś w SJ410 udało mi się system naprawić , cięgna pospadały z przesłon . A tak w nawiasie to w Samurai'u nie mamy do czynienia z klimatyzacją wnętrza tylko z ogrzewaniem . Tylko jedna nastawa (pierwsza z lewej) podaje nieogrzwane powietrze . Wszystkie pozostałe dają kombinacje podrzewanego nawiewu . I naprzykład nawiew na szybę jest tylko nagrzewany (na schemacie opisany na czerwono) i służy do jazdy w zimę oraz rozmrażania szyby .
witam.
podpowiem Ci co ja zrobiłem , bo też miałem podobny problem
- sprawdziłem czy klapka od nawiewu pracuje w pełnym zakresie swojego ruchu ( od całkowitego domknięcia się do nagrzewnicy , do całkowitego otwarcia)
-przeczyściłem nagrzewnicę zgodnie z instrukcja http://samurai.org.pl/vie...ight=ogrzewanie trochę gimnastyki i parę przekleństw ale naprawdę warto ( ja u siebie zrobiłem otwór ostrym nożem , a zakleiłem go tzw naprawczą taśmą klejącą np TESA , od kilku miesięcy trzyma)
- jeżeli powyższe sposoby niewiele pomogły , to nie obędzie się bez rozebrania deski rozdzielczej, kanały nawiewowe są zrobione z cienkiego elastycznego plastiku,poszczególne elementy są ze sobą łączone na lekki wcisk, u mnie okazało się że w kilku miejscach łączenia pospadały , a w innych kanały były popękane i były 'przedmuchy", poskładałem od nowa i pokleiłem ww taśmą i jest ok.
- polecam też ewentualne udrożnienie kanałów odpływowych , tych w kratce na podszybiu ich ujście jest w komorze silnika (takie małe gumowe kolanka na grodzi silnika) , mnie w roli wyciora doskonale sprawdziły się blaszki , które są w gumkach od wycieraczek .
Zakres prac na jakieś 2-2,5 godz w pojedynkę bez flaszki, robota z flaszką i kumplem cały łikęd organoleptycznie sprawdzone
pzdr.
Ja dzisiaj poświęciłem popołudniu trochę czasu na zerknięcie do nawiewów, rygielek nie działa prawidłowo i nie przesuwa się do końca co skutkuje tym, że nie dmucha na szybę (reszta działa poprawnie), po ustawieniu go ręcznie daje aż miło, oczywiście po przełączeniu suwaka na inną pozycję znowu trzeba mu pomóc Dodatkowo rura po stronie pasażera się wypięła i tam nie dmuchało wcale. Także sukces połowiczny, ale ponieważ na szybę dmucha to jestem zadowolony.
Dziś zabieram się za robotę - trzeba wreszcie zrobić porzadek z ogrzewaniem. W końcu idzie zima:)
[ Dodano: 2011-08-20, 10:58 ]
No i po robocie:)
Okazało się że cięgła nie podnoszą do góry tej klapki która puszcza powietrze na nogi. Troszkę przesmarowałem i gotowe.
Pozdro
Noi przyszła pora na mnie, jako że korzystam z długiego wolnego i doprowadzam samiego do uzywalnosci co raz wychodzi kolejny i kolejny defekt,
Zabrałem się za nawiewy-
1. Wyczyszczone kanały splywowe i kratka wlotu powietrza - drożne - zalozylbym dodatkowy wlot ale nie mam podpórki maski, więc narazie temat odkładamy na później,
2. Zrobione okienko rewizyjne nad nagrzewnicą i wyczyszczone
3. Temat nadmuchu na szybę- suwak nie otwiera klapy po przesunięciu na opcję szyba. Widzę że blaszka za suwakiem A przed linka się wygina- skręca ? Ktoś już tak miał ?Trzeba to wzmacniać? Jak odepne linkę to te mechanizmy ustawia się z lekkim oporem ale bez tragedii
Jak ręka ustawie te blachy na dole , to też nie czuć różnicy żeby to wiało coś mocniej ? Jak dam 3bieg nadmuchu na twarz to czuć że wieje mocno A na szybę prawie nic nie czuć jak podłoże rękę. To chyba coś nie bardzo? Jak jest u was
4. Żeby wyjąć panel suwaków to tylko panel środkowy trzeba zdemontować? A zeby sie dostać do klapy na szybę?
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2020-11-02, 15:26
tam magii ani jakiejś zaawansowanej elektroniki nie ma, wsadź głowę w podały, zadrzyj do gory i popatrz czy któryś tunel nawiewowy nie odpadł zupełnie, dłonią też namierzysz mniej więcej którędy powietrze z dmuchawy ucieka. Powodzenia!
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Jutro będę działał właśnie i rozbierał bo od dołu mało widać. Zobaczymy co tam nie gra.
Ale widziałem że dużo osób na to narzekało,
A u Ciebie jak ustawisz na szybę to czujesz na ręku wiatr?bp nie wiem jak ma być wzorcowo co by niechcący fabryki nie poprawiać
Po kilkunastu/kilkudziesiiu latach, klapy w nagrzewnicy są pogięte a ich gąbkowe uszczelki dawno zniknęły.
Dodatkowo rury nawiewów są wiotkie i łączone na plastykowe zaczepy które nie trzymają.
Zanim powietrze doleci do szyby, to znajdzie sobie parę innych dróg bokiem.
Oki wzmocniłem suwak od nastaw klap za panelem sterowania dodatkowo wydmuchałem nagrzewnicę z góry i dołu noi jest efekt prac bo czuć dmuchanie powietrza na szybę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum