Klub Samurai 4x4
Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami.

Zawieszenie, Mosty, Napędy, Blokady, Reduktory - dolożenie sprezyn do resorow w Sj.

zygizz - 2011-07-31, 00:22
Temat postu: dolożenie sprezyn do resorow w Sj.
Witam, jak kazdy samuraj tez i moj nie grzeszy komfortem, dlatego mysle zeby zainstalowac do niego sprezyny( na tyl tylne z Vw lupo, na przod, przednie z corsy). Chce je troche skrócić i wcisnac miedzy most a rame. Do tego chce troche zmiekczyc resory, tzn wywalic dodatkowe piora a zostawic tylko glowna lage ktora podklepac zeby byla bardziej okragla i jedno krotsze.
Czy ktos z forumowiczow przerabial podobny temat?
Czy samuraj nie bedzie za twardy? Widzialem kiedys na forum podobny temat, ale teraz nie moge go odszukac.

Skalpel - 2011-07-31, 00:49

Ja bym olał resory całkiem. Jeśli już chcesz mocno dłubnąć, to bez półśrodków :)
Maverick - 2011-07-31, 01:03

Wóz, albo przewóz. Zgadzam się ze Skalpelem.
Skalpel - 2011-07-31, 03:31

Przede wszystkim montując springi chcemy osiągnąć lepsze właściwości w terenie, prawda? Komfort odchodzi na drugi plan, bo nie po to decydowaliśmy się na Samuraia. Dokładając sprężynę do resora tak naprawdę nie robisz nic. Wykrzyż się nie zwiększy, bo wciąż będzie trzymany przez ten zasrany resor :) Poprawisz tylko trochę komfort jazdy. Olej resor. Załóż springi, sierżanta i będzie Pan zadowolony :D
albert - 2011-07-31, 11:34

powiem jako uzytkownik pewnej sprezyny z przodu
przy swapie na dieselka zgapilem od pewnego znacnego człeka- sami111 ( zreszta to on robil mi przeszczep silnika) ze ma sprezynki kolo amorków, a wlasciwie amorki w sprezynie. prosilem zeby zrobil to i dla mnie.
Zrobilem juz 2000 km i zarowno silniczek jak i zawieszenie sprawdza sie bardzo dobrze. Komfort jazdy mi sie poprawil o niebo. Z przodu dodatkowo sprezynka-z tylu rewolwer wojtassa i powiem wam pieknie jest...,


a oto jk wyglada sprezynka z przodu

http://www.4x4suzukisamur...=132.msg974#new

Skalpel - 2011-07-31, 11:53

Wykrzyż poprawiłeś tylko z tyłu. Ale fakt, żeby poprawić komfort to nie jest to za dużo roboty. Warto.
albert - 2011-07-31, 12:00

u mnie akurat musialem dodac troche komforciku-uraz pleców po spotkaniu quada z drzeweczkiem :mrgreen:

normalne ze nie poprawilo wykrzyzu, same wyrzucenie stabilizatora zwieksza wykrsyz o 6 cm, narazie mi to starcza, spoa to nie dla mnie..
pozdro

zygizz - 2011-07-31, 12:28

Albert na przodzie masz sprezyny z Punto?? Jak to dziala nie jest teraz samuraj duzo twardszy?
ja chce zamontowac sprezyne miedzy most a rame, bo mam waskie mosty, wiec obok cybntow ciezko zmiescic jeszcze sprezyne.

albert - 2011-07-31, 14:11

samurai w porównaniu do wczesniego stanu nie jest duzo twardszy, tylko fantastycznie miększy :-D , tzn fajniej wybiera nierównosci i buja z przodu leciutko, dla mnie rewelka. Wczesniej jak jechalem po dziurach to dupa siedziala w fotelu jak sie zatrzymalem :-)

teraz jak jezdze samuraiem kolegów to wydaje mi sie po jezdzie moim jakbym jechal innym autem :lol:
z tylu rewower, z przodu z punto...


oczywiscie nie ma co porównywac z osobówka tylko standardem a lekko przerobionym, jeszcze niedlugo wloze z przodu rewolwer z malym skokiem 2-3 cm i i mysle ze bedzie jeszcze lepiej

zygizz - 2011-07-31, 23:45

a podginales/habrowales na przodzie resory, czy standard. Ile masz pior wresorach? Wszytskie?
albert - 2011-08-01, 00:08

hamrowane resory, standard, wszystkie pióra,

zauwaz ze mam silnik ciezszy, inny masywny zderzak i wyciagarka, to wszystko wazy.
Plusy i minusy

paw3ł - 2011-08-02, 11:45

W związku z wydatkami na motocykl zrezygnowałem ze springa. Bede robił SPOA i do tego sprężynę miedzy resor a rame (tutaj gdzie odbój), żeby za bardzo nie bujało autem. Kumple tak maja i nie narzekają. Do końca roku może zmienię jeszcze silnik, zastanawiam się tylko czy pakować się w diesla czy też Vitara Engine :)
Skalpel - 2011-08-02, 11:51

benziiiiin! :D
loudner - 2011-08-02, 16:56

ja mam 2.0 8v 115 km od omegi i jestem bardzo zadowolony skrzynia r25. Auto nie jest super szybkie ale ma mocny dól a to ważne dodatkowo silnik jest bezkolizyjny czyli po zerwaniu paska rozrządu zakładasz nowy i jedziesz. Ja też chciałem zrobić sierżanty ale zrobiłem SPOA i jestem zadowolony ale dodatkowo wymieniłem org resory na Mazura i rewolwer od Wojtassj. Polecam takie zestawienie wykrzyż jest duży.
miller69 - 2011-08-02, 20:01

paw3ł relacjonuj na bieżąco jak idą prace, ja też mam SPOA i zastanawiam się nad tymi dwoma rozwiązaniami, lada chwila dołożę wyciągarkę i zaczną się problemy , resory oryginał prawie płaski , w planach hamrowanko , bo cena nowego resora ok 400pln jest troszkę przesadzona, tym bardziej że auto do hardkoru mi nie potrzebne..
aha jak da rade to wrzuć jakieś fotki i podpowiedz od czego najlepiej podebrać sprężyny.
pzdr

Damian93 - 2011-08-02, 21:26

Dajcie spokój z tym SPOA... lepiej założyć jakieś wieszaki rewolwerowe przynajmniej się zwiększa wykrzyż i ewentualnie wyhamrować resory. Bez sensu przekładać prosty resor nad most bo i tak nie będzie pracował tak jak powinien...
V - 2011-08-02, 22:17

kolego loudner - dobrze rozumiem masz u siebie SPOA +Mazur 2" ?
paw3ł - 2011-08-02, 23:22

Rzadko jeżdżę na trawersy, częściej na błota. Muszę pogonić goscia co to mi robi bo strasznie się wlecze z robotą, garaż buduje wiec samurai'ek na razie czeka. Jesli będę mial możliwość zrobię zdjęcie w trakcie prac, jesli nie, to już po zakonczeniu. Póki mam dobrą pogodę to ganiam motocyklem wiec o samcu nawet nie myśle :)
loudner - 2011-08-04, 19:25

V napisał/a:
kolego loudner - dobrze rozumiem masz u siebie SPOA +Mazur 2" ?

tak mam SPOA i tak naprawdę mazur +5 " i rewolwer . Idealnie pracują mogę ci polecić.


paw3ł - 2011-08-17, 21:52

W stanach i holandii praktycznie każdy Samurai ma SPOA.
Na dzisiaj sytuacja wygląda tak, że tył już przerzucony. Resor od malucha założony. Tak, wiem, zaraz pojawią się odpowiedzi ze to druciarstwo itd. Ale jak kto się tym przejedzie to stwierdzi że ten półśrodek działa. Kumpel założył używki od maluszyny, katuje samca juz 3 rok i nie pękł żaden a i jazda całkiem przyjemna.
Przód będzie jutro rozbierany. Sprężyny od golfa II czekają. Tak samo jak i polibusze. Zostawimy po 2 pióra w resorze.
Na sobotę chyba go skończymy, chyba że coś po drodze wypadnie.

joj - 2011-08-17, 22:23

paw3ł napisał/a:
... chyba że coś po drodze wypadnie.


aż tak źle z Samcem, że trzeba części po nim zbierać na asfalcie? :mrgreen:

slavok - 2011-08-18, 00:05

no jak się robi takiego druta to wszytko możliwe :mrgreen: :wink:
albert - 2011-08-18, 13:10

juz zaczynaj po koledze jechac inzynierowie? :mrgreen:
paw3ł - 2011-08-18, 15:15

Drut drut drut. To samo można powiedzieć o sprzęgle z poloneza, silniku i skrzyni a także o wszystkich innych przeróbkach - chociaż nie, przecież to sprawdzone i działa. A resorów maluchowych nikt nie zakładał bo własnie jakiś taki "inżynierz" stwierdził, że to nie ma prawa działać i nikt już nie podjął tematu. Na forum rajdy4x4.pl sposób w jaki albert ma zrobiony przód został wyśmiany... A Albert chwali go...
slavok - 2011-08-18, 20:09

kto co lubi, ja nie lubię półśrodków, wasze samochody róbcie co tam chcecie, nie chodzi o to jakie komponenty się stosuje, sprzęgło z poloneza czy jakieś tam flansze, chodzi o sam sposób wykonania tego, jak coś jest zrobione dobrze to będzie działać jak nie to stwarza zagrożenie.
Co do sprężyn i resorów to jak bym się miał bawić w takie dokładanie to już bym poszedł dalej i włożył jakieś wahacze zamiast tych resorów bo to nie dużo więcej roboty a praca zawieszenia i wykrzyże całkiem inne.

Skalpel - 2011-08-20, 02:13

Amen.
joj - 2011-08-20, 03:13

skalpel, jesteś na nocnym dyżurze jak ja? :mrgreen:
albert - 2011-08-20, 17:17

haha, nawet nie wiedzialem :-D
patent sciagniety od przerobki kolegi-tam dziala wysmienicie, a u mnie chyba jeszcze lepiej. Komfort jazdy przez duze K, nie straciwszy na wlasciwosciach terenowych- mozesz zapodac link, chetnie sie posmieje z nimi
pozdro

andrewaq - 2012-01-11, 17:10

Witam Szanownych Kolegów

Wczoraj/dzisiaj popełniłem takiego oto "druta" :)
zamiast odbojów z przodu zasadziłem sprężyny śrubowe z jakiegoś małego płaskacza
całość jest poskręcana na śruby, zarówno góra jak i dół - specjalna obejma przykręcona do mostu
aby w razie czego łatwo było to wszystko zdemontować bez konieczności cięcia spawów czy coś
dodam że sprężyny dosyć mocno są "napięte"
i powiem Wam że poszło auto w górę o dodatkowe 80mm z przodu(!!!)
jak dla mnie rewelacja, koszt praktycznie żaden, trochę roboty - fakt

dodam że resory mam klepniętą płaska serie plus wieszaki +50
(i nie stać mnie obecnie na lovellsy czy ome itd)
a chciałem go trochę w górę podnieść co się naprawdę skutecznie udało

całkiem fajnie się jeździ, nie "siada" na dołach jak wcześniej, twardy się zrobił, dla mnie gitara
tyle że amortyzatorów znowu brakuje przy rozciąganiu, mimo iż przerobiłem wcześniej mocowanie o ok 40mm w górę (do tej pory było git)

ale to jest do ogarnięcia, wymiana albo jeszcze jedna przeróbka mocowania amorków.
tył pewnie też tak przerobię :)





pozdrawiam

jeżu - 2012-01-12, 08:03

Sprawdź wykrzyż ;)
Death1985 - 2012-01-12, 08:57

Juz chyba gdzies widzialem taki patent nie wiem czy nie bylo to robione seryjnie w Ulazie lub Gaziku w ktoryms z tych ;-)

Jestem tez ciekawy wykrzyza :?:

Didymos - 2012-01-12, 09:04

Death1985 napisał/a:
Juz chyba gdzies widzialem taki patent nie wiem czy nie bylo to robione seryjnie w Ulazie lub Gaziku w ktoryms z tych ;-)

Jestem tez ciekawy wykrzyza :?:

Na pewno ani w uazie, ani w gaziku fabrycznie nie było takich patentów.

andrewaq - 2012-01-12, 10:27

jeżu napisał/a:
Sprawdź wykrzyż ;)


nie ma wcale wykrzyża ^^
no ,jest taki jak w fabrycznej vitarze może :)

za to wysoko stoi jak nie wiem

perspektywy czasu od kiedy mam samiego
zauważam że nie bardzo lubię go przechylać na boki itd, zaraz peniam że walne boka i popsuję zabawkę :)

raczej preferuję szybszą jazdę po polnych drogach, taki "rajd" :)
i ewentualnie płaskie błotko, jakieś podjazdy itd

Smol007 - 2012-01-14, 19:08

stoi wysoko amor pewnie do konca wyjęty
czyli popsułes auto bo amortyzator ma miec iles tam procent sagu (czyli siedziec wduszony . np 30 % skoku )
wg mojej opini to albo cos robic porzadnie
= przerabiac zawieszenie ale u kogos kto na tym sie zna , nie osłabi materiałów , zbieżnosci , zrobi to solidnie (dlatego ja nigdy chyba nei zaryzykuje przerobki zawieszenie predziej zmienie auto )

albo naprawic orginalne zawieszenie
= kupic nowe lub zreanimowac stare resory , ale najwaznieszy amor
(raczej to drugie bo ja np nie jestem zadowolony z wydanej kasy na resor ome skoro ktos na resorach orginalnych z dolozonymi piorami ma wg mnie fajniej )

ps. jezdzi ktos z zamontowanymi 2 amorami na jedno koło ? w sumie nie pogardzil bym lepszym tłumieniem

andrewaq - 2012-01-15, 17:59

kolego szanowny

po pierwsze:
dolne mocowanie amortyzatorów przerobiłem aktualnie o 80 mm w góre
i amortyzatory nawet gdy jest cały most w górze - nie osiągają skrajnego wysunięcia
(to tak ku wyjaśnieniu Ci kilku podstaw)

po drugie:
sprawdź sobie co kryje się pod pojęciem "prototyp"

po trzecie:
nie stać mnie na OME,SROME i całą tą resztę kompletów resorów po 2000 zł jak również przeróbki u tzw "fachowców"
zabawkę mam do zabawy - i to na różnych płaszczyznach, nie tylko do jazdy ale i modyfikacji

reasumując: kilka osób tak ma, i to tu z tego forum, nie narzekają
a Twoją "fachowość" w tym temacie pozostawiam bez oceny

pozdrawiam

slavok - 2012-01-15, 18:07

nie unoś się tak, Smol007 ma trochę racji bo to takie tłuczenie kotka za pomocą młotka jest... krytykę trzeba przyjąć na klatę a nie pisać omesrome bo moja droga jest najsłuszniejsza a racja najracjejsza... prezentujesz swoje rozwiązania to licz się z krytyką nie każdy będzie piał z zachwytu, zluzuj kapkę bo forum jest od tego by się wymieniać doświadczeniem i swoimi punktami poglądu na dane rozwiązanie.
andrewaq - 2012-01-15, 18:17

heh slavok ja nie chce zeby ktoś "piał"
ale nie rozumiem jak można "popsuć" auto w ten sposób!
albert ma podobnie i nie narzeka jakoś
oczywiście zę ome czy lovelsy robią robotę,
ostatnio nawet zakładałem taki komplet koledze rajnaiowi który zresztą wynalazl mnie przez to forum

dał mi pojeździć i zgadzam się: tak, robią robotę, twarde a za razem miękkie :) (i kosztuja 2000 )

a swojego druta zrobilem pod moje potrzeby - lift i usztywnienie
że się unoszę? z reguły jakoś znoszę krytyke ale popartą sensownymi wnioskami i doświadczeniem typu:" ja jak robiłem tak a tak
to mi wyszło tak a tak" a nie: masz źle bo tak myślę, więc masz źle :)

ps: myśle że nikogo nie obraziłem żadną ze swoich wypowiedzi,
i tak jak sam powiedziałeś, forum służy do wymiany opinii i każdy może ją mieć :)

Smol007 - 2012-01-15, 18:43

sory ale gdzies nie doczytalem wczesniej ze przespawales mocowanie amorów
to moja opinia była tylko niewiem po co nerwy

andrewaq - 2012-01-15, 18:51

nazwał bym to co najwyżej burzliwą dyskusją :)
Ty nie doczytałeś a ja się zirytowałem

a racja leży pewnie jak zwykle gdzieś po środku
------------------PEACE :mrgreen: ----------------

slavok - 2012-01-15, 19:51

jak dołożyłeś springa to warto pomyśleć nad wyciągnięciem jednego pióra z resoru ;)
paw3ł - 2012-01-15, 21:27

Dokładnie, zostaw dwa pióra. Będąc na twoim miejscu wyklepałbym jeszcze resor. Dzięki sprężynie nie siądzie tak szybko a i całość podniesie się jeszcze trochę.
Wystawię na sprzedaż przednie resory, gdyż mogę tanio zakupić SUPLEX (2szt w cenie allegrowego 1 oryginału) które pracują rewelacyjnie. A to tylko na jakiś czas, bo i tak wahacz wyląduje w suzuce.

andrewaq - 2012-01-16, 15:08

Tak zrobię a póki co śmigam z dość ciężkim pługiem śnieżnym i w sam raz pasuje mi takie wzmocnienie.
Swoja drogą czaję się na jakieś dodatkowe pióra np z malucha albo 125p, mam ochotę pokombinować dalej, małym kosztem - podstawa.

komin - 2012-02-12, 11:18
Temat postu: PROJEKT SPRĘŻYNA + RESOR
Jak większość miałem problem z resorem był sztywny nie wybierał nierówności był niski. Nie chce wydawać
kwotę rzędu 1200-1600 zł na zestaw resorów firmowych więc zrodził się pomysł sprężyny. Po oględzinach auta
zakupiłem 4x spring skoda felicia kombi tył 35zł sztuka nówka. 8x gniazdo sprężyny golf II 10zł szt. 2x50zł amor
vitara tył + 2x35zł sprinter tył. Wymontowane pióra zostały tylko główne przyspawane flansze do mostów pod
gniazdo sprężyny w miejsce starych odbojów. Zestaw pięknie pracuje auto jest dużo wyższe i bajecznie miękkie.
Zwrócę uwagę że sprężyna jest długa i gdy wciśniemy całą auto będzie bardzo wysokie twarde ja obciąłem springa
i dopasowałem do swoich potrzeb. Operacja wyniosła 400zł tyle co habrowanie. Poniżej foty.










SUZA - 2012-02-12, 20:02

no fajnie to wygląda ale odbój można było by dac w sprężynę
slavok - 2012-02-12, 20:10

teraz tylko dorobić wahacze i masz springi :)
sokratesb - 2012-02-12, 20:22

Młody i głupi jeszcze jestem, ale się zapytam: Co da jeszcze zamontowanie wahaczy i co to jest ten "spring"? :mrgreen:
slavok - 2012-02-12, 20:45

poczytaj forum i poucz się angielskiego :P nie chce mi się pisać 10x tego samego ;)
sokratesb - 2012-02-12, 20:55

okej
miller69 - 2012-02-12, 21:18

no pięknie tez czymś takim myślałem, tylko nie bardzo wiedziałem jakie podzespoły użyć,
opisz proszę jak to się zachowuje , szczególnie przód mnie interesuje , czy na krótkich poprzecznych nierównościach nie dobija?? no i czy sprężyna nie "wylata" ;-)
mój niestety "wali" jakby wogóle zawieszenia z przodu nie miał, bardzo wkurzające.
a już najsuper by było gdybyś jakiś filmik poglądowy zrobił, myślę że kilku zainteresowanych będzie , bo nie każdemu uśmiecha się wydać ok 2000pln na resory, szczególnie jeżeli jak ja ,jeździ się czysto rekreacyjnie i raczej "lajtowo"
Pozdrawiam.

komin - 2012-02-12, 21:24

A więc teraz czuć że całe auto pracuje nic nie odbija nie podskakuje jest naprawdę super z poprzednim stanem ala mercedes
Amory są gazowe a więc też wypychają super pracują. Postaram się zrobić filmik z pracy zawieszenia podczas jazdy.

Death1985 - 2012-02-12, 21:42

A mam pytanko te gniazad sprezyn u gory i u dolu przyspawales :?: bo powiem ze juz kiedys widzialem taki patet i bardzo mnie zainteresowal ;-)
andrewaq - 2012-02-13, 19:32

dobra robota Komin.
jedno pytanko: przewody hamulcowe zostawiłeś oryginalne tak?

komin - 2012-02-14, 17:13

Więc gniazda sprężyn są przyspawane na sztywno aby przy wykrzyżu spring nie wyskoczył a przewody
już przy zamianie amortyzatorów na dłuższe trzeba przedłużyć. Jak będę miał czas dodam foty. Pozdro i POWODZENIA!!

V - 2012-02-14, 19:48

Kolego powiedz jeszcze jak przedłużyłes przewody?
Zawias - 2012-02-14, 19:57

Przewody należy wymienić na dłuższe.
Suzuka 4x4 - 2012-02-14, 20:31

a ten z tyłu tez i z czego pod pasować ??
komin - 2012-02-14, 20:41

Na drugim zdjęciu od góry widać jak jest przerobiony w najprostszy sposób przewód hamulcowy kawałek
blaszki przyspawany i wyciągnięty na dół. Z tyłu można zrobić podobnie. Mi wystarczyła ta prosta przeróbka.

Zawias - 2012-02-14, 20:48

przód dłuższe Kager 38-0811
paw3ł - 2012-02-14, 21:55

Polecam sprężyny z golfa II, do tego 2 pióra i będzie Pan zadowolony ! Autko będzie dobrze zachowywało się na drodze... A przy SPOA to już w ogole fajna sprawa.
Swojego w lato będę przerabiał na wahacze, budę też przerobię, mosty rozsunę... Na końcu klatka, ale to nie koniecznie szybko ;)

Smol007 - 2012-06-22, 22:31

Najpierw mi sie ten pomysł nie podobał ale teraz jak moje "OME" przednie siadły bardziej niz 20 letnia seria ( po swapie na 1.6 td to juz kompletnie ) postanowiłem rzeźbic.
Chciałem całe zawiesznie u chłopaków co to robią u mnie w mieście ale 4k robota + czesci z 3k?. Jakies nieporozumienie ;)
Kupiłem sprężyny z felicji kombi tył 2 sztuki za 62 zł z wysyłką , kawał blachy 5 mm na złomie za 30 zł , dwa odboje za 52 zł i tyle kosztów ( nie licząc 12 tarcz do cięcia , paru śrubek ;D ). Dolne mocowanie zrobiłem tak by nie osłabiac nie wzmocnionego mostu spawem i tak by można było to szybko wywalic jakby cos nie grało - na 2 śruby . Sprężyny skróciłem jakies 3 cm . Amory juz wczesniej mialem z vitary ale dałem przy górnym mocowaniu 1,5 cm gumy do resora bo okazało sie że sprezyna mocno wypycha resor i amor za krótki jest. 2 dni zabawy ...

Co do jazdy - nie wyciągałem żadnego pióra i myślalem ze bedzie lipa a okazało sie że wykrzyz sie nie pogorszył a nawet poprawił bo sprezyna bardziej dociska resor w dół . W góre jeszcze nie chowa sie całkiem w nadkolu ale myśle że jedno pióro to załatwi a wtedy wykrzyż sie powiekszy znacznie w porównaniu do samych resorów. No i bardziej twardo bo przy wiekszej predkości jak sie wpadnie w poprzeczną dziure to ładnie podskoczy przód ;)
W sumie to pierwsza jazda ale po niej sobie uświadomiłem jaką głupote zrobiłem kupując kilka miesięcy temu resory ome jak mogłem odrazu pokombinowac w ten sposób ;)



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

hugo91 - 2012-06-23, 10:37

Smol007 nie za krótki ten przewód hamulcowy teraz ? bo na zdjęciu wygląda na maksa napięty
Smol007 - 2012-06-23, 13:01

no tak przy skreconym kole i wyciągnietym amorze jest nie ciekawie ale chyba przerobie mocowanie to przy ramie , jeszcze pomyśle ;)
ale szczerze mówiac to juz mi sie nie chce bo łacznie z silnikiem siedze juz pod samuraiem koło 3 tygodni a jeszcze tyle roboty ...

Didymos - 2012-06-24, 16:15

Kup przednie przewody od tico, będzie idealnie.
Dany44 - 2012-07-15, 23:03

Posiadam Suzkę Blaszankę a`la discovery plus pancerny zderzak z tyłu z otwieranym ramieniem na zapas, na pace zbiornik LPG i tylko kanapa. Planuję wstępnie przeżucić najpierw tył na sprężyny. Czy sprężyny z Felicji kombi nie będą za miękkie skoro zderzak z zapasem to coś ponad 50 kg. wysunięte za tylne drzwi plus zbiornik od LPG na pace no i buda blaszanka?? Po mojemu wszystko na oko ze 150 kg cieższe od lekkiego cabrio. Może ktoś ma sprężyny od felicji w blaszance i podzieli się info jak to pracuje??

[ Dodano: 2014-01-17, 19:19 ]
He He trochę czasu przeleciało :-)

Po założeniu wąsów od mercedesa na przód do autka, drążki niebezpiecznie blisko zbliżyły się do ramy i miski olejowej. Spotęgowały to jeszcze klapniete resory.... tak więc aby tymczasowo podratować Suzkę dołożyłem sprężyny na przód.

https://plus.google.com/u/0/100011769449489667809?tab=wX#100011769449489667809/posts?tab=wX

Didymos - 2014-01-19, 12:16

Różnica niebo, a ziemia 8-)
Jak się jeździ, nie jest za twardo?

lopes1987 - 2014-01-19, 12:47

Dany44, co daje takie rozwiązanie? Jak to pracuje, komfort i wybieranie na wybojach??? Wygląda to na prosty zabieg do wykonania, mam racje czy nie bardzo???

[ Dodano: 2014-01-19, 14:37 ]
Kolegen potrzebuje waszych opini!!!

Chciałbym do resorów lovells,do 3 piór ( ewentualnie 2 lub 4 ) dołożyć sprężyny od skody felicji tył kombi między resor ( dokładniej w miejscu odboju nad cybantami ) a ramę ( dokładniej w miejscu gdzie jest mocowany odbój-oczywiście wzmocnić to ). Wiadomo, że długość sprężyn dobrał bym do moich potrzeb. Sprężyny zamontował bym w mocowaniach sprężyny z golfa 2.

Teraz moje pytania:
1 Jak to będzie pracować, czy lepiej niż same resory?
2 Czy nie potrzebuje "czegoś" do trzymania sprężyny żeby nie wypadła na wykrzyżach?
3 Czy zwiększy mi się komfort zawieszenia?
4 W terenie będą same plusy, czy są jakieś minusy?

Narazie tyle, reszta wyjdzie w trakcie. Co o tym sądzicie???

Dany44 - 2014-01-19, 22:31

lopes1987 napisał/a:
Dany44, co daje takie rozwiązanie? Jak to pracuje, komfort i wybieranie na wybojach??? Wygląda to na prosty zabieg do wykonania, mam racje czy nie bardzo???

[ Dodano: 2014-01-19, 14:37 ]
Kolegen potrzebuje waszych opini!!!

Chciałbym do resorów lovells,do 3 piór ( ewentualnie 2 lub 4 ) dołożyć sprężyny od skody felicji tył kombi między resor ( dokładniej w miejscu odboju nad cybantami ) a ramę ( dokładniej w miejscu gdzie jest mocowany odbój-oczywiście wzmocnić to ). Wiadomo, że długość sprężyn dobrał bym do moich potrzeb. Sprężyny zamontował bym w mocowaniach sprężyny z golfa 2.

Teraz moje pytania:
1 Jak to będzie pracować, czy lepiej niż same resory?
2 Czy nie potrzebuje "czegoś" do trzymania sprężyny żeby nie wypadła na wykrzyżach?
3 Czy zwiększy mi się komfort zawieszenia?
4 W terenie będą same plusy, czy są jakieś minusy?

Narazie tyle, reszta wyjdzie w trakcie. Co o tym sądzicie???


Jak już pisałem wyżej...... Po założeniu wąsów od mercedesa na przód do autka, drążki niebezpiecznie blisko zbliżyły się do ramy i miski olejowej. Spotęgowały to jeszcze klapnięte resory, do tego stopnia, że drążki przy mocnych skokach autem np., przez koleiny itp. dobijały mi właśnie do ramy i miski olejowej. .... tak więc aby tymczasowo podratować Suzkę dołożyłem sprężyny na przód.

Zdecydowałem się na taki zabieg z dwóch względów:
1. musiałem szybko podratować przednie zawieszenie aby auto było zdatne do jazdy
2. koszty też odegrały kluczową rolę musiałem kupić tylko sprężyny i podkładki gumowe resztę gratów czyli stal i robocizna zamknęła się w wartości kilku piw.... tak więc koszt takiego zabiegu wyszedł mnie około 150 zł. (Sprężyny i gumy które są od razu odbojami kupowałem nowe, jak bym znalazł używki spokojnie szedł bym do 100zł)

Sprężyny wybrałem tylne od opla corsy krótkie baryłki których zwoje przy kompresji chowają się do środka, wysokość tych sprężyn na stole wynosiła chyba coś koło 23 cm. szukałem sprężyn od jak najlżejszego auta. Podkładki gumowe które są od razu odbojami są od tylnych sprężyn Lanosa.

Co do wrażeń z jazdy to przyznam się, że jeszcze dokładnie nie przetestowałem ale auto zrobiło się delikatnie twardsze z przodu, mimo, że wyjąłem krótkie pióro pomocnicze z przednich resorów.... liczę na to, że przód "ułoży" się jeszcze trochę plus dojdzie wyciągarka z liną na przedni zderzak która już po odbudowie czeka na zamontowanie. To będzie około 45 kg ekstra dociążenia na przodzie.

Generalnie z przeróbki jestem zadowolony udało mi się w prosty i tani sposób podratować przód.... chociaż z racji czasu i prostoty wykonania, teraz zrobił bym to troszeczkę inaczej, mianowicie nie pchał bym sprężyn między ramę a most tylko zamontował bym długie sprężyny od felicji czy focusa obok ramy. Dzięki temu miał bym już połowę roboty zrobionej przy przerzucaniu całkowicie przodu na sprężyny w przyszłości. Wystarczyło by tylko resory podmienić na wahacze czy radiusy zamontować panharda i po robocie.

Co do Twoich pytań to tak jak pisałem jeszcze nie objeździłem dobrze auta aby się wypowiadać :-)
Ale na dzień dzisiejszy to mogę Ci odpowiedzieć tak.

1. Przy ujęciu piór z resoru powinno pracować trochę lepiej.
2. Generalnie sprężyna musi być czymś zabezpieczona aby nie wysunęła się na bok z podstawki (kielicha) u mnie np. jest nadziana na 3 cm kawałek rurki na każdym mocowaniu. A co do wykrzyżów to jeżeli dobierzesz długość sprężyny większą niż resor pozwala mostowi opaść w dół to nie powinna wyskoczyć.
3. Tu waham się między stwierdzeniami "nieznacznie" a "w małym stopniu"
4. W terenie wzrośnie delikatnie liczba "plusów" w porównaniu z samymi resorami.

Nie chciał bym zniechęcać kolegów do eksperymentowania z takimi usprawnieniami, ja musiałem po prostu dość szybko i tanio podratować autko jeśli bym miał więcej czasu przerzucił bym przód całkowicie na sprężyny.

Na początku tego postu też ktoś kto w ogóle nie myślał o przeróbce na pełnego springa napisał, że dość miał klapniętych seryjnych resorów często połamanych a nie uśmiechało mu się wyrzucać 2000 tysi na markowy zestaw resorów HD i właśnie takie dołożenie sprężyn do resorów za 300 czy 400 zł rozwiązało jego problemy.

lopes1987 - 2014-01-20, 09:57

Dany myślisz że jak zostawie dwa pióra to będzie ok? założe sprężyny od felicji troche zboku nie pod samą ramą. No ja mam stalowy zderzak i winde więc powinno być ok:-)

[ Dodano: 2014-01-20, 22:14 ]
Sprężyny i gniazda sprężyn już jadą, żelazo na mocowania już jest. Teraz zmobilizować znajomego spawacza i działam. . .

Koledzy wypowiedzcie się coś na mój pomysł, chciałbym poznać jak najwięcej opinii.

Dany44 - 2014-01-21, 10:46

lopes1987 napisał/a:
Dany myślisz że jak zostawie dwa pióra to będzie ok? założe sprężyny od felicji troche zboku nie pod samą ramą. No ja mam stalowy zderzak i winde więc powinno być ok:-)

[ Dodano: 2014-01-20, 22:14 ]
Sprężyny i gniazda sprężyn już jadą, żelazo na mocowania już jest. Teraz zmobilizować znajomego spawacza i działam. . .

Koledzy wypowiedzcie się coś na mój pomysł, chciałbym poznać jak najwięcej opinii.



Witka. Co do zostawienia dwóch piór to nie potrafię Ci odpowiedzieć jednoznacznie. Ja mam u siebie zostawione dwa pióra z przodu i dołożone tylne sprężyny od corsy i jest twardziej niż było na oryginałach. Ale resory też mam jakieś motane przez poprzedniego właściciela ponieważ pomocnicze pióra mam zawinięte za główne. Tak więc możliwe, że są twardsze niż oryginały.
Załóż sprężyny od felicji całkiem z boku ramy (oczywiście jak się Ci one zmieszczą między ramę a oponę) tak aby górny zwój sprężyny był na wysokości górnej płaszczyzny ramy. Dzięki temu całość nie pójdzie Ci za wysoko do góry a pracować będzie odpowiednio i co najważniejsze później już tylko wystarczy podmienić resory na wahacze i przód na sprężynie będzie stać :-) .

lopes1987 - 2014-01-21, 12:52

Hej, właśnie tak planuje zrobić, a czy wyjdzie to się okaze w trakcie motania. co do resorów to zostawie najprawdopodobniej dwa pióra główne, ale to też czas zweryfikuje :-)
moziembl - 2014-01-22, 17:45

Z tym wyjmowaniem piór to nie przesadzajcie bo resory nie mają tylko zadania amortyzować ale tak że przenoszenie momentu skrętnego podczas przyspieszania i hamowania. A przy mocnym esowaniu resoru przy przyspieszania mocno cierpi wał a szczególność krzyżaki.
lopes1987 - 2014-01-22, 19:07

Wiem wiem i dlatego zostają dwa pióra główne i będą sprężynki od skody felicii kombi. Powinno to fajnie pracować. Sprężyny bardzo miękie i dwa pióra resora wzmacniane,razem powinno to dać dobry efekt,co Wy na to?
sokratesb - 2014-01-22, 19:08

Jak sprężyna miękka, a resory mocne, to ta sprężyna uniesie dostatecznie samochód?
lopes1987 - 2014-01-22, 19:15

Będzie dość długa więc powinna a im dłuższa tym lepiej będzie pracować.Tak myśle. . .
Dany44 - 2014-01-25, 21:06

Jak tam Lopes prace trwają nad dokładką sprężyn??
lopes1987 - 2014-01-25, 22:03

Części w garażu, rozmawiałem z kumplem mechanikiem który miał mi w tym pomagać. A on z tekstem do mnie a czemu od razu nie robisz springa??? zrobiłem wielkie oczy że on w temacie i dało mi to do myślenia, więc myśle. . . Robie wstepne koszta ile by wyszedl spring na przod a tyl na wiosne.
Dany44 - 2014-01-26, 10:55

Spoko jak nie musisz natychmiast ratować przodu to możesz poczekać chwilkę, zgromadzić materiały i kasę i zrobić od razu na springu. Ja będę zaczynał od przerzucenia tyłu na sprężyny o czym będę oczywiście informował w innych postach.

Ale trzymając się tematu tego postu, jak już zrobię tył na sprężynach to tylne (dłuższe) resory przerzucę na przód aby zobaczyć jak to by pracowało tak w ramach testów.

bobromir - 2014-02-10, 22:04

Też myślę nad awaryjnym dorzuceniem z przodu sprężyn vs dod. pióra, zależy co łatwiej/szybciej/lepiej. ale co do tylnych resorów z przodu to też tak mam i działa super. Miękko i wykrzyż jak na niejednym springu (ok 55cm). Tylko ostatnio trochę za nisko.
lopes1987 - 2014-02-10, 22:09

Ja miałem taki plan ale zrobie odrazu springa.Raz a wszystko i do końca.
maciek111 - 2014-09-16, 19:04

zrobiłem tak u siebie bez sensu, cały dzień zmarnowany. jest bardzo sztywny wykrzyżu z przodu zero może po dziurach jest spoko ale za duży lift dało mi to przód jest wyższy o 9cm od tyłu.

Zawias - 2014-09-16, 20:14

Jeżeli sprężyna,to trzeba wyjąć dwa pióra.
maciek111 - 2014-09-16, 22:23

gra nie warta świeczki, już lepiej wypiepszyć całkiem resory i zrobić jak trzeba.
Dany44 - 2014-09-17, 14:40

Wszystko zależy od kilku rzeczy:

1. jak szybko musisz ratować przód??
2. jak dużo masz kasy na to przeznaczone??
3. czy będziesz w stanie zrobić to sam??
4. czy masz dostęp do tańszych części (używek)

Jeżeli szybko musisz ratować przód, nie masz kasy, masz spawarkę i szrot za płotem i zrobisz wszystko sam to ogarniesz takie coś w dwa wieczory. i za 100 zł będziesz miał sprawę załatwioną.

Jeżeli masz wolne 2500 zł (sam przód), zaufanego mechanika, chcesz mieć wszystko zrobione tak jak należy i auto nie jest Ci potrzebne na wczoraj, to ja bym szedł w pełne springi.

Ja u siebie dokładałem sprężyny do resorów na przodzie i pewnie bym to zrobił jeszcze raz tylko bym nie pchał sprężyn miedzy ramę a most, tylko puścił sprężyny między ramę a koło i zrobił tak aby w przyszłości tylko odkręcić resory, przykręcić wahacze i po sprawie (plus panhard itp)

maciek111 - 2014-09-17, 17:51

Dany44 napisał/a:
Wszystko zależy od kilku rzeczy:

1. jak szybko musisz ratować przód??
2. jak dużo masz kasy na to przeznaczone??
3. czy będziesz w stanie zrobić to sam??
4. czy masz dostęp do tańszych części (używek)

Jeżeli szybko musisz ratować przód, nie masz kasy, masz spawarkę i szrot za płotem i zrobisz wszystko sam to ogarniesz takie coś w dwa wieczory. i za 100 zł będziesz miał sprawę załatwioną.

Jeżeli masz wolne 2500 zł (sam przód), zaufanego mechanika, chcesz mieć wszystko zrobione tak jak należy i auto nie jest Ci potrzebne na wczoraj, to ja bym szedł w pełne springi.

Ja u siebie dokładałem sprężyny do resorów na przodzie i pewnie bym to zrobił jeszcze raz tylko bym nie pchał sprężyn miedzy ramę a most, tylko puścił sprężyny między ramę a koło i zrobił tak aby w przyszłości tylko odkręcić resory, przykręcić wahacze i po sprawie (plus panhard itp)

no resory już są klapnięte podejrzewam że normalnie by jeszcze polatały jakby to była benzyna a nie diesel, mam złom blisko nawet kilka, zaufanym mechanikiem jestem ja sam. pewnie kasa znajdzie się na resory i chyba kupie nowe bo używek nie ma co nawet nie ma ciekawych. Przód musi być HD i chyba lovellsa sobie sprawię, tył medium bo zderzak pewnie będzie ale to w dalekiej przyszłości.

sodomiak - 2014-10-26, 12:52

witam mam zamiar dołożyć sprężyne do resora a mianowicie wcisnąć sprężynę od focus'a. Górne mocowanie sprężyny przyspawać do boku górnej części ramy dolne oczywiście na moście. Amortyzatory vitara/sprinter. Pozostawić 2 pióra w resoraku niestety na wachacze muszę jeszcze poczekać. Resory pozostaną pod mostami i teraz mam kilka zapytań a mianowicie:
-czy będzie konieczne zastosowanie dystansów na wale?
-czy wymiana wieszaków bedzie obowiązkowa
-przewody hamulcowe tylko przespawać mocowania? czy wymiana na dłuższe?

[ Dodano: 2014-10-27, 19:44 ]
będę bardzo wdzięczny za pomoc

lesnik985 - 2015-03-02, 19:34

Witam,
Przejrzałem kilka tematów dotyczących dołożenia sprężyn celem poprawienia komfortu. Samurajkiem jeżdżę na co dzień po lesie - taką mam pracę i chciałbym mieć większą wygodę niż dotychczas.
Interesuje mnie rozwiązanie jakie zastosował komin (na początku tego tematu), czyli sprężyny od felicii kombi i amorki vitara, ale nie za bardzo się orientuję jak to mam być dopasowane... Amortyzatory z vitary tył założyć na przód do samuraia, a amory sprintera tył do samuraia na tył??? Nie jestem mechanikiem i kompletnie się na tym nie znam, a robić mi to będzie "Pan Henio złota rączka" od ciężkiego sprzętu typu ciągniki, LKT...
Pomóżcie skompletować, a "Pan Henio" na pewno sobie z tym poradzi...

Dany44 - 2015-03-02, 22:15

lesnik985 napisał/a:
Witam,
Przejrzałem kilka tematów dotyczących dołożenia sprężyn celem poprawienia komfortu. Samurajkiem jeżdżę na co dzień po lesie - taką mam pracę i chciałbym mieć większą wygodę niż dotychczas.
Interesuje mnie rozwiązanie jakie zastosował komin (na początku tego tematu), czyli sprężyny od felicii kombi i amorki vitara, ale nie za bardzo się orientuję jak to mam być dopasowane... Amortyzatory z vitary tył założyć na przód do samuraia, a amory sprintera tył do samuraia na tył??? Nie jestem mechanikiem i kompletnie się na tym nie znam, a robić mi to będzie "Pan Henio złota rączka" od ciężkiego sprzętu typu ciągniki, LKT...
Pomóżcie skompletować, a "Pan Henio" na pewno sobie z tym poradzi...


Dołożenie sprężyn do resorów nie polepszy znacznie komfortu a na początku nawet go pogorszy.... ( aby się polepszył trzeba wyjąć jedno lub w niektórych przypadkach więcej piór z resoru). Taki sam efekt możesz uzyskać podmieniając oryginalne resory na np. Mazurowe Leśniki bez kombinowania z dokładaniem sprężyn.
Znaczne i odczuwalne polepszenie komfortu zapewni Ci tylko pełny spring.
Ja dołożenie sprężyn do resorów potraktowałem jako szybkie, chwilowe i tanie podratowanie klapniętych resorów w drodze do pełnego springa.

Kolego lesnik ..... wypada przywitać się w przywitalni :-)

lesnik985 - 2015-03-04, 22:02

Już się poprawiłem i przywitałem w przywitalni :-) tylko zdjęcia swojego samuraika nie mogłem wstawic...

Im więcej czytam to coraz bardziej zdaję sobie sprawę, że springi to nie taka prosta sprawa, a dołożenie sprężyn do resorów większość krytykuje, chociaż komin w tym temacie sobie chwalił.
Najgorsze, że sam nie bardzo się znam i terminologia tutaj używana jest mi ciężka do zrozumienia.
Dany44 zrobiłeś już pełnego springa? Jakich podzespołów użyłeś?

RadioOp - 2017-03-31, 23:03

Czy ktoś ma jakieś zdjęcia tej operacji? Linki powygasały, a ja taki głupi, że póki sam się nie przejadę to nie wydam sądu na dany temat.
Chris91 - 2018-06-10, 18:54

Witam. Ponawiam prośbę. Bardzo proszę o pomoc jeśli ktos.ma w swoim Samurajku takie rozwiazanie to niech wstawi jakieś fotki.
Starscream - 2018-06-10, 20:33

Ja myślałem że takie rozwiązania juz minęły przy ogólnym dostępie do wachaczy i nawet gotowych mocowań do dospawania wycinanych na laserach -system sprężyn do resorów to już druciarstwo
Tomek_0181 - 2025-02-08, 21:34

A ktoś wcześniej wspomniał o zrobieniu RUFa. Ja zrobiłem i sobie chwalę, bo jednak wykrzyż nieco większy i komfort lekko ale odczuwalnie się poprawił. Ciekaw jestem też, czy ktoś poszedł w resory Jeepa YJ.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group