Samurai 1.3 na wtrysku 91r. samochod od kiedy rejestrują przebieg w cepiku czyli od 2014r robił po 500-1000km rocznie. Ostatnio dostał się w moje ręce i jako, że jestem ze śląska pojechałem na hałdę pobawić się trochę w terenie. Wszystko było okej do czasu aż zaczął gasnąc pomyslałem, ze mało paliwa więc pompowałem gazem albo trzymałem go na wysokich obrotach. Pozniej straciło się ogrzewanie. Zatrzymałem się po jakiś 200m. Patrze a w chłodnicy pusto i ze zbiorniczka też wszystko wyssane. Poszedłem po wodę, zalałem układ do pełna, żeby dojechać na najbliższy parking. Dojechałem na parking może 400m od miejsca awarii i trwało to z 3 minuty, a w chłodnicy i wyrownawczym znów pusto. To znów poszedłem po wodę ale tyle ile wlałem tyle poleciało do miski. Wody w chłodnicy ubywało dośc szybko, widać jak ubywa wody. Wlewam i zaraz jest mało, a wlałem może z 10l i coś zaczęło mi wtedy nie pasować :D Kiedy zaholowałem go do domu i odkreciłem korek spustowy z oleju to poleciała najpierw woda, tyle ile wlałem a pozniej maź. Dziś odkręciłem głowicę, upg wygląda na całą. Którędy może jeszcze tak szybko wciągać wodę, na tyle szybko ze jak powolutku leje to nie nadążam dolewać ?
Temp w normie a wrecz mialem wrazenie ze czasem trudno go dogrzac ( termostat działa ).
Kiedy straciło się ogrzewanie wskazówka z temp była w połowie.
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2022-02-12, 15:32
Pęknięty blok może gdzieś, nie wiem jak w 1.3 ale są też tzw. "broki" czyli takie zaślepione kanały w bloku, może któryś puścił. Upg to raczej spaliny w płynie i spadek mocy, tak mi się zdaje
[ Dodano: 2022-02-12, 15:36 ]
Ale może nie masz jakiejś customowej chłodnicy oleju albo u mnie w Td jest przyłącze zaraz przy filtrze, może tam się przelewa? Albo ktoś pomylił węża od odmy z wężem chłodniczym dużego obiegu i jak się for a dogrzała to przelała do miski :O
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Pomógł: 81 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2027 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2022-02-14, 08:46
A tam przypadkiem nie ma broku?
Dawno już nie widziałem samuraiowej głowicy, ale tak mi się coś kojarzy.
Wymień profilaktycznie wszystkie broki.
Ten wkręt nie ma aż takiego znaczenia, nawet jak jednego zabraknie, to wałek klawiatury nigdzie nie ucieknie.
A tam przypadkiem nie ma broku?
Dawno już nie widziałem samuraiowej głowicy, ale tak mi się coś kojarzy.
Wymień profilaktycznie wszystkie broki.
Ten wkręt nie ma aż takiego znaczenia, nawet jak jednego zabraknie, to wałek klawiatury nigdzie nie ucieknie.
Ok, zdejme wałki w wolnej chwili i sprawdze te dekielki :) a co myslicie o korbach ? oddac do sprawdzenia po przyjeciu takiej ilosci wody ? Bo teoretycznie wciaglo do cylindra tyle co odma wypluła albo pierscienie przepuscily. Troche go zmauliło jak to sie stalo tak ze wygladalo jak by paliwa brakło ale po chwili krecenia odpalil ( krecil normalnie ).
Cytat:
potwierdzam, nie mam 2 ostatnich i jeździ :P
Dobra to odpuszcze temat sruby ;p
i takie pytanie robić tą głowicę jak okażą sie to Tylko te dekielki czy samo planowanie i ew wymiana uszczelnaiczy wystarczy ?
Kupować nowe śruby do głowicy czy złożyc na starych ?
Pomógł: 81 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2027 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2022-02-14, 18:43
Jak już masz zdjętą głowicę, to jesteś w stanie zmierzyć, czy wszystkie tłoki wychodzą w gmp na taką samą wysokość np. względem płaszczyzny bloku, jeśli będzie równo, to szkoda czasu na zaglądanie do korb.
Głowicę daj do sprawdzenia, może nawet nie trzeba będzie jej planować, wymiana uszczelniaczy i próba szczelności oczywiście nie zaszkodzą.
Osobiście składałbym na starych śrubach, nie warto w 1,3 inwestować ani złotówki więcej niż to konieczne.
Btw. na tej focie to głowica od twojego silnika? Wspominałeś coś o wtrysku, a ta jest ewidentnie z gaźnikowca
Ok to dam do sprawdzenia głowicę, a za korby zabiore się tak że położę jakiś kątownik na bloku i od niego zmierze jak pisałes tloki w gmp :)
Zdjęcie głowicy z Internetu :)
[ Dodano: 2022-02-15, 19:44 ]
1. Dobra, umyłem dziś głowicę i wszystko wiadomo już. Jest peknięcie obok tego dekielka dosyć spore. Mam takie podejrzenie, że śruba której mi brakuje, wpadła pod walek rozrządu i wybiła dziurę w głowicy. Tzn wygląda to tak, że kawałek obok broka jest wciśnięty i pęknięty, szczelina na kilka mm.
2. Każdy tłok ma taką samą odległośc do górnej płaszczyzny bloku.
3. Sprawdziłem próg, na pierwszym cylindrze jest dośc mocno wyczuwalny, na pozostałych brak progu.
4. Wlałem ropy do cylindrów jutro sprawdzę czy ubyło gdzies
5. Uszkodzenie na tyle duze, ze napierw musieli by wyprostować to co jest wgniecione, nie wiem czy mi to pospawaja w kwocie żeby się opłaciło ją ratować.
6. Co myślicie o takim gotowcu ? https://allegro.pl/oferta/glowica-suzuki-samurai-1-3-po-regeneracji-8514839242?bi_s=ads&bi_m=listing%3Adesktop%3Aqueryandcategory&bi_c=NjM4ODYzNWYtYjI0Yy00MmE5LTk2ZWYtZDA2ZGY2NDAyN2U3AA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=ef75e7a8-fcc7-4b4f-86d4-71441da7e680 Firma ma takie sobie opinie, podobno nie przykładają sie za bardzo do pracy wg opinii google. Czy może lepiej kupić z olx jakas za 150-300zł i dać zrobić do dobrej firmy?
Kup jakiś motór, weź zeń głowice, zrób we firmie z gwarancjo (paragonem), resztę z bebechów na złom lub handel. Kilka lat temu dałem głowice 16v z GTIka do zrobienia kompleks. Nowe zawory, prowadnice, gniazda uszczelnienie itd +540zł, dodaj do tego inflacje imasz cene dziś
Średnio chce mi się bawić w spawanie łap, kombinacjami z wiazka, miska itp. Tez chcial bym cos pobawic sie tym offroadem bo pojezdzilem samurajem w terenie moze 2 dni
[ Dodano: 2022-02-20, 19:56 ]
Druga rzecz to swapow w mojej okolicy jest mega malo
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum