Pomógł: 17 razy Wiek: 36 Dołączył: 20 Kwi 2012 Posty: 1030 Skąd: Bristol UK
Wysłany: 2012-10-29, 18:11 Lexx
W końcu czas się odkryć przed światem czym śmigam i czym będę śmigał niebawem ;]
Od kwietnia jestem szczęśliwym posiadaczem SJ410 z silnikiem F8A 800cc, skrzynia 5-tka reduktor 1.3. reszta mechaniki seryjna.
Zmieniłem koła, wstawiłem kubełki, serwo, nowe amorki i takie tam inne duperele, w między czasie poszedł się kochać rozrząd, zawory udało sie wyprostować i jak na razie auto zrobiło na nich już 3000 mil bez jakiejkolwiek straty mocy czy zwiekszonego spalania . . .
Śligam swoją Suzzy po okolicznych bezdrożach, jak na razie bez większego upalania bo to też moje auto na codzień . . .
Cała była wyspawana, miała nowy dach, akumulator i klemy jak ją brałem, grzechem było nie wziąć za 500 funtów
Dzię stałem się szczęśliwym posiadaczem młodszego brata Suzzy, Sammy'ego czyli Samurai (Sanatana) 1995 na wtrysku przebieg 55k mil, cena była na tyle śmieszna że ilość pracy jakiej wymaga mnie nie przeraża ;]
Kupiony od pierwszego właściciela, nigdy nie poznał zmaku off road'u, serwisowany przez pierwsze 10 lat żywota, jednak życie pod chmurką dało popalić blachom i przegnił w tam gdzi ezwykle Suzuki gniją . . . ten typ tak ma.
Spawana trochę będzie, wydech kupiłem już nowy bo zgubił . . .
Plan poza wyspawaniem wszystkiego cotrzeba jest taki:
1.6 od Vitary
5.125
Kubły + szelki
przedłużone wężyki hamulcowe
Nowe gumy
W niedalekiej przyszłości:
Tarcze z tyłu
Rewolwery
Snorkel
Bead Lock
Trzymajcie za mnie kciuki co by szybko z Sammy'm poszło
Gratulacje zacnej kolekcji i jako nowicjusz mam pytanko odnośnie twojej pierwszej suzi (800)- jak to się ma do naszego 1000?? Jak się sprawuje na jakich gumach nią śmigasz...itd
Pomógł: 17 razy Wiek: 36 Dołączył: 20 Kwi 2012 Posty: 1030 Skąd: Bristol UK
Wysłany: 2012-10-29, 21:04
Sprawuje się o dziwo dobrze przy dobrze ustawionym zapłonie.
Gumy 225/75/15 MT 1.4bar, średnie górki bierze na 3ce, większe na 2ce, w mieście spokojnie 4ką śmigam ;]
Zagrzany pali na dotyk, rano trzeba trochę zagrzać w przeciwnym razie się dławi ;]
Bezproblemowy silnik, w trasie spala 7/100 w mieście 10/100. . . ot taki rachunek sumienia.
Pomógł: 17 razy Wiek: 36 Dołączył: 20 Kwi 2012 Posty: 1030 Skąd: Bristol UK
Wysłany: 2012-10-29, 22:36
Dla mnie to nie feler a standard ;]
Po zdjęciu tylnego poszerzenia i tapicerki światło dzienne ujrzała wielka dziura na nadkolu spawania będzie jednak sporo chyba powalczę z tym do świąt ;]
Progi też do zrobienia, profil zamknięty 100x100 już kupiony ;]
Pomógł: 17 razy Wiek: 36 Dołączył: 20 Kwi 2012 Posty: 1030 Skąd: Bristol UK
Wysłany: 2012-11-05, 20:31
Połowa soawania za mną ;]
Zanim ruszę na drugą stronę zrobi się przegląd zawieszenia i najprawdopodobniej wymiana przewodu hamulcowego z przodu na dłuższy później analogicznie po 2giej stronoe.
Dalej nie wiem co począć z dziurą z przedostatniego zdjęcia, w jaki sposób wybrnąć z tego z miare pozytywnym efektem . . . poradzcie cos ;]
Pomógł: 81 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2027 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2012-11-06, 09:02
Ja te blachy poniżej przetłoczenia odciąłem i wywaliłem, niczemu to nie służy.
Powyżej przetłoczenia też miałem zgnite narożniki - wyklepałem łaty na kowadle i wspawałem w miejsce próchna.
Pomógł: 17 razy Wiek: 36 Dołączył: 20 Kwi 2012 Posty: 1030 Skąd: Bristol UK
Wysłany: 2012-11-12, 11:13
Dobrze że wyraziłeś zdanie, o to przecież chodzi ;]
Cóż blacharzem nie jestem, spawaczem tym bardziej więc doświadczenie w tych dziedzinach jest znikome, wypadało by jednak jak na Mod'a przystało rozwinąć myśl i dać jakieś wskazówki co by z oartyzantki wyszło coś rzeczowego.
lepiej by bylo jak byś łączył blachy ciągłą spoina bo chocby nie wiem jak dobra masą uszczelniająca i podkładem to potraktował to itak dostanie sie tam woda... dalej chyba nie musze mowic co sie stanie po 1-2 sezonach:) jak juz to wszystko pospawasz to najpierw daj podkład epoksydowy( tylko nie akrylowy na gola blache bo ten przepuszcza wode) na to ewentualnie kit potem akrylowy i lakier:)
Pomógł: 17 razy Wiek: 36 Dołączył: 20 Kwi 2012 Posty: 1030 Skąd: Bristol UK
Wysłany: 2012-12-24, 23:02
Dzieki za konkretna rade :) podloga, przednie nadkola, progi sa spawane cala laga, paka jak widac punktowo ... Dlaczego , ma przejsc przeglad, nie odpasc przez rok i paka zniknie. Obecnie w eSJocie tez mam punktowo spawane przes poprzedniego wlasciciela zapackane jakims uszzelniaczem budowalnym wiecznie elastycznym i nic nie cieknie a to wieksza partyzantka niz moja, ja uszczelnilem tym samym. Od spodu poszla jakas magiczna bitumiczna guma powszechnie uzywana w UK, co to jest do konca nie wiem.
Jak Bog da przed sylwestrem wyjade i bede mial dylemat
eSJota opchnac czy motac
Edit:
Dla potomnych Sammy po zalozeniu rewolwerow:
Pomógł: 17 razy Wiek: 36 Dołączył: 20 Kwi 2012 Posty: 1030 Skąd: Bristol UK
Wysłany: 2013-03-04, 19:56
Od grudnia troche sie podzialo, auto posmigalo troche w trasie troche w terenie, obecnie zdemontowany jest tylni most, kola31" czekaja na zalozenie tak jak finalne motanie zawieszenia.
Kilka zbiorczych fotek z ostatnich 2ch miesiecy:
Pewnie to i tak nie wszystko co zostalo jeszcze wykombinowane ale systematycznie pracuje nad Suzanna :D
Pozdr.
Engine SWAP w 99% mam juz za soba...
kilka zdjec pogladowych:
[/URL]
Silnik i wspomaganie Vitara 1.6 8V, plug&play to nei bylo, troche trzeba bylo pokombinowac i poprzerabiac.
Amor skrętu chyba do wywalenia przy wspomaganiu?
I dość mocno mnie interesuje temat wspomy;
Pompa faktycznie wadzi i trzeba przerabiać mocowanie?
No i rozstaw przy maglownicy przerabiałeś tym "jeżem" z 5-go zdjęcia? Czemu ma służyć trójkąt (przednia część maglownicy bliżej środka auta)? trzeba by ciąć mocowanie światła?
Życzę powodzenia w finalizowaniu swapa i NIE życzę problemów jakie mnie nękają
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum