Klub Samurai 4x4 Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami.
Zawieszenie, Mosty, Napędy, Blokady, Reduktory - 5.125 vs. 4.16
Gołąb4x4 - 2014-09-29, 19:35 Temat postu: 5.125 vs. 4.16Witam!
Załóżmy że chcemy zamontować w swoim samcu Albo reduktor 4.16 albo przełożenia w mostach 5.125
Co jest lepsze przy jeździe 50:50 teren/czarne?
Co polecacie i co jest lepsze w teren?Lexx - 2014-09-29, 19:39 Przy 5.125 wszytskie biegi masz zredukowane o ~30% przy 4,16 masz zredukowane przelozenia drogowe o ~10% a Low range znacznie wiecej.
Lepsze raczej 4.16, oba na raz moga byc ciut za wolne.Gołąb4x4 - 2014-09-29, 19:47 Ile można max jechać na 30" gumach na przełożeniu drogowym z 4.16?
[ Dodano: 2014-09-29, 20:08 ]
A koszt takiego 4.16 ile wynosi? Dany44 - 2014-09-29, 20:15 przy przełożeniach drogowych na w reduktorze 4.16 i gumach 30" jedziesz prawie normalną prędkością tak jak w nominalnym samcu.... niby zmniejszają prędkość o 10% ale za to duże gumy coś podbiją do góry.... tak wiec pewnie dużej różnicy w prędkości pewnie nie będzie za to w dynamice może być.....
Koszt takiego reduktora to od 1600zł (wyczekana okazja) do 2000zł ( od ręki).Gołąb4x4 - 2014-09-29, 20:20 Dzięki Dany
A gdzie szukać będę musiał takiego reduktora? Po prostu na allegro, olx... itp.?Dany44 - 2014-09-29, 20:52 Popytaj na forum, daj ogłoszenie w dziale kupię/sprzedam.
Z tego co wiem to kiedyś kolega Maverick miał do sprzedania zestaw do przeróbki reduktora na 4.16. napisz do niego PW.
Napisz do Slavoka on jest naszym szpecem od reduktorów.Gołąb4x4 - 2014-09-29, 21:06 Dobra dzięki Didymos - 2014-09-29, 21:10 Dla mnie właśnie największą wadą 4,16 jest to, że na przełożeniu szosowym prawie nic nie zmienia, tj. zmienia zaledwie 12%, to jest dokładnie tyle samo co po zmianie reduktora od 1,3 na reduktor od 1,0.
Jeździłem na reduktorze od 1,3 i 1,0, i zmiana jest ledwie zauważalna.
Wiadomo, że 4,16 nikt nie zakłada do kół 29 czy 30", bo nie ma to najmniejszego sensu, sens zaczyna się pojawiać od 31" wzwyż.
Tylko tu pojawia się kolejny problem, już na kołach 235/75, czyli niecałe 30" samurai jedzie biednie na piątce, na 31" piątka jest prawie bezużyteczna i tego reduktor 4,16 nie naprawi, różnica na plus będzie tylko w terenie.
Dlatego ja jestem gorącym zwolennikiem zwalniania przełożeń w mostach, a nie w reduktorze, szczególnie jeśli fura jeździ dużo po czarnym, wtedy nie traci ducha na trasie
Niekoniecznie musi to być 5,125, bo to akurat zwalnia bardzo mocno i przy okazji to najdelikatniejsza przekładnia ze względu na największą ilość zębów.
Vitara ma też kilka innych, równie ciekawych przełożeń.Gołąb4x4 - 2014-09-29, 21:16 Didymos podasz te ciekawe przełożenia?
Albo najlepiej napisz na czym ty śmigasz? Didymos - 2014-09-29, 21:25 Oprócz 5,125 występowały też 4,875, 4,625, 4,336, 4,3, 4,1 (niektóre w gv, nie wszystkie pasują do samca).
Ja mam 5,125, ale założyłem je niejako rozwojowo, bo docelowo planuję gumy 32", reduktor aktualnie od 1,0, bo od 1,3 wyzionął ducha Gołąb4x4 - 2014-09-29, 21:34
Didymos napisał/a:
Wiadomo, że 4,16 nikt nie zakłada do kół 29 czy 30", bo nie ma to najmniejszego sensu, sens zaczyna się pojawiać od 31" wzwyż.
Czyli że do gum o rozmiarze 30" 4.16 jest bezużyteczne i nie daje nic w terenie?Dany44 - 2014-09-29, 21:36 Gołąb nie pamiętam czy masz już autko czy nie?? Jak chcesz autko do terenu i to takie co by już dawało sobie radę to musisz na początek zainwestować w trzy podstawowe według mnie rzeczy 1. Agresywne opony MT-ki, 2. lepsze przełożenia reduktora lub mostów i 3. jakąś blokadę na tyle..... z takim zestawem możesz już spoko polatać po terenie a w między czasie możesz modyfikować drobniejsze rzeczy.
Ja u siebie mam 31" 5.125 w mostach i silnik 1,3 na gaźniku ..... auto w terenie robi bardzo dobrze ale w trasie to już trochę za wolny jest..... tzn, spokojnie pogonię i 100 czy 110 km/h ale to już jest z pedałem w podłodze i ponad 5 tys obrotówGołąb4x4 - 2014-09-29, 21:39 Wiem że MT-ki to podstawa ale ciekawi mnie sprawa przełożeń i reduktora. Jest to wsparcie w terenie tylko chcę wiedzieć co jest lepsze w terenie i praktyczniejsze? Didymos - 2014-09-29, 21:40 Bezużyteczne to niewłaściwe słowo.
Zależy czego oczekujesz od auta, po prostu na 30" i 4,16 fura będzie bardzo wolna, spokojnie będziesz mógł ruszać z trójki albo czwórki.
W trialu może to mieć nawet spore zalety, ale np. na os-ach będzie , kwestia konkretnych potrzeb.
Do 30" wystarczą fabryczne przełożenia, najwyżej sprzęgło będzie dostawać po dupie.Dany44 - 2014-09-29, 21:43
Gołąb4x4 napisał/a:
Didymos napisał/a:
Wiadomo, że 4,16 nikt nie zakłada do kół 29 czy 30", bo nie ma to najmniejszego sensu, sens zaczyna się pojawiać od 31" wzwyż.
Czyli że do gum o rozmiarze 30" 4.16 jest bezużyteczne i nie daje nic w terenie?
Nie jest bezużyteczne ...... tylko to trochę taki przerost formy.... po prostu 4.16 do duże zwolnienie i duży wzrost mocy dlatego spokojnie do niego można zakładać koła od 31" wzwyż....
koła 29" da radę pociągnąć seryjny reduktor. Jeśli zastanawiasz się nad ulepszeniem auta i chcesz wydać trochę kasy to chyba przed 4.16 może lepiej zainwestuj w blokadę tyłu ..... kup Lockrighta blokadę automatyczną i od razu sprawność terenowa wzrośnie.Didymos - 2014-09-29, 21:47 Na początek jeździć, dużo jeździć i się uczyć, zamiast kombinować z niekoniecznie trafionymi ulepszeniami.
Z czasem sam dojdziesz co potrzebujesz zmienić w samochodzie.
Mi największą frajdę sprawiało objeżdżanie serią wypasionych fur
Edit: był tu post, na który odpowiadałem i już go nie ma Gołąb4x4 - 2014-09-29, 21:48 No tak to właśnie cały samurai
Zawstydza większych i lepiej doposażonych zed111 - 2014-09-29, 21:51 przełożenia w reduktorze jest bardziej uniwersalne niż w moście IMHO, możesz po prostu przełączać między 2 trybami i to największa zaleta
ja mam obecnie w reduktorze przełożenie 4.9 i to jest ciut za dużo, ale przy większych oponach jest to kompensowane
rozpędzenie się do 100km/h to ok 3500 obrotów, ale większym problemem są opony :) nie słyszę przez MT-ki jak głośno chodzi silnik przy tej prędkości ;)Gołąb4x4 - 2014-09-29, 22:19 Powiedzcie mi jeszcze czym się różni Lock Right od blokady ARB?
I czy robi tak samo dobrą robotę Dany44 - 2014-09-29, 22:28 Lock Right to blokada automatyczna czyli sama się załącza w odpowiednim momencie (w momencie znacznego dodania gazu) i sama rozłącza a raczej "popuszcza". Sęk w tym, że trzeba trochę pojeździć z tą blokadą aby wczuć się w nią i umieć zainicjować zamknięcie i otwarcie które i tak często może być przypadkowe. Dość kiepsko się z tym jeździ w zimie itp.
ARB to blokada załączana pneumatycznie i wtedy inicjujesz klawiszem kiedy ma być otwarta a kiedy spięta..... masz nad tą blokadą 100% kontrolę.
Oczywiście trzeba wspomnieć o cenie nowego Lock Righta kupisz za 1300 / 1500zł kupno (Chińskiego) ARB to wydatek 2500 zł. a oryginalnego sporo więcej.
Widzę Gołąb, że kombinujesz podobnie do mnie.... czyli co by tu założyć i zapodać aby lepiej jeździć..... ale bez jeżdżenia !!
Dobrze Didymos piszę..... jak masz auto to ucz się jeździć jak najwięcej.... a po czasie sam będziesz wiedział czego potrzebujesz.
Ja sporo już wrzuciłem w autko kasy i części mam je już ponad trzy lata a wyjeżdżone w prawdziwym terenie mam może z 50 może z 70 godzin. I tutaj jest moja bolączka..... szukam zamienników dla praktyki w częściach i sprzęcieGołąb4x4 - 2014-09-29, 22:33 No tak różnica w cenie jest i to znaczna
LockRight --> http://suzuki-czesci.pl/p...ra-Samurai-/202
ARB (tył) --> http://www.samurai-serwis...i-ty%C5%82.html
Arb mimo swej ceny wydaje mi się lepszym rozwiązaniem...Didymos - 2014-09-29, 22:41 Niewątpliwie, ale cena odstrasza.
Polską kopię lockright'a kupisz za ~800 peelenów, trochę ludzi na tym jeździ, opinie przeważają pozytywne.
Niestety polska kopia araba jeszcze nie powstała, natomiast chińskie kopie również nie powalają ceną Gołąb4x4 - 2014-09-29, 22:46 Jak bym miał Arb kupić to oryginalne a nie chinola...
A co do LockRighta skoro załącza się również podczas przyśpieszenia to jak wygląda ruszanie spod świateł? Dany44 - 2014-09-29, 22:47
Gołąb4x4 napisał/a:
Arb mimo swej ceny wydaje mi się lepszym rozwiązaniem...
Wiesz...... masz rację, ARB jest lepszym rozwiązaniem ale i jedno i drugie nie zwalnia z myślenia i rozeznania sytuacji przed zaatakowaniem przeszkody.
Arb mimo swej ceny wydaje mi się lepszym rozwiązaniem.... ja uważam, że dwa ARB na tyle i na przodzie to lepsze rozwiązanie..... tak samo jak dobrym rozwiązaniem jest wyciągarka mechaniczna na przód i elektryk na tył, zawias na sprężynie, 1.6 16V z Vitary pod maską, reduktor 4.16 wzmacniane półosie i przeguby oraz opony 33"...... ale mnie na takie luksusy po prostu nie stać
Może po prostu łatwiej było by nam Ci doradzać jak byśmy wiedzieli ile kasy chcesz wydać na modyfikacje w aucie?? Ja to jestem pikuś ale jest tu sporo chłopaków którzy zęby zjedli na OffRoadzie i maja naprawdę auta super pobudowane ..... na pewno coś doradzą.Gołąb4x4 - 2014-09-29, 22:51 Wydam tyle ile będzie wdg. Mnie trzeba :D a tak na poważnie wydam na auto tyle żeby jechało w terenie i zawstydzało innych wielkoludów moziembl - 2014-09-29, 22:54 Normalnie, to jest blokada układu różnicowego a nie blokada kół zakładana przez Straż Miejska . Z lockright-em jest problem na zakrętach, bo trzeba pamiętać żeby starać się nie przyspieszać gwałtownie i nie hamować silnikiem w zakrętachDany44 - 2014-09-29, 22:56
Gołąb4x4 napisał/a:
Wydam tyle ile będzie wdg. Mnie trzeba :D a tak na poważnie wydam na auto tyle żeby jechało w terenie i zawstydzało innych wielkoludów
Spoko to już trochę sytuacja jest rozjaśniona teraz będzie bardziej wiadomo co Ci doradzać Gołąb4x4 - 2014-09-29, 22:57 Widzę że lockright jest rozwiązaniem tanim ale skutecznym bardziej w terenie niż na czarnym...Didymos - 2014-09-29, 22:58
Gołąb4x4 napisał/a:
Jak bym miał Arb kupić to oryginalne a nie chinola...
A co do LockRighta skoro załącza się również podczas przyśpieszenia to jak wygląda ruszanie spod świateł?
Jeżdżę już dłuższy czas z lr i szczerze, to jakoś na czarnym nie zauważam jego obecności, z rzadka coś tam kliknie albo delikatnie zapiszczą opony na ostrym nawrocie, niewielki problem jest zimą - jak się przesadzi z gazem to prostuje zakręty, nalewki typu simex też nie pomagają, ale idzie nad tym zapanować.
Jest tu kilku kolegów, którzy mają zaspawane tylne dyfry na stałe i robią bezproblemowo całkiem długie trasy po asfalcie.Gołąb4x4 - 2014-09-29, 23:02 No tak... jeździć, jeździć, jeździć moziembl - 2014-09-29, 23:11
Dany44 napisał/a:
Gołąb4x4 napisał/a:
Arb mimo swej ceny wydaje mi się lepszym rozwiązaniem...
Wiesz...... masz rację, ARB jest lepszym rozwiązaniem ale i jedno i drugie nie zwalnia z myślenia i rozeznania sytuacji przed zaatakowaniem przeszkody.
LockRight nie wymaga pamiętania w terenie żeby go włączać bo za każdym razem jak dajesz gazu się załącza. ARB powinno się załączać przed przeszkodą tak żeby dobrze się zazębiła, jak już jesteś po klamki w błocie i jedno koło sie kręci to jest trochę za późno. Więc wszytko ma swoje plusy dodatnie, i minusy ujemne.
Poza tym Arb jest bardziej skomplikowaną konstrukcją, wymaga kompresora, instalacji ciśnienia, elektrozaworów, przełączników, itp.
Wszystko wymaga przemyślenia. Pojeździj zakop się pare razy, podjedź na Kuklówke, wystartuj w jakimś rajdziku ( Dany44 ) nawet w turystyku. I sam dojdziesz czego chcesz, a może skończy się na spawlocku.zed111 - 2014-09-29, 23:34
Dany44 napisał/a:
Wiesz...... masz rację, ARB jest lepszym rozwiązaniem ale i jedno i drugie nie zwalnia z myślenia i rozeznania sytuacji przed zaatakowaniem przeszkody.
potwierdzam, mnie parę razy pstryczek elektryczek z blokady uratował przed bezmyślnym utopieniem się
nie spinaj się tak z tym objeżdżaniem większych
Didymos ma rację, grunt ot jeździć, jeździć i jeszcze raz jeździć
trochę pokory też pomaga
mój mechanik za każdym razem gdy oddaje mu rozwalony samochód, śmieje się i mówi , że nie sprzęt, ale technika zrobią z ciebie zawodnika
blokady, przełożenia, opony tylko pomagają - trochę pomagają
doświadczenia jednak nie przyniosąLexx - 2014-09-30, 00:27 LR wcale nie jest taki upierdliwy jak wisc niesie, rok na nim jezdzilem na seryjnych kolach oto byl fun, w zakretach jakos szczegolnie sie nim nie przejmowalem chyba ze bylo mokro, polaczenie 1.6 + 5.125 + LR potrafilo niezle pociagnac tylem autra na 31'' tez wiekszej roznicy nie zauwazylem, na 30km zrobionych raz mi strzelil nan skrzyzowaniu. Grunt to dobrze go ustawic i sie przyzwyczaic przez pierwsze 2-3 dni.
Polecam najpierw pojezdzic bez blokady a pozniej jako entry-level kupic LR.Gołąb4x4 - 2014-09-30, 06:50 moziembl spawlock odpada ;) A co do lr i arb to pojeżdżę i zobaczę czego mi do szczęścia potrzeba rumun - 2014-09-30, 07:18
Arb mimo swej ceny wydaje mi się lepszym rozwiązaniem...
no niestety ta cena nie jest autentyczna tego ARB. dzwoniłem w tamtym tygodniu i kosztuje on 3900 + kompresor od 600zł do 1300zł.
ja mam zaspawany tył bo niestety nie stać mnie na dwie blokady ARB nawet w podróbie.
jednak w końcu sie zdecydowałem i zamówiłem na przód wzmacniane półosie z przegubami (i blokade ARB używaną) bo w mocnym upalaniu w moim wykonaniu długo zwyłkych przegubów nie starcza.Dany44 - 2014-09-30, 08:55
Gołąb4x4 napisał/a:
moziembl spawlock odpada ;) A co do lr i arb to pojeżdżę i zobaczę czego mi do szczęścia potrzeba
Przyjeżdżaj na integrację do Pułtuska 18.10. tam będziesz miał cały przegląd samurajów z różnymi rozwiązaniami.Gołąb4x4 - 2014-09-30, 16:45 Hehe
Zobaczę jak się wszystko ułoży dymek84 - 2014-10-06, 15:04 Podepnę się pod temacik.
W moim Samcu z 1,6 16V z reduktorem od 1,3 przy kołach 235/70-15 (czyli nie za dużych) na jedynce mocy mu nie brakuje w ciężkim terenie. Problem się zaczyna przy zmianie na 2 bieg , Suzuka strasznie słabnie. i silnik słabo dokęca drugi bieg.
I tu pytanie czy do takiego silnika zmieniać reduktor czy przełożenia w mostach?
Dodam że sprzęt tylko jest używany w terenie.
Pozdr
M.Zawias - 2014-10-06, 15:45 Dałbym 5.125dymek84 - 2014-10-06, 16:52 Cenowo tez chyba dużo przystępniej wychodzą 5.125 niż reduktor?Gołąb4x4 - 2014-10-06, 18:10 Reduktor 4.16 to koszt do 2000zł Dany44 - 2014-10-06, 18:33
dymek84 napisał/a:
Podepnę się pod temacik.
W moim Samcu z 1,6 16V z reduktorem od 1,3 przy kołach 235/70-15 (czyli nie za dużych) na jedynce mocy mu nie brakuje w ciężkim terenie. Problem się zaczyna przy zmianie na 2 bieg , Suzuka strasznie słabnie. i silnik słabo dokęca drugi bieg.
Pozdr
M.
Kurcze ..... nie wiem czy z takim silnikiem i przy takich kołach powinno brakować mocy na 2 biegu??
Jak ciężki teren masz na myśli??
Jeśli błoto po samą ramę to czemu włączać 2 bieg??
Pytam się tak czysto z ciekawości.maciek111 - 2014-10-06, 19:44 na 2 biegu czasami trzeba jechać żeby lepiej bierznik się oczyszczał z błota i lepiej ciągnie. Tak samo mam u siebie, wczoraj wieczorem na SB pisałem o tym. Jeśli jeździsz dużo też po asfalcie warto 4:16 ale jak sporo po terenie jednak mosty.Gołąb4x4 - 2014-10-06, 20:18 A przy jeździe 50:50?Maror - 2014-10-06, 20:48
Gołąb4x4 napisał/a:
A przy jeździe 50:50?
Ja na Twoim miejscu jeśli miałbym kasę kupiłbym jednak 4.16. Różnica w zwolnieniu jest zdecydowanie zauważalna maciek111 - 2014-10-06, 20:53 właśnie też się zastanawiałem i jednak reduktor sporo lepszy....Gołąb4x4 - 2014-10-06, 21:04 Tym bardziej że reduktor spowalnia mało na przełożeniu drogowym A w terenie robi swojeHałas - 2014-10-06, 21:26 5.125 spowalnia wystarczajaco.
W zasadzie rzadko kiedy trzeba zapinac reduktor (przy kole 225/75r15) na asfalcie natomiast jest za wolno jak dla mnieGołąb4x4 - 2014-10-06, 21:33 Właśnie mi chodzi o wydajność autka w warunkach terenowych jak i drogowych i myślę że 4.16 się nadaDany44 - 2014-10-06, 22:07 Wyżej pytałem z ciekawości, wiem, że przy szybszych obrotach kół bieżnik się lepiej oczyszcza.
Zastanawiało mnie to, że silnik 1.6 16V dławi się w terenie na reduktorze od 1.3 na drugim biegu przy kołach 235/70/R15 ?? czy takie zachowanie takiego zestawu to norma??
ten silnik ma o 1/2 mocy więcej od oryginalnego, pewnie z dobre 30-pare kM więcej.
Nie mam za bardzo porównania, prawie wszyscy znajomi ode mnie mają już 1.6 16V ale za to z 4.16 lub 5.125 a na nominalnych przełożeniach takiego zestawu nie widziałem.
Ja u siebie mam koła 31" reduktor 1.3 i 5.125 w mostach, silnik 1.3 na gaźniku poloneza.... i już czeka silnik 1.6 16V na swap. Takie przełożenia miałem już w aucie. W terenie robi to bardzo ładnie..... ale po czarnym to sensowna prędkość przelotowa to 75 - 80 km/h powyżej to już zażynanie silnikaGołąb4x4 - 2014-10-06, 22:12 Czy 4.16 jest najlepszym reduktorem czy polecacie jakieś inne dobre sprawdzone?Hałas - 2014-10-06, 23:20 Możesz jeszcze rzucić się na 4.9 bądź 6.5
Będzie jeszcze wooo...oolniej
Domyślam się, że przy tych kołach ruszanie z 5'ki.
Jeżeli jednak nie masz tyle szelestów i po prostu chcesz odzyskać to co straciłeś delikatnie większymi kołami to możesz poszukać reduktora od litrówkiMaror - 2014-10-06, 23:26 Ja bym pozostał przy 4.16, ew jak @Hałas mówi 4.9 ale ostatnio ktoś mówił że mu za wolno i wraca do 4.16. A 6.5 wygląda tak
zed111 - 2014-10-06, 23:44 4.9 w terenie jest rewelacyjne (ruszasz z 2 lub 3 właściwie, ogromny zapas mocy), w trasie na mniejszych kołach już gorzejGołąb4x4 - 2014-10-07, 06:52
zed111 napisał/a:
4.9 w terenie jest rewelacyjne (ruszasz z 2 lub 3 właściwie, ogromny zapas mocy), w trasie na mniejszych kołach już gorzej
Mówiąc na mniejszych kołach masz na myśli koła do ilu cali? 30"?moziembl - 2014-10-07, 07:56 Panowie ale dlaczego od razu 5,125 są też:
- 4,875
- 4,625
- 4,57 LowRange
Poza tym, jesli chodzi o reduktor, to przy wymianie przełożeń zmieniają tęz przełożenia szosowe.
Gear Set 4.16:1 Gears 4.9:1 Gears 5.14:1 Gears 6.4:1 Gears 6.5:1 Gears
Low Range Reduction 84% 115% 127% 181% 187%
High Range Reduction 12% 16% 18.3% 17% 20%
Sorry nie wychodzi jakoś tabelka
Mnie się wydaje że lepszym rozwiązaniem jest jednak przełożenie w reduktorze, szczególnie że ty masz mocny silnik więc mocy na na 5 biegu na szosie nie będzie Ci brakować.maciek111 - 2014-10-07, 09:19 te 12-20% to nie jest dużo przy 2H. przy 100km/h to jest zaledwie 12-20km/h mniej... to jest zupełnie lepsze rozwiązanie niż przełożenia mostówGołąb4x4 - 2014-10-07, 09:38 Dzięki zed111 - 2014-10-07, 12:07 opony ok 30"
co do uwagi jaką miał Maciek111, to niby jest to 12-20% ale przy prędkości ok 100km/h podchodzi to pod 3500-4000 obrotów więc w trasie szału nie ma (dla przełożenia 4.9, nie wiem jak to wygląda przy 4.16)
przełożenia w moście są na pewno bardzo dobrym rozwiązaniem dla Samiego tylko w teren
jeśli potrzebujesz bardziej uniwersalnej maszyny lub np dojazdówki w teren wykonujesz na własnych kołach a nie na lawecie czy przyczepie, to przełożenia w reduktorze są wygodniejsze IMHOSamNaSamZSam - 2014-10-07, 12:16 ja się wtrącę z moimi 3 groszami - podmiana reduktora zachowuje pozory "seryjnego" samochodu i jest w miarę łatwa do odwrócenia przez średnio kumatego domorosłego mechanika (myślę o sobie) co idealnie wpisuje się w moje poglądy na użyteczność Samka. Wymiana przełożeń w mostach to jak dla mnie grubsza i "trwalsza" ingerencja w konstrukcję samochodu i również podzielam pogląd, że to głównie już dla zdeklarowanych terenowców.dymek84 - 2014-10-07, 16:04
Dany44 napisał/a:
Wyżej pytałem z ciekawości, wiem, że przy szybszych obrotach kół bieżnik się lepiej oczyszcza.
Zastanawiało mnie to, że silnik 1.6 16V dławi się w terenie na reduktorze od 1.3 na drugim biegu przy kołach 235/70/R15 ?? czy takie zachowanie takiego zestawu to norma??
ten silnik ma o 1/2 mocy więcej od oryginalnego, pewnie z dobre 30-pare kM więcej.
Nie mam za bardzo porównania, prawie wszyscy znajomi ode mnie mają już 1.6 16V ale za to z 4.16 lub 5.125 a na nominalnych przełożeniach takiego zestawu nie widziałem.
Ja u siebie mam koła 31" reduktor 1.3 i 5.125 w mostach, silnik 1.3 na gaźniku poloneza.... i już czeka silnik 1.6 16V na swap. Takie przełożenia miałem już w aucie. W terenie robi to bardzo ładnie..... ale po czarnym to sensowna prędkość przelotowa to 75 - 80 km/h powyżej to już zażynanie silnika
Wygląda to tak: 1,616V z reduktorem 1,3
Błoto może nie po klamki,ale do zderzaka
Jedynka jest bardzo mocna i ale i bardzo krótka ,silnik moment ja dokręca do końca i odcinka , następnie dwójka by dalej napędzać samochód i po zmianie biegu silnik nie ma siły dokręcić się do końca.
Na długich i stromych piaskowych podjazdach to samo.
Jedynka krótka i wolna ,zmiana na dwa i ledwo się dokręca silnik.
Ten sam podjazd na bez reduktora i sukces za każdym razem:)
Stąd moje pytanie czy 4,16 czy 5,125 dla 1.6 16V
[ Dodano: 2014-10-07, 16:12 ]
Dany44 napisał/a:
Wyżej pytałem z ciekawości, wiem, że przy szybszych obrotach kół bieżnik się lepiej oczyszcza.
Zastanawiało mnie to, że silnik 1.6 16V dławi się w terenie na reduktorze od 1.3 na drugim biegu przy kołach 235/70/R15 ?? czy takie zachowanie takiego zestawu to norma??
ten silnik ma o 1/2 mocy więcej od oryginalnego, pewnie z dobre 30-pare kM więcej.
Nie mam za bardzo porównania, prawie wszyscy znajomi ode mnie mają już 1.6 16V ale za to z 4.16 lub 5.125 a na nominalnych przełożeniach takiego zestawu nie widziałem.
Ja u siebie mam koła 31" reduktor 1.3 i 5.125 w mostach, silnik 1.3 na gaźniku poloneza.... i już czeka silnik 1.6 16V na swap. Takie przełożenia miałem już w aucie. W terenie robi to bardzo ładnie..... ale po czarnym to sensowna prędkość przelotowa to 75 - 80 km/h powyżej to już zażynanie silnika
Wygląda to tak: 1,616V z reduktorem 1,3
Błoto może nie po klamki,ale do zderzaka
Jedynka jest bardzo mocna i ale i bardzo krótka ,silnik moment ja dokręca do końca i odcinka , następnie dwójka by dalej napędzać samochód i po zmianie biegu silnik nie ma siły dokręcić się do końca.
Na długich i stromych piaskowych podjazdach to samo.
Jedynka krótka i wolna ,zmiana na dwa i ledwo się dokręca silnik.
Ten sam podjazd na bez reduktora i sukces za każdym razem:)
Stąd moje pytanie czy 4,16 czy 5,125 dla 1.6 16VGołąb4x4 - 2014-10-07, 16:24 dymek84,
Czyli uważasz że reduktor nie pomoże na podjazdach a utrudni?dymek84 - 2014-10-07, 16:57 Nie uważam że utrudni , zastanawiam się co zrobi lepszą robotę w tym przypadku jak moj.
Dlatego zbieram opinie czy zmiana reduktora czy przełożeń , bo na jedno i drugie razem narazie jest wykluczonezed111 - 2014-10-07, 18:40 i jedno i drugie pomoże w takiej sytuacji
pytanie jest czy chcesz samochód z bardziej uniwersalnym przeznaczeniem (=przełożenia w reduktorze) czy "stałą" redukcję (=przełożenia w mostach, prawdopodobniej znacznie lepsze rozwiązanie dla samochodu tylko w teren)pacmano - 2014-10-07, 20:31
Gołąb4x4 napisał/a:
dymek84,
Czyli uważasz że reduktor nie pomoże na podjazdach a utrudni?
Przy 4.16 to ogolnie ruszasz z dwojki, a podjazdy te dluzsze to pokonujez na trojce badz nawet na czworce przy srednim nachyleniu. Mocy nie brakuje.
Wlasnie na podjazdach widac roznice i wg mnie wyzszosc zwolnionego reduktora wzgledem mostow. Na zjazdach wrzucasz 1 lub 2 i auto staje.zajxt - 2014-10-07, 20:43 ja jak coś to bym przełożenia w mostach zmieniał,4,16 to już do dobrego upalania,ale puki co to w terenie nie upalam szkoda auta Gołąb4x4 - 2014-10-07, 20:58 Ale jak już pisałem ja i chłopaki wyżej 4.16 nie spowalnia mocno na czarnym więc jest dobrym altrernatywą dla osób śmigających raz po czarnym raz w terenie SamNaSamZSam - 2014-10-07, 21:10 z mojego punktu widzenia dostrzegam jeszcze taką korzyść dla 4.16, że dysponując takim reduktorem dość łatwo można wrócić do stanu wyjściowego/fabrycznego podmieniając cały reduktor. W przypadku przełożeń w mostach to widzę trochę trudniej. Na upartego pewnie też można całe mosty przełożyć ;) No i sam montaż nowych przełożeń w mostach to chyba też trochę wyższa szkoła jazdy jeśli to ma być zrobione zgodnie ze sztuką i wszystkie luzy/napięcia dobrze poustawiane. Takie mam wyobrażenia.Dany44 - 2014-10-07, 21:16 Prawda jest taka, ze większość z nas (przynajmniej ja) patrzę na to wszystko przez pryzmat kosztów i kompromisów. Jestem szczęśliwcem bo kupiłem od razu auto z 5.125
Jak bym miał wybierać to na pewno ważnym kryterium była by cena ...... 1000 zł za 5.125 i 2000 za 4.16 to dla mnie spora różnica.
Jeśli ktoś ma dużo kasy to wsio rawno ... może pakować co chce.
Jeżeli kogoś stać na 4.16 to po co rozważać co lepsze. Wiadomo, że 4.16 jest bardziej uniwersalny, łatwo się montuje, można stosować do różnych konfiguracji silników, mostów i opon.Gołąb4x4 - 2014-10-07, 21:19 A działa 4.16 przy każdym rozmiarze kół?Zawias - 2014-10-07, 21:34 Tak.Gołąb4x4 - 2014-10-07, 21:38 Zawias, Dzięki SamNaSamZSam - 2014-10-07, 21:38 Tylko chyba przy większych obciążeniach tudzież mniejszej rozwadze kierownika dobrze sobie zmajstrować lub zakupić wzmocnienie oryginalnej obudowy reduktora.maciek111 - 2014-10-07, 21:49 na reduktorze powinno się zazwyczaj ruszać na 2 biegu ale przy większych oponach w samcu jest ciężko może nie tyle ruszyć ale podjechać pod górke jak kolega wcześniej zauważył. Jeździłem długo LR disco przerobionym to tam zazwyczaj 3-4 bieg pod górke chyba że naprawdę ciężko było to 2 bieg ale to naprawdę sporadycznie...Gołąb4x4 - 2014-10-07, 21:52 To na jakim biegu na 1 pod górkę maciek111,maciek111 - 2014-10-07, 22:17 tam nie używa się pierwszego biegu bo jest za krótki kończy się przy 10km/h ( 4200obr). opony 33cale reduktor z defendera 130. Jak coś zapraszam na PW powiem co i jak, to nie temat o LRDany44 - 2014-10-07, 22:28
Gołąb4x4 napisał/a:
To na jakim biegu na 1 pod górkę maciek111,
Ja tam zawsze ruszam z jedynki nawet na reduktorze ..... bardziej u mnie to jest odruch niż jakaś zasada.
A z górkami to zależy od wielu czynników: Głównie zależy od górki
Jak niska i stroma to można wjechać na 1 biegu.
jak wysoka i stroma to na 2 z rozpędem
jak dobra twarda nawierzchnia to spokojnie na 1 biegu.
jak sypka lub śliska nawierzchnia to na 2 i z rozpędem.
Ja u siebie będę robił swapa na mocniejszy silnik, jednym z wielu powodów było martwe pole w "trakcji" między 1 a 2 biegiem przy stromych podjazdach lub głębokich bagnistych przeprawach.
na 1 był moc na kołach ale z powodu niskiej prędkości brakowało impetu.
na 2 był impet ale w połowie podjazdu brakowało mocy i silnik się dławił.Gołąb4x4 - 2014-10-07, 22:30 Dany44, 1.6 16v z vitarki czy coś innego?Vector - 2016-03-04, 23:35 Analizując ten temat, mogę uznać że reduktor 4.16 nie wniesie dużo do jazdy w terenie przy 30" oponach?SamNaSamZSam - 2016-03-05, 00:21
Vector napisał/a:
Analizując ten temat, mogę uznać że reduktor 4.16 nie wniesie dużo do jazdy w terenie przy 30" oponach?
Czemu tak uważasz?Maror - 2016-03-05, 00:45
Vector napisał/a:
Analizując ten temat, mogę uznać że reduktor 4.16 nie wniesie dużo do jazdy w terenie przy 30" oponach?
Vector, bez urazy ale czytając Twoje wypowiedzi mam wrażenie że masz jakiś dziwny sposób pojmowania niektórych rzeczy
5.125 daje zwolnienie względem serii na wszystkich biegach około 37%
4.16 daje zwolnienie na biegach terenowych około 84%
Odpowiednie przełożenie to chyba jedna z ważniejszych rzeczy do jazdy w terenie więc nie wiem skąd takie wnioski Vector - 2016-03-05, 10:42
Didymos napisał/a:
Wiadomo, że 4,16 nikt nie zakłada do kół 29 czy 30", bo nie ma to najmniejszego sensu, sens zaczyna się pojawiać od 31" wzwyż.
Stąd moje pytanie...Didymos - 2016-03-06, 11:16 Jak chcesz wygrać konkurs na najwolniejszego samuraia, to śmiało zakładaj nawet do 27".Dany44 - 2016-03-06, 11:31
Vector napisał/a:
Didymos napisał/a:
Wiadomo, że 4,16 nikt nie zakłada do kół 29 czy 30", bo nie ma to najmniejszego sensu, sens zaczyna się pojawiać od 31" wzwyż.
Stąd moje pytanie...
Jak masz samca blaszanke że schetanym silnikiem 1.3 na gazniku do tego mega pancerne zderzaki, wyciagarke, zbiornik LPG, bagażnik dachowy i przy tym wozisz kupę szpeju na pace to 4.16 jak najbardziej przyda się przy mniejszych kołach.
Dochodzi też jedna rzecz ..... (pomijając cenę) 4.16 jest jednym z najprostszych i najszybszych sposobów poprawienia dzielność terenowej przy pomocy zmiany przełożeń.corsa - 2016-03-06, 12:57 nie prawda że nie ma sensu ja przy swoich oponach mam założone dlatego ze wcześniej by wyjechać na pewna górkę musiałem brać spory rozpęd a droga bardzo kamienista wiec flaki wypruwało w inny przypadku nawet na 1-ce w połowie górki brakowało mocy a teraz spokojnie na 2-ce średnie obroty bez rozpędu daje rady wiec sens ma zależy do czego jest używany samurai i w jakich terenach u mnie to same górki :). Podobnie jak jeżdże z dziećmi to jest jakaś przeszkoda to 1 zero gazu i przepełznie bez większych turbulencji :)Vector - 2016-03-06, 14:13 corsa, Jakie ty masz te koła?
[ Dodano: 2016-03-06, 14:14 ]
Dobra już widziałem w twoim temacie.
Didymos, tyczy się to również motoru 1,6 ?Zawias - 2016-03-06, 14:17 5.125 reduktor 6.5 i koła 35 cali -będę miał i będzie jechało.rumun - 2016-03-06, 15:15 Zawiasie to strasznie wolno bedzie. A taki maly oftop, robi sie juz twoj samochod? Kiedy odbierasz?Hałas - 2016-03-06, 15:44
Zawias napisał/a:
5.125 reduktor 6.5 i koła 35 cali -będę miał i będzie jechało.
O ile do przodu jest kilka biegów to nie boisz się, że na wstecznym będzie za wolno?Zawias - 2016-03-06, 15:59 Przy przełożeniach 5.125 dojazdówki będą ok.Ja buduję auto bez wyciągarek i w automacie.Taka konfiguracja jest już sprawdzona , więc prochu nie wymyślam. Zestaw napędowy i silnik kupiony-ruszamy za dwa tygodnie.rumun - 2016-03-06, 16:21 daj znać jak już bedzie sie budował jakieś foty na forum byś wstawiłVector - 2016-03-06, 16:22 rumun, Może też byś założył swój temat?
Bardzo interesują mnie przeróbki jakich dokonałeś stachura44 - 2016-03-06, 21:34 zawias z czego silnik i skrzynie ładujesz bo mi np w terenie automatem jezdzi sie elegancko szczególnie zjazdy i podjazdy ;)Starscream - 2016-03-06, 22:17 bzdura z tym 4.16 przy normalnych kołach. Od nie dawna posiadam i możliwości terenowe są kosmiczne. Mieszkam w górach i tam gdzie jechałem na 1 teraz nawet 3 podchodzę a o przyczepie nie wspomnę. Już pisałem o tym że ta modyfikacja jest jedna z podstawowych w samku
Nie zgodzę się że samiec jest wolny - ja mam to na świeżo teraz i auto jest żywsze. Na simexach t korzystam z 5 na kawałku ekspresówki S69 a wcześnie ni chuchu A co do prędkości i tak nie rozwijam więcej niż 80 - raz nie ma gdzie ,dwa strach na zakrętach
Corsa też to docenia bo mieszka w górachZawias - 2016-03-06, 23:17 Jimny 1.3 16v ze skrzynią.Vector - 2016-03-06, 23:28 Zawias, czemu nie vitarowskie 1.6 ?Zawias - 2016-03-06, 23:43 To już było.Czas na coś lepszego.Vector - 2016-03-06, 23:45 Oby rzeczywiscie takie bylo.pacmano - 2016-03-07, 07:56
Zawias napisał/a:
Jimny 1.3 16v ze skrzynią.
Nie to nie :P Moja wersja juz odpala, testy z poczatkiem kwietnia.Starscream - 2016-03-07, 21:03 mnie jak by silnik padł to też bym z jimny szukał. Vitara to juz stare wylajerowane kowadła i trudno o dobry egz. Podobnie zrobiłe ze wspomaganiem kupiłem przekładnie z jimny z 2011r brak luzów jeszcze nowością pachniała Vector - 2016-03-07, 21:15 Jaką specyfikacje ma ten silnik 16v z Jimniego?Zawias - 2016-03-07, 21:28 Jest bardzo trwały, lekki,na łańcuchu,da się wysoko kręcić i jest sprawdzony przez rajdowców z dłuższym stażem.SamNaSamZSam - 2016-03-07, 21:40 ...wszystko super tylko jakoś koszmarnie odbiegliście od tematu wątku Didymos - 2016-03-07, 21:42
Vector napisał/a:
Jaką specyfikacje ma ten silnik 16v z Jimniego?
Google się zepsuło?
W jimny były 2 rodzaje 16v - we wcześniejszych G13BB, w późniejszych M13A, pierwszy na pasku, drugi na łańcuchu.
Zawias - automat wkładasz od jamnika?
SamNaSamZSam napisał/a:
...wszystko super tylko jakoś koszmarnie odbiegliście od tematu wątku
Wątek już się wyczerpał Zawias - 2016-03-07, 21:44 Tak.Mosty zostawiam samurai.panrysiek - 2016-03-07, 21:48 A ma ktoś 1:6.5? Czy tym da się jeździć po czarnym? Auto z olx.pl Szczecina ma taki reduktor i ciężko się nad nim zastanawiam. Właściciel mówi, że Vmax na 2H to ok.40km/h!!! Czasami muszę przejechać coś po czarnym, chciałbym mieć bagno tuż za domem ale niestety :(Didymos - 2016-03-07, 21:52 Pewnie dałoby się ten automat pożenić z M16, to by dopiero ciekawie robiło.
Sam od dawna myślę o automacie, w terenie ma sporo zalet, tylko znowu to motanie i poświęcony czas...
panrysiek napisał/a:
A ma ktoś 1:6.5? Czy tym da się jeździć po czarnym? Auto z olx.pl Szczecina ma taki reduktor i ciężko się nad nim zastanawiam. Właściciel mówi, że Vmax na 2H to ok.40km/h!!! Czasami muszę przejechać coś po czarnym, chciałbym mieć bagno tuż za domem ale niestety :(
Tu zajrzyj.maciek111 - 2016-03-07, 21:57 pewnie rozerwało by tą skrzynie przy M16Didymos - 2016-03-07, 22:00 A dlaczego by miało?
Skoro manual od M13 radzi sobie z silnikiem M16, to i automat powinien sobie poradzić, różnica w momencie i mocy nie jest kolosalna.maciek111 - 2016-03-07, 22:00 ciekawe na ile skrzynia jest obliczona ...Maror - 2016-03-07, 22:11
Skrzynia pewnie była projektowana z jakimś tam współczynnikiem bezpieczeństwa, więc skoro M16 nie odstaje osiągami tak bardzo od M13 tak jak @Didymos pisze to nie powinno jej zmielić
Też jestem ciekaw tego jak by to jechało, to jest jeszcze nieprzetarty szlak dla jakiegoś pioniera!maciek111 - 2016-03-07, 22:13 ciekawe do ilu, z nie oficjalnych źródeł w pajero sporcie skrzynia automatyczna wytrzymuje do 250KM i 350Nm czyli ze sporym zapasem niz ma sam silnikStarscream - 2016-03-07, 22:26 mnie automat nie przekonuje w terenowym aucie- po 1 primo prostota w każdym calumaciek111 - 2016-03-07, 22:26 automat jest prosty w budowie :Dpanrysiek - 2016-03-07, 22:46
Didymos napisał/a:
Pewnie dałoby się ten automat pożenić z M16, to by dopiero ciekawie robiło.
Sam od dawna myślę o automacie, w terenie ma sporo zalet, tylko znowu to motanie i poświęcony czas...
panrysiek napisał/a:
A ma ktoś 1:6.5? Czy tym da się jeździć po czarnym? Auto z olx.pl Szczecina ma taki reduktor i ciężko się nad nim zastanawiam. Właściciel mówi, że Vmax na 2H to ok.40km/h!!! Czasami muszę przejechać coś po czarnym, chciałbym mieć bagno tuż za domem ale niestety :(
Już znalazłem :)
BTW Czy reduktor z 1.0 wystarczy aby auto robiło z 31-calowymi Simexami?Starscream - 2016-03-07, 23:05
maciek111 napisał/a:
automat jest prosty w budowie :D
Nie lubi wody - jedyny mnie znany automat to mam w kop- ład powershift i dla tego nie chcę widzieć automatu w ternie. W normalnym aucie owszem.maciek111 - 2016-03-08, 08:53 ja mam w pajero i w plaskaczu nie narzekam :DDany44 - 2016-03-08, 09:14 Jakiś czas temu koleś sprzątnął mi sprzed nosa Vitarę 1.6 8V w automacie w wersji tylnonapędowej..... jak bym to wtedy wziął to bym już dawno miał samca w automacie pacmano - 2016-03-08, 09:21 Automaty jeepowskie sa calkiem udane. Mialem okazje jezdzic w terenie i nie sa zle.panrysiek - 2016-03-08, 21:16 Kolega miał automat w Land Cruiserze i używał auto przez 7 lat zgodnie z przeznaczeniem (mocno zmotane) i nic...
Co ciekawe nowy właściciel zdjął MTki, założył ATki i jeździ tym jego żona jako dupowozem po mieście :)Starscream - 2016-03-08, 21:59 nie dzięki- ja za remont tego powershifta dałem prawie 8000 - i gdybym wiedział że to takie gówno to bym takiej maszyny nie kupił
jeszcze nie działa tak jak na manualu. W serwisie case powiedzieli mi jasno że to nie jest szczęśliwe połączenie automatu, błota i kurzu.
Mam uraz do automatuVector - 2016-03-09, 20:03 4,16 a sprawny reduktor z 1.0 różnią się bardzo kulturą pracy i osiągami ?Robert77 - 2016-03-09, 20:24
Vector napisał/a:
4,16 a sprawny reduktor z 1.0 różnią się bardzo kulturą pracy i osiągami ?
Kolega z którym nieraz śmigam ma w swoim założony 1.0 ja mam 1.3 i tak przejechałem się jego i różnicy wielkiej nie zauważyłem , dlatego do swojego postanowiłem włożyć 4.16 z opisów posiadaczy wynika że różnica spora i na filmikach również to można obejrzeć . Niedługo będę posiadaczem 4.16 więc będę miał porównanie Starscream - 2016-03-10, 12:47 Tzn nie wiem jakie macie koła -ale ja jak włożyłem 4.16 to na 2H mam spore odejscie i mogę używać 5 biegu.
Kultura pracy? mnie chodziło że kupiłem lekko wyjeb.... reduktor i temu muszę go zreanimować trochę. A jak kupisz nowe przełożenia to masz nowepanrysiek - 2016-03-10, 13:15 A jakie jest Vmax przy 4.16 na 2L. Jakie obroty silnika np na Vce przy 50km/h (oczywiście prawdziwa prędkość a nie licznikowa). Ja w Ferozie (bez motania w reduktorze) miałem 3000obr przy 80km/h na piątym biegu.Didymos - 2016-03-10, 15:37 Coś pomotałeś - w samurai nie ma położenia 2L w reduktorze, chyba, że odepniesz sprzęgiełka z resztą w innych terenówkach też 2L się nie spotyka.
Może miałeś na myśli 2H - tu z kolei 4,16 daje dokładnie tyle samo co reduktor od litrówki w porównaniu z reduktorem od 1,3 - 12% zwolnienia, czyli tyle co nic, aczkolwiek w furze, która mocą nie grzeszy i te mizerne 12% da zauważalną poprawę.SamNaSamZSam - 2016-03-10, 16:07
panrysiek napisał/a:
A jakie jest Vmax przy 4.16 na 2L. Jakie obroty silnika np na Vce przy 50km/h (oczywiście prawdziwa prędkość a nie licznikowa). Ja w Ferozie (bez motania w reduktorze) miałem 3000obr przy 80km/h na piątym biegu.
A wylicz sobie :D
Tak teoretyzuję, że różnicy na w prędkości maksymalnej możesz nie odczuć bo np. dotychczas zakres obrotów na 5 biegu kończył Ci się na 5 tysiącach, a teraz masz dostępne do 5,6 tys. :) różnica będzie przy prędkości przelotowej na zadanej liczbie obrotów, jak dotychczas jechałeś na obrotach 3 tys. x km/h to na 4.16 zgodnie z tym co pisze Didymos pojedziesz 0,88x km/h ceteris paribus.Starscream - 2016-03-10, 22:06 U mnie to jest tak mam LPG szumexy i gaźnik z pony - druga przepustnica otwiera się przy około 2800 i jak mam te 12% zredukowane to lepiej to wszystko współgra. Szybciej sie na obroty wkręca- ma po prostu lżej.
A silnik zdrowy jak niemowlak- sprawdzany na kompresji i na analizatorze nie ma mowy żeby coś mu dolegało. Ostatnio go wyleczyłem z kaprysów
Z reszta za tydzień zwalam reduktor do roboty i zakładam zwykły -oj będzie bolało czujępanrysiek - 2016-03-10, 23:09 Oczywiście, że chodziło mi o 2H (pomyłka :) )