[maloszybki]

Cześć, od tygodnia mam samca. Przy pakowaniu szlag trafił sprzęgło. Chcę jak najwięcej rzeczy zdjąć pod blokiem zanim auto pojedzie do mechanika. Odkręciłem wszystkie śruby przedniego wału, ale nie mogę go zrzucić. Na razie spruskałem wieloklin penetratotem i zostawiłem. Jak do tego podejść, żeby poradzić sobie bez podnoszenia auta?

[Hałas]

wieloklin niema nic do zdjęcia wału. odkręcasz 4 śrubki przy moście, 4 przy reduktorze i wyciągasz wał. Jak nie idzie pomóż lekko młotkiem bo się "przykleił"

[maloszybki]

To się dobrze przykleił... Zrobiłem dźwignię, nawałem kluczem i nie drgnął. Na nic spsikałem WD. Niedługo wrócę do domu to będzie kolejna próba.

[Didymos]

Walnij dobrze młotkiem (tzn. z czuciem), musi być udar, a nie jakieś podważanie

[SamNaSamZSam]

albo weź se jakiś kawałek klocka drewnianego jako pobijak i zbijaj widły z flanszy, możesz też wziąć jakieś dłutko i delikatnie "rozklejać" flansze, ale to już z głową żeby nie poranić powierzchni

[kostuch]

Młotkiem jest nieprofesjonalnie.
Zapinasz 4x4 i jedziesz. Prędzej czy później sam odpadnie. Będzie słychać

[maloszybki]

Odkleiłem wał przy moście i zaczęło padać.wieczorem kolejna próba.