[Listwa88]

Witam kupiłem 2tyg temu sj 413 gaźnik ,
wszystko chodziło ładnie do czasu aż musiałem dać mu trochę w palnik przy podjeździe od tamtej pory zaczoł się dławic jak już ruszę i obroty są ok 2tys to jedzie dam gazu odrazu się dusi nieraz gaśnie,odpala normalnie,wymienione filtry pompa paliwa rozrząd ok zapłon ok iskra jest dobra,po zmianie pompki filtrów odpalił chodził znowu ładnie wkręcał się do momentu jak wjechałem w błoto i przycisnąłem go na wyższych obrotach i znowu to samo co wcześniej,ciśnienie sprężania na każdym po 14,5

[SamNaSamZSam]

Zbiornik/przewody może przytkane? Albo w dolocie myszą zdechła. Masz snorkla?

[Listwa88]

Przewody spr wszystko ok,niemam snorkla,właśnie wziełem się za rozbieranie gaźnika,teraz tak pomyślałem że jak kupiłem jeździłem po płaskim było ok stało się to na stromym podjeździe i się zaczoł dusić posprawdzalem wszystko powymieniałem filtry spr przewody nowa pompka odpalił było git 2km droga wszystko było ok wjechałem w dziury podjazd i znowu to samo,myślę czy coś z pływakiem się nie dzieje czasem

[Didymos]

Gaźnik może być już najzwyczajniej zużyty.
Sprawdź na początek poziom paliwa w komorze pływakowej, jak będzie OK, to przejrzyj wszystko co jest związane z drugą przepustnicą - dysze, podciśnienia itp., Może być tak, że jak się otwiera druga przepustnica, to zaczyna brakować paliwa.
Niestety te gaźniki to ścierwo, a im bardziej zużyte, tym bardziej dają w kość.

[Listwa88]

No własnie go rozebralem całego i jedna dysza przy której jest bolczyk na sprężynce był jakiś paproch wyczyściłem zlozyłem i wkońcu chodzi dobrze