Wysłany: 2023-11-26, 13:44 Coś strzeliło i stracił moc.
Cześć. Pojeździłem trochę na tylnym napędzie po lekkim błocie, potem wyjechałem na asfalt i po 300m coś strzeliło (wydaje mi się, że z tylnej części auta był dźwięk). Auto mimo, że wkręca się na obroty i ładnie pali stracił moc, nie miał siły ciągnąć ten ciężar. Jechałem do domu 20km/h. Na reduktorze było podobnie. Wiem, że wróżenie z fusów ale może ktoś miał podobną sytuację? Co może być przyczyną?
No i się sprawa trochę rozjaśniła. Strzał był ewidentnie jakby się coś urwało, ale to nie to. Przełączyłem go na paliwo i zapierdala jak dziki, potem znów na gaz i mulił, porobiłem kilka takich cykli i wydaje się, że jest w normie. Pojeżdżę jeszcze wieczorem i to lepiej zweryfikuje. Ciekawe
[ Dodano: 2023-11-28, 20:57 ]
No i ta sama sytuacja. Zrobiłem kilka kilometrów i jak walnęło spod samochodu to od razu można było pomyśleć o czymś urwanym, ale już wiedziałem że to problem z gazem, bo od razu auto zaczęło mulić. Wróciłem na benzynie
Pomógł: 8 razy Wiek: 26 Dołączył: 28 Sie 2011 Posty: 1497 Skąd: Kwilcz/Poznań
Wysłany: 2023-12-02, 23:04
Detonuje Ci gaz w kolektorze dolotowym. Do przejrzenia i regulacji układ zapłonowy. Kable, świece, kopułka z palcem.
No i sama instalacja gazowa też do przejrzenia, bo jeżeli raz jedzie na LPG dobrze, a raz muli to coś jest nie tak. Może sama regulacja, a może reduktor gazu do wymiany. :)
Pewnie po detonacji robi się gdzieś nieszczelność (spada rura dolotu?) i ciągnie lewe powietrze.
Dobrze jest wyregulować gaz i/lub wstawić sobie tzw klapy antywybuchowe w dolot
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum