Wysłany: 2021-12-23, 09:12 Problem z jazdą Suzuki samurai zmota
Witam,
Pewnego zimowego dnia przejechałem się swoim samcem w celu przepalenia. Kręciłem chwilę bączki na zamarzniętym placu nagle auto straciło napęd przestało jechać, nic nie strzeliło nic się nie urwało żaden wal krzyżak półośka.
Auto nie jedzie ani na napędzie 2H,4H,4L z wrzuconym biegiem j zapiętym reduktorem auto idzie pchać jakby było na luzie.
Ma ktoś jakiś pomysł od czego zacząć za co się zabrać pierwsze przed ewentualnym rozebraniem skrzyni??
Dodam tylko że chwilę po straceniu napędu zauważyłem niewielka plamę oleju na lodzie, skrzynia biegów na dole jest trochę spocona olejem.
ja bym zaczął od ściągnięcia gałki od reduktora być może wodziki się przycieły. Mialem kiedyś podobnie. ściągnąłem i wrzuciłem przełożenia śrubokrętem. Gałkę od skrzyni też m9zesz spróbować odkręcić i zajrzeć do środka.Ja bym od tego zaczął.
_________________ jest Jeep XJ do turystyki
jest SJ 413 po prostu samiec budowany pod wyczyn +, i ciągłe modyfikacje
Odkręciłem gałki i te osłony przy nich ale biegi i reduktor działają raczej normalnie czuć opór i czuć że bieg albo napęd jest zapięty.
Gdzie są te wodziki o których mówisz mniej więcej?
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2021-12-23, 12:46
jak się nie boisz to wleź pod auto na wrzuconym biegu (w bezpieczny sposób) i zobacz czy wał krótki skrzynia - reduktor się kręci. Jak się kreci to zacznij od oględzin reduktora, najpewniej wybiło na N i tak jak kolega wyżej sugeruje masz trudność z zapięciem napędu bo coś tam...
jak wał krótki się kręcić nie będzie to może zdupczyło się coś w sprzęgle, może olej z wału korbowego wyciekł zasrał komorę sprzęgła, rozbryzgało po tarczy i się ślizga (teoria grubymi nimi szyta) ale to też do sprawdzenia. W dzwonie sprzęgłwym skrzyni masz taką zaślepkę na kilka śrub przykręconą możesz to niskim kosztem czasu i pracy zdemontować i zajrzeć do sprzęgła czy tam coś jeszcze żyje czy się ulotniło albo usrało olejem.
[ Dodano: 2021-12-23, 12:55 ]
PS. przenoszę temat do właściwego działu i zachęcam do celowania w odpowiedni następnym razem ;)
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Pomógł: 12 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Maj 2019 Posty: 267 Skąd: Egiertowo
Wysłany: 2021-12-23, 19:31
Zrób tak jak napisał sam. Zobacz czy w ogóle podaje napęd z krótkiego walu. Ale zamiast włazić pod auto zdejmij mieszek dźwigni reduktora i będziesz widział przez dziurę co się dzieje z wałem krótkim. Jeżeli się kręci to demontuj reduktor i wyślij do slavoka, Huntera, traska lub zajyxem gadaj.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum