Pomógł: 12 razy Wiek: 37 Dołączył: 31 Maj 2019 Posty: 267 Skąd: Egiertowo
Wysłany: 2020-05-08, 19:55
Z blokada nie miałem nic do czynienia. Za to z firmą xshock Dakar owszem... I inne produkty są szczerze mówiąc mierne. Może akurat blokada będzie lepsza... Choć cena nie zachęca.
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2020-05-11, 08:53
Nie miałem do czynienia, to się wypowiem
Na oko te blokady to kopia eatona, oczywiście produkcja chińska - hf, imho to całkiem dobra alternatywa dla kopi arb, odpada problem z kompresorem, rurkami, nieszczelnościami itp., blokada jest zapinana elektromagnesem umieszczonym obok kosza dyfra, podobnie jak pierścień w arb.
Można to kupić, zdaje się nawet w lepszej kasie, u pewnego dystrybutora z Warki, który z resztą czasem tu zagląda.
Jak się interesowałem tematem jakiś czas temu, to nie mieli żadnych reklamacji, właściwie sam planowałem zamówić, ale obecna sytuacja odroczyła temat.
I coś o działaniu samego eatona:
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2020-05-13, 08:54
Generalnie tak, obie blokują na 100%, są natomiast pewne różnice w samym zapinaniu blokady - arb nie jest uruchamiana krzywką i nie ma takiego luzu i chwilowego rozblokowania przy przejściu przód/tył, w sumie detal, ale nie każdemu to może pasować.
To jeszcze jeden filmik porównujący eatona, arb i nieznane u nas tjm:
Generalnie tak, obie blokują na 100%, są natomiast pewne różnice w samym zapinaniu blokady - arb nie jest uruchamiana krzywką i nie ma takiego luzu i chwilowego rozblokowania przy przejściu przód/tył, w sumie detal, ale nie każdemu to może pasować.
To jeszcze jeden filmik porównujący eatona, arb i nieznane u nas tjm:
Nie do końca rozumiem, możesz rozwinąć w jakich sytuacjach ten elektryczny jest gorszy?
Bo patrząc na ceny podróbę arb można kupić za 2500 plus kompresor - nie warto dołożyć parę pln i mieć pneumatyka?
Ja to rozumiem tak, że elocker w momencie zmiany kierunku obrotów kół na chwilę rozblokowuje a rozwiązanie arb jak zapnie, to trzyma.
To pierwsze rozwiązanie może mieć taki minus, że w momencie zablokowania wystąpi nagłe przekazanie momentu na koło posiadające trakcję. Jeżeli jest to połączone ze strzałem ze sprzęgła i ogólnorajdowym ciśnieniem, to może zaboleć
Chyba że to blokowanie następuje jakoś łagodnie jak mechanizmach torsenowych - nie miałem w ręku elockera
No i ten problem raczej odpada przy skrzyni automatycznej, bo ciężko jest na niej szybko piłować przód-tył żeby się wyrwać z błota.
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2020-05-17, 11:56
Dokładnie to miałem na myśli, jeśli ktoś nie trzyma ciśnienia albo jedyną techniką jazdy jaką zna jest: jedynka (czy tam inny bieg do przodu), strzał ze sprzęgła, pi*da, wstek, strzał, pi*da, znowu jedynka itd., to taka blokada nie jest dla niego, bo wprowadza do układu dodatkowe obciążenia udarowe.
Czy warto dołożyć kasę do blokady pneumatycznej, czy nie, to pytanie natury filozoficznej.
Może dla mnie nie warto, bo nie mam problemów z kontrolą tego małego pedału po prawej, za to napatrzyłem się na problemy z pneumatyką, może dla kogoś innego z kolei tylko pneumatyka ma sens, bo znajduje więcej argumentów za takową, wybrać musi każdy sam.
Zdecydowanie jestem pewny, że lepiej mieć blokadę, niż jej nie mieć i jeszcze lepiej mieć blokadę rozłączaną niż spawloka/spoola.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum