OK. Dzięki za info, pokombinuje ze wspomnianymi przez Ciebie opaskami plastikowymi.
Wczoraj kupiłem zderzak made by suzukownia, za kilka dni już będzie na aucie, a dzisiaj jeszcze jadę do kowala żeby przeklepał resory.
Tutaj pytanie:
Zderzak waży około 30kg, wyciągarka, która przyjdzie najprawdopodobniej 40 - 50 kg.
Czy dokładać jeszcze po jednym piórze do przednich resorów?
Co poradzicie?
_________________ SWAP - 1.6 Baleno 16V, opona 32 calekopia Simex, SPRING, hudrauliczny zawór jako ręczny, wspomaganie: chłodnica na pace 205 + dodatkowy wentylator, blokada przód + wzmocnione półosie i przeguby, miniklatka - kolejność dowolna.
Ostatnio zmieniony przez Admin 2010-08-31, 18:23, w całości zmieniany 2 razy
Klepanie nic nie da to po pierwsze. Jak dołożysz zderzak + 30 i winch + 50kg to po paru jazdach wywinie ci resory w druga strone. Albo kup po jednym lub nawet 2 pióra alebo odrazu sprzedaj oryginalne resory na allegro - 400zl weźniesz od ręki za 4szt - dołóż ok 1200zl i masz OME - dopiero na OME jazda suzuką jest normalna i przyjemna. Wszystkie inne metody niestety przyczyniają się jedynie do sporej irytacji i skutecznie zniechęcają do jazdy. Śmiem twierdzić że pierwsza inwestycja w suke to powinny być właśnie resory OME.
Myszon, źle nie mówisz. Natomiast na chwilę obecną pieniądze potrzebne gdzie indziej. Teścia znajomy to kowal, za śmiesznie pieniądze przeklepie pióra. Ile wytrzymają tyle posiedzą a później zmiana na OME, albo Mazurowe.
Dzięki za rady.
_________________ SWAP - 1.6 Baleno 16V, opona 32 calekopia Simex, SPRING, hudrauliczny zawór jako ręczny, wspomaganie: chłodnica na pace 205 + dodatkowy wentylator, blokada przód + wzmocnione półosie i przeguby, miniklatka - kolejność dowolna.
Po klepaniu różnica będzie widoczna do pierwszego wyjazdu, już to przerabiałem - szkoda zachodu z wyciąganiem i wsadzaniem tego bo kompletnie nic to nie daje niestety. Resory wróca po góra 3 wyjazdach do pierwotnego kształtu. Co do resorów OME a Mazura - to oczywiście kupisz które zechcesz natomiast różnica między nimi jest jeszcze bardziej kolosalna niż miedzy zwykłymi a ome a cenowo nie różnią się jeśli sprzedasz stare.
Jak chcesz mieć niezly lift i komfort jak w merolu to załóż sobie zmote z resorów FSO - komfort jaki taka zmota daje nie równa się z żadnymi innymi - natomiast minusy sa takie że wystają droche z przodu i autko sie robi troche bardziej wywrotne przy ostrych manewrach, plusem natomiast jest bajecznie niska cena.
Jak Admin będzie czytać, nasze posty, to poproszę o zmianę tematu, ponieważ z linki prędkościomierza przeliśmy na temat resorów.
Ale nic, kontynuując. Wróciłem od kowala. Diagnoza nieciekawa, nie ma na stanie piór z takimi wymiarami, jak są na Samuraiu, żeby je wzmocnić.
Tak więc, powoli odkładam kasę na nowy zestaw.
Czy ktoś z użytkowników miał na samochodzie zestaw Iron Man? Możecie się podzielić opiniami?
_________________ SWAP - 1.6 Baleno 16V, opona 32 calekopia Simex, SPRING, hudrauliczny zawór jako ręczny, wspomaganie: chłodnica na pace 205 + dodatkowy wentylator, blokada przód + wzmocnione półosie i przeguby, miniklatka - kolejność dowolna.
Iron Man - jedynie słyszałem że twardsze od ome i żadnych rewelacji. Dobrze ci radze z OME - mi tez ktoś doradził i chwała mu za to. Ostatnim użytkownikiem który kupił nowy zestaw ome to PrzemoCK - kupił miesiąc temu i wiem że jest zadowolony.
Witam, kolego ja polecę Ci zestaw dedykowany właśnie pod takie potrzeby: zakupiłem zestaw OME - przód resory CS13F - plus 75 kg oraz na tył CS39R plus 50 kg. Idealne pod planowane dociążenie auta. Resory są komfortowe i mają opinię niełamliwych w przeciwieństwie do Iron Man czy TraiMaster. Ja za całość dałem 1580 zł
Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 14 Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2010-08-31, 20:16
Witam Maverick.. Dołącze się do tematu odnośnie klepania resorów u kowala.. Ja moje dałem do zrobienia w Bielsku-Białej na Kępie Hałcnowskiej.. Podniosłem Suze 5cm i już oram na tym zestawie ponad rok.. dodam ze auta nie oszczędzam na wyjazdach a mam założony zderzak i wyciągarke a w zimie do tego dochodzi pług.. przednie resory maja dołożone pióro i szczerze to siadły może 3 cm mierząc do nadkola.. Wiec u mnie sie sprawdzaj.. a koszt niewielkie..
Pomógł: 1 raz Wiek: 49 Dołączył: 20 Lis 2009 Posty: 79 Skąd: Gałków Duży
Wysłany: 2010-09-01, 21:44
Ja miałem podobny problem-tyle że na rajdzie złamałem główną lagę z przodu.Pojechałem z oboma resorami do kowala w mojej okolicy który nawet do tirów resory dorabia.Za wymianę złamanej lagi na nową oraz regenerację drugiego resora zapłaciłem 150 zł.Po założeniu ich Suzuk podniósł się o kolejne 4 cm mimo ciężkiej podstawy pod wyciągarkę i samego wincha(ogółem jakieś 60-70 kg).Rok orania i regenerowany lekko przysiadł o jakieś 1,5 cm,a naprawiany dalej się trzyma:).Dwa tygodnie temu złamałem tylną lagę i teraz też z oboma resorami odwiedzę kowala z Tadzina koło Brzezin.Mam nadzieję że zrobi je równie dobrze co przednie:).
_________________ Suzuki SJ 413 wysoki-+15 cm(SPOA i wieszaki),szeroki-+30 cm(przespawane felgi)lift+winda 8000lbs
"Gdzie diabeł nie może tam Samuraja pośle"
Wiek: 39 Dołączył: 02 Wrz 2010 Posty: 9 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-02, 18:04
Ja swojego Samuraia przyciągnąłem od niemiaszków (stał gdzieś w szopie u jakiegoś Helmuta) stan był rzeczywiście rewelacja z wyjątkiem resorów, które był dość mocno siądnięte... Słyszałem o kombinacjach z dokładaniem piór od dużego fiata truck'a itp. ale jako laik uznałem, że chcę zrobić to porządnie i żeby trochę po służyło. Wybór padł na Ironman'a - tak mi doradzili w warsztacie 4x4 w którym mi przeglądali furę. Jako że zawias był pierwszą modyfikacją w moim aucie, nie było w nim wyciągarki solidnych zderzaków orurowania i innego szpeju który nieco waży, zdążyłem się przekonać o tym że jest zajeb.... twardo i czuć każdą nawet najmniejszą nierówność. Dopiero w miarę motania i upływu czasu jak samurai przybrał na wadze zaczęło być trochę bardziej ludzko, ale ilekroć wsiąde do samuraia kumpla który ma zawias seryjny to komfort w nim jest taki w porównaniu z moim samuraiem, jak w citroenie a w pojeździe wolnobieźnym Nie było natomiast żadnych historii z pęknięciami itd. Raz przysunąłem wieszakiem w kamień na zjeździe i sie ciutek wygieło jedno pióro, ale każde by sie wygieło Pozdrawiam
_________________ Suzuki Santana 1.3 KAT Lift 5cm zawiecha IRONMAN Koła 30" Fedima Scirocco Lockright Winda Escape 13000 lbs
Wiek: 39 Dołączył: 02 Wrz 2010 Posty: 9 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-04, 12:55
Przyznam szczerze że nie wiem, ale podobno Iron jest policzony dla tych co chcą obciążyć auto idąc w kierunku wyciągarek zderzaków itp. Resory o miększej charakterystyce będą miały tendencje do szybszego siadania...
_________________ Suzuki Santana 1.3 KAT Lift 5cm zawiecha IRONMAN Koła 30" Fedima Scirocco Lockright Winda Escape 13000 lbs
jak poskrecam to wszystko do kupy to wtedy porobie pare fotek . A resory to dorabialem w Redzinach lub w Czestochowie ul. podhalanska . Wiem ze szerokosc resora jest 6 cm. a grobosc to 8 mm. zostaly wlorzone 4 sztuki.
Aha i jeszcze te resory zostaly wygiete 23 cm. a orginalne mialy 13 cm. czyli mozna bedzie juz skakac po duzych ROWACH - HE HE
sory poprawka - trzeba włożyć 3 pióra od Lublinka
najpierw główny resor ten dłuzszy
pióro 2 średnie
pióro 3 małe
Ostatnio zmieniony przez Admin 2010-10-07, 21:38, w całości zmieniany 1 raz
Czee no więc tak resory
zakupiłem na złomie za 100 zł.
wygięcie resorów na dwie strony
140 zł. a reszte zrobiłem SAM
A jeszcze trzeba dokuipć
tuleje od Lublina (przód)
do resorów - 22 zł.
cybanty od Żuka 20 zł.
i przerobić podsawe pod
pióra z blachy gr. około
0.5 lub 0.6
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum