|
Klub Samurai 4x4 Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami. |
 |
Pomoc techniczno-warsztatowa - Kilka pytań do... :)
kobzi - 2013-12-05, 17:31 Temat postu: Kilka pytań do... :) Cześć :)
Zaczynam dopiero i nie bijcie
1.
Pierwsze to mam tu pełno kabli prowadzących "donikąd" i może podpowiecie do czego one są
2.
Drugie to do czego służy to ustrojstwo? i zielona wtyczka? - to jakaś dżwigienka i filterek nie podpięty do niczego ;)
3.
Przejechałem po kupnie 60km i zjadło mi jakieś 17 litrów paliwa a nie cieknie raczej nigdzie - co mogę posprawdzać?
4.
Jak się włącza/wyłącza ssanie i gdzie ono jest?
Pozdrawiam
Paweł
Lexx - 2013-12-05, 17:57
Popraw zdjecia.
sokratesb - 2013-12-05, 19:06
Wtrysk, czy gaźnik?
kobzi - 2013-12-05, 19:24
zdjęcia już poprawiłem (teraz nie znikną)
gaźnik (po fotkach już widać)
pozdr
sokratesb - 2013-12-05, 19:26
No to ja bym sprawdził gaźnik na pierwszy rzut. One potrafią tyle spalić. Mi palił 13l/100km, po zmianie na poniacza jest 9l/100km. :)
kobzi - 2013-12-05, 19:42
tylko mi teraz wyszło ponad 20/100
sokratesb - 2013-12-05, 19:58
Też możliwe. Jedź no do jakiego kumatego gaźnikowca i niech Ci go wyreguluje. Jak nie pomoże, to będziemy się martwić.
kakash - 2013-12-05, 20:05
Te kable z przodu na moje oko ciagniete do swiatel ktore poprzedni wlasciciel zdjal przed sprzedaza. Masz na nich jakies przekazniki tam z tylu? Chociaz rownie dobrze mogl ciac od przekaznika :P
airgaston - 2013-12-06, 01:52
Bo to są kable.......do nikąd pewnie po dodatkowych lampach.
Co do smoka 20L gaźnik do regulacji/regeneracji.
manias79 - 2013-12-06, 07:46
Powitać kolegę.
Ad.1 - te kable są jakąś wydumką poprzedniego właściciela. Pierwsze z lewej to chyba nawet są kable używane standardowo do głośników...
Ad.2 - ten "grzybek" to tzw. zderzak. Po nagłym odjęciu gazu zapobiega nagłemu zamknięciu przepustnicy, a co za tym idzie zapobiega zgaśnięciu silnika.
Ad.3. - spalanie w tych autach to temat rzeka, coś jak poszukiwanie Bursztynowej Komnaty
Ad.4 - masz automatyczne ssanie. Jeżeli przy zimnym silniku aut nie wkręca się na wyższe obroty - problem ze ssaniem.
Tutaj masz manual z opisem gaźnika etc. http://www.4x4.in.th/manual_sj413/
Tutaj masz opis jak rozebrać taki sam jak twój gaźniczek http://bbs.zuwharrie.com/...&topic=77805.0, aby pójść dalej klikasz na dole strony "previous"
kobzi - 2013-12-08, 18:21
dzięki za odpowiedzi :) coś z tym gażnikiem jest nie tak ale kupiłem autko które mało jeździło i więcej w garażu stało - wszystko się "przywiesza" i wymaga smarowania czyszczenia itp. Ostatnio zawiesiło mi się coś przy gaźniku i skubaniec sam wchodził podczas jazdy na 5000 obrotów.
No i czywiście pytanka :D
1. czy ten wlot w silniku na zdjęciu (na koło zamachowe od strony pompy hamulcowej) normalnie jest czymś zasłonięty czy po prostu tam jest dziura?
2. czy wentylator nie powininen się włączać jak się silnik ciut zagrzeje czy powinien dmuchać cały czas? (mi wieje non stop z silnikiem)
Pozdr
Paweł
kewin - 2013-12-08, 19:08
W dziurę koło koła zamachowego wchodzi platikowa zaślepka w oryginale a wiatrak powinien sie włączyć wtedy dopiero jak silnik sie zagrzeje po to jest wisko masz pewnie zespawane na stałe :)
kobzi - 2013-12-08, 19:20
to plastikową zaślepkę poszukam. A co do wisko to kręci się ale dość z oporem na wyłączonym silniku. Da się je jakoś nasmarować albo reanimować?
Zawias - 2013-12-08, 19:30
Psiknij jakimś smarem na krzyżaczek kierowniczego drążka-widoczny na zdjęciu.
manias79 - 2013-12-08, 20:12
to "okienko" na kole zamachowym przydaje się przy regulacji luzu zaworów http://samurai.org.pl/vie...=36520#36520... gumową zaślepkę trudno znaleźć, zasłoń kawałkiem cienkiej blaszki, przyklejonej na czerwony silikon i będzie działać ;)
Co do gaźnika, zanim zaczniesz go podejrzewać o nieprawidłową pracę zacznij od tyłu auta: bak paliwa, filtr paliwa, stan przewodów paliwowych, pompa paliwa. Pzdr
yahoo33 - 2013-12-08, 20:24
manias79 napisał/a: | gumową zaślepkę trudno znaleźć, zasłoń kawałkiem cienkiej blaszki, przyklejonej na czerwony silikon i będzie działać ;)
|
Zaślepka kosztuje 20 PLN w ASO.
Maror - 2013-12-08, 20:39
yahoo33 napisał/a: | manias79 napisał/a: | gumową zaślepkę trudno znaleźć, zasłoń kawałkiem cienkiej blaszki, przyklejonej na czerwony silikon i będzie działać ;)
|
Zaślepka kosztuje 20 PLN w ASO. |
I jest to chyba jedna warta zakupu tam część
kobzi - 2013-12-08, 20:49
Zawias napisał/a: | Psiknij jakimś smarem na krzyżaczek kierowniczego drążka-widoczny na zdjęciu. |
mam puszke smaru molibdenowego to zapodam (ostało się po fronterze ) może się nada
manias79 napisał/a: | Co do gaźnika, zanim zaczniesz go podejrzewać o nieprawidłową pracę zacznij od tyłu auta: bak paliwa, filtr paliwa, stan przewodów paliwowych, pompa paliwa. Pzdr |
co do gaźnika to pracuje on ładnie tylko paliwożerna bestia ale na pewno wszystko posprawdzam - mam samiego od tygodnia i zaczynam dbać o niego - choć bez garażu muszę czekać na ciepłe dni z większym grzebaniem
yahoo33 napisał/a: | Zaślepka kosztuje 20 PLN w ASO. |
i chyba tam zawitam, bo nie będę partyzantki działał za takie pieniądze
pozdr
sokratesb - 2013-12-08, 22:58
Czekajcie, to wiatrak nie ma kręcić się non-stop?
Gorbi - 2013-12-08, 23:00
U mnie sie nie krecil,u brata i szwagra tez...
sokratesb - 2013-12-08, 23:18
A u mnie się kręci od włączenia silnika, od zawsze, czyli od 8 lat. :D Ja myślałem, że jak jest wiatrak na pasku, to właśnie ma to do siebie, że się kręci cały czas.
Maror - 2013-12-08, 23:27
Borys, wiskoza jest właśnie od tego żeby tak nie było Jeśli się kręci cały czas na MAX'a to wisko do wymiany.
yenko - 2013-12-08, 23:51
No to jak ma działać wisko ? U mnie też się kręciło cały czas tylko w zależności od obrotów silnika szybciej lub wolniej. No i silnik zawsze szybko się nagrzewał i nie palił więcej niż powinien.
Maror - 2013-12-09, 00:16
Źle się wyraziłem - więc sprecyzuję. Wiskoza zawsze się będzie kręcić po odpaleniu silnika tylko że wolniutko, jak już się silnik zagrzeje to się rozkręca i go chłodzi a potem zwalnia i tak w kółko. Sprzęgło wiskotyczne nie posiada funkcji kompletnego rozsprzęglenia
yenko - 2013-12-09, 00:21
No i właśnie o to mi chodziło. A jak sprawdzić czy dobrze działa ?
Maror - 2013-12-09, 00:34
Generalnie jeśli silnik trzyma Ci temperaturę i pali tyle ile powinien to można zapomnieć o jego istnieniu.
Jeśli natomiast jest uszkodzone to zwykle występują 2 przypadki:
1. Stale pracuje na maxa - wtedy (szczególnie jak jest zimno) silnik dłużej się zagrzewa i objawia się to też wyższym spalaniem.
2. W ogólne nie pracuje - wtedy chyba łatwo się domyśleć co się dzieje
kobzi - 2013-12-09, 10:28
no właśnie jak ciężko powinna się kręcić wiskoza na zimnym. Mi od razu wieje z dość dużą mocą - silnik rozgrzewa się tak na 40% skali (po jakimś czasie) i autko troche dużo pali, a że autko ma 27 wiosen to nie jestem pewien jej działania ;)
kostuch - 2013-12-09, 11:26
Wiskozę na zimnym silniku można zatrzymać palcami.
Na ciepłym można stracić palce.
sokratesb - 2013-12-09, 16:21
Muszę sprawdzić w domu.
kobzi - 2013-12-09, 18:24
zobaczymy komu pierwszemu paluchy dziabnie
i sprawdzałem że na ciepłym silniku podobnie się kręci co na zimnym
Tanto - 2013-12-09, 20:39
kobzi napisał/a: | ...autko troche dużo pali... |
Czyli ile?
Osobiście przyzwyczaiłem się że 'trochę dużo' to norma, a że jeżdżę 'trochę mało' to tak bardzo za serce nie ściska
kobzi - 2013-12-09, 21:43
Ponad 20 litrów to chyba dość jak na silnik 1.3 i spokojny dojazd do roboty
airgaston - 2013-12-09, 21:47
Pić mu sie chciało A na poważnie wyłącza Ci sie automatyczne ssanie?
kobzi - 2013-12-09, 23:36
No tego nie wiem. Obroty na luzie przy nagrzanym ma okolo 1100 na oko do 1200. I nie wiem gdzie tego przy gaźniku szukać. Powoli czytam manuala angielskiego
Tanto - 2013-12-10, 00:14
Potrzebujesz np. "holden drover 1985 service manual qb series". W tym manualu jest opisany gaźnik i na stronie 4-18 jest zdjęcie na którym jest zaznaczona śruba regulacji wolnych obrotów, cyfrą 1. Nr 2 nie kręć do czasu aż zrozumiesz zasadę działania tego gaźnika i nie będziesz miał pod ręką sprzętu do pomiaru składu mieszanki.
Przed zabawą z gaźnikiem proponuję sprawdzić czy na kołach nie ma jakichś oporów toczenia (czasami hamulce lubią 'przymarznąć') i luzy zaworowe.
...a, i nie dawaj ruszać gaźnika żadnym 'mechanikom', Jak facet opisze ci działanie tego gaźnika, powie który element co robi, to ewentualnie można mu zaufać, jednak żadnego działania na zasadzie - pokręcimy tu i zobaczymy co się stanie.
yenko - 2013-12-10, 01:03
Wsadzić wtrysk i po problemie
manias79 - 2013-12-10, 07:49
kobzi napisał/a: | No tego nie wiem. Obroty na luzie przy nagrzanym ma okolo 1100 na oko do 1200. I nie wiem gdzie tego przy gaźniku szukać. Powoli czytam manuala angielskiego |
Pierwsze pytanie - "nagrzany silnik" - w którym miejscu jest wskazówka temperatury silnika.
Drugie pytanie - czy w tym czasie masz włączone: światła, dmuchawę (ew. ogrzewanie tylnej szyby, ale masz chyba cabrio, więc ogrzewasz gazami odbytowymi)
Podałem Ci linka z manualem po angielsku - tam masz pięknie wszystko opisane, nawet Twój gaźnik jest wskazany (mój jest inny). Twój ma podwójny aktuator od podbicia obrotów silnika sterowane podciśnieniowo (u mnie pojedyńczy). W manualu na stronie 4-9 masz opisany sposób jego działania.
Tutaj masz linka na temat regulacji gaźnika, ale zanim to zrobisz sprawdź układ paliwowy (od baku po samo wejście do gaźnika) oraz odmę (tak mówi manual).
http://samurai.org.pl/viewtopic.php?t=1673
I tak jak mówi Tanto - w akcie desperacji nie dawaj gaźnika do regeneracji byle komu. Ja dałem fachowcowi, zapłaciłem 230 zeta za regenerację, gaźniczek działa bezawaryjnie, auto pali tyle, ile mu naleję
kobzi - 2013-12-10, 19:40
silnik nagrzewa się w miarę szybko na tą temperaturę i trzyma te obroty jak na fotce:
dmuchawa, grzanie wyłączone i nie ma zbytniej różnicy w nagrzewaniu i wahaniach temperatury.
A grzanie szybki mam choć póki co niedziała - hard top z tą wielką szybą.
dzięki za porady
manias79 napisał/a: | auto pali tyle, ile mu naleję |
sokratesb - 2013-12-10, 20:07
Radzę wlać paliwo.
Maror - 2013-12-10, 20:30
sokratesb napisał/a: | Radzę wlać paliwo. |
Zakładając że wskaźnik działa
kobzi - 2013-12-10, 20:42
no właśnie za często wlewam i widzę jak ubywa za każdym odpaleniem silnika
manias79 - 2013-12-11, 07:35
kobzi napisał/a: | silnik nagrzewa się w miarę szybko na tą temperaturę i trzyma te obroty jak na fotce:
Obrazek
dmuchawa, grzanie wyłączone i nie ma zbytniej różnicy w nagrzewaniu i wahaniach temperatury.
|
Masz snorkela, więc obroty w okolicach 1100 rpm na biegu jałowym są ok. Natomiast kiedy pytałem o włączenie świateł, dmuchawy, ew. ogrzewania tylnej szyby, to chodziło mi o stwierdzenie, czy prawidłowo działa podbicie obrotów (w manualu po ang. idle up system, lub na forach amerykańskich speed up system). Zgodnie z manualem, po włączeniu jednego z trzech w/w urządzeń, obroty silnika powinny delikatnie wzrosnąć (o jakieś 300 rpm). Stąd też sugerowałem się wyższymi obrotami silnika na jałowym (podkreślę - nie wiedząc, że masz snorkela), które według instrukcji powinny się wahać 750-900 rpm.
Powodzenia i wytrwałości
kobzi - 2013-12-11, 08:22
jak tylko wyjdę z roboty to sprawdzę :) - póki co spalanie na stałym poziomie (aż wczołgałem się pod auto i szukałem wycieku - ale sucho)
manuala już druknąłem całego i walczę - choć bez garażu to ciężko
dzięki i pozdrawiam
[ Dodano: 2013-12-12, 09:21 ]
potwierdzam wyłączenie świateł robi różnicę około 250 rpm - ale nie jestem w stanie zagrzać silnika bardziej niż na zdjęciu (powyżej)
pozdr
manias79 - 2013-12-16, 10:24
kobzi napisał/a: |
[ Dodano: 2013-12-12, 09:21 ]
potwierdzam wyłączenie świateł robi różnicę około 250 rpm - ale nie jestem w stanie zagrzać silnika bardziej niż na zdjęciu (powyżej)
pozdr |
I dobrze, że nie możesz go bardziej zagotować - gorzej by było, gdyby wskazówka wskakiwała na czerwone pole. Teraz tylko jeździć.
Powodzenia
kobzi - 2014-01-26, 18:04
cześć :)
dalej walczę z moim spalaniem na poziomie 20L/100
zawory mam ustawione, świece nowe, kable wydają się być ok (mają około roku) iskra jest wszędzie, gaźnik oddany do regeneracji ale nie ustawiony na aucie.
Nie pali na wszystkie świece na zimnym - dopiero jak się porządnie rozgrzeje.
Może źle rozrząd ktoś ustawił albo co? na ciepłym ładnie pracuje.
Macie może jakieś pomysły co jeszcze sprawdzić?
pozdrawiam
Paweł
Maverick - 2014-01-26, 18:26
IMHO gaźnik trzeba ustawić na aucie.
Hałas - 2014-01-26, 21:41
[QUTE]Nie pali na wszystkie świece na zimnym - dopiero jak się porządnie rozgrzeje. [/quote[
cewka?
choć zazwyczaj bywa odwrotnie, na zimno OK na ciepło lipa
moziembl - 2014-01-27, 08:04
Jak ci nie pali na zimnym na wszystkich cylindrach to pogrzeb jeszcze w elektryce w jakim stanie kopułka palec. To że jest iskra to jeszcze o niczym nie świadczy.
Jaka jest ta iskra, czy niebieskie szpilki, czy czerwona rozmyta na całą elektrodę. Niepalenie na na zimno może jeszcze świadczyć o braku kompresji na tych cylindrach, ale to musi być spory brak to pewnie byś wyczuł. A jak wyglądają świece, zamieniałeś je miejscami, cylindry źle palące z tymi dobrze. Te śle palace są mokre, suche. Musisz dać więcej informacji
A jeszcze jedno podczas regeneracji sprawdził ktoś komorę pływakową cz zawór działa czy pływak jest szczelny, bo jak masz za wysoki poziom paliwa to też spalanie będzie jak w rajdówce bo co pompa napompuje to pójdzie w silnik
kobzi - 2014-01-27, 13:02
ciśnienie w cylindrach sprawdzę bo mam od kogo pożyczyć manometr do tego.
Cewkę spradzę miernikiem (wartości chyba były w manualu).
Gaźnik był robiony podobno przez "mechesa" w Krakowie i ma same pozytywne opinie w necie.
Dzwoniłem do niego i mówi że wszystko było zrobione tylko żebym sprawdził ustawienie zapłonu - może to jest myśl - kupiłem samca 2 miesiące temu i gość mówił że wymieniał paluszek rozdzielacza - może coś skitrał - choć był dobrze ustawiony z tego co patrzyłem.
Gość zalecił trochę wyprzedzić zapłon - czy to może być to?
pozdr
Paweł
manias79 - 2014-01-27, 13:09
kobzi napisał/a: |
Dzwoniłem do niego i mówi że wszystko było zrobione tylko żebym sprawdził ustawienie zapłonu - może to jest myśl - kupiłem samca 2 miesiące temu i gość mówił że wymieniał paluszek rozdzielacza - może coś skitrał - choć był dobrze ustawiony z tego co patrzyłem.
Gość zalecił trochę wyprzedzić zapłon - czy to może być to?
pozdr
Paweł |
Pożycz sobie lampę stroboskopową, wtedy zobaczysz co masz za kąt wyprzedzenia zapłonu. Według manuala powinien być 10 st./ 800 rpm.
Palec rozdzielacza to koszt ok. 20 zł, więc wymień bez "szemrania" ;) Sprawdź też wężyk idący do rozdzielacza oraz siłownik podciśnieniowy.
A tutaj fajny artykuł (ang.) o ustawianiu kąta wyprzedzenia, etc. http://www.suzukiclubuk.c...ng+413&start=50
kobzi - 2014-01-27, 20:17
co do świec to wszystkie wyglądają podobnie:
a zakładane z tydzień temu nowe (ewidentnie coś nie tak)
próbowałem zmierzyć ciśnienie ale popełniłem błąd bo silnik był letni a ma być rozgrzany wg. manuala (jutro powtórzę) ale modlę się co by kompresja była większa niż 8 atmosfer
a tu krótki filmik - może coś wysłuchacie (ja nie mam porównania do żadnego samca)
http://www.youtube.com/watch?v=lniWfUBKFRM
Pozdr
Paweł
sokratesb - 2014-01-27, 21:40
No mój tak nie brzmi. Nie wiem co to, ale Twój tak dieslem zalatuje, taki klekot. U mnie tego nie ma.
Niech się inni wypowiedzą.
manias79 - 2014-01-28, 09:58
kobzi napisał/a: | co do świec to wszystkie wyglądają podobnie:
Obrazek
a zakładane z tydzień temu nowe (ewidentnie coś nie tak)
(...)
Pozdr
Paweł |
Porównaj z tym
kobzi - 2014-01-30, 10:59
hej,
walczę dalej ale jeszcze nie wiem co to jest
kable, świece, kopułka i palec: nowe
Na mierniku podaje mi (kąt zamknięcia przerywacza) około 23 (mogę regulować między 20 a 30) co według ogólnych informacji jest to kąt dla silników 8 cylindrowych
Czy kąt zamknięcia przerywacza to to samo co kąt wyprzedzenia zapłonu?
pozdr
Zawias - 2014-01-30, 11:03
Raczej nie.
kostuch - 2014-01-30, 14:56
kobzi,
Ty chyba mierzysz kąt zwarcia (dwell angle) a nie kąt wyprzedzenia zapłonu
Sprawdź zwykłym omomierzem kiedy niknie połączenie między młoteczkiem i kowadełkiem i odczytaj na skali kąt.
ps
oczywiście przy wyłączonym silniku/zapłonie
kobzi - 2014-01-30, 15:47
no właśnie nie wiedziałem co to :D
cewkę też sprawdziłem - ma w obwodach tyle co powinna mieć (1.6 ohm i 12.4 kohm)
pozostał już mi tylko rozdzielacz
ew. chyba że poprzedni właściciel coś w rozrządzie namieszał
a z kątami postaram się zmierzyć - bo nie mam dostępu do lampy strob.
aha... po odpaleniu silnika przez 15 sekund chodzi ładnie, płynnie itd. i z rury nawet przy zimnym silniku normalny lekki dymek leci, a po tych 15s zaczyna się dymienie (na jasno - jakby nie spalona benzyna) i nie pali na wszystkie gary aż do czasu nagrzania - czy coś poza zapłonem może to powodować?
pozdr
Paweł
manias79 - 2014-01-30, 15:52
źle ustawiony rozrząd doprowadziłby do uszkodzenia silnika. W Twoim przypadku szukałbym problemów w źle ustawionym zapłonie.
Jak nie boisz się lingwistycznych wyzwań, zobacz sobie w manualu - http://www.4x4.in.th/manual_sj413/chapter2.pdf dobierając objawy i szukając prawdopodobnych przyczyn.
sokratesb - 2014-01-30, 15:58
W Samuraiu jest bezkolizyjny rozrząd, więc chyba nie prowadziłby do uszkodzenia.
moziembl - 2014-01-30, 16:01
kobzi napisał/a: | bo nie mam dostępu do lampy strob.
|
http://allegro.pl/lampa-s...3923406797.html
Może wypróbuj to, nie mam pojęcia jak to działa na ile się sprawdzi. Ale raczej powinno ryzyko niewielkie.
kostuch - 2014-01-30, 16:55
kobzi napisał/a: |
... nie mam dostępu do lampy strob.
|
A w którym miejscu mojej wypowiedzi sugerowałem użycie lampy stroboskopowej?
kobzi - 2014-01-30, 17:23
manias79 napisał/a: |
Jak nie boisz się lingwistycznych wyzwań, zobacz sobie w manualu - |
no nie poszaleli zespsute = wymień
co do lampy stroboskopowej to widziałem te ledowe - zakupiłem i zobaczymy :) - jak tak dalej pójdzie to zdobędę zaplecze na warsztat samców w Krakowie
pozdr
[ Dodano: 2014-01-30, 17:26 ]
Cytat: | A w którym miejscu mojej wypowiedzi sugerowałem użycie lampy stroboskopowej? |
wiem że nie, ale boję się od czasów szkolnych używać kątomierza
marcinkdg - 2014-01-30, 18:02
Kopci na biało, nie pali na wszystkie na 90% uszcselka pod głowicą
kobzi - 2014-01-30, 20:34
ale czy tak by się działo tylko na zimnym, a jak się rozgrzeje to mu przechodzi?
no i klekotanie mimo ustawionych zaworów
Zawias - 2014-01-30, 20:43
Myślę,że zapłon jest za wczesny.Kiedy olej wymieniałeś ?
kobzi - 2014-01-30, 20:51
olej może ma miesiąc, ale klekotanie było odkąd go kupiłem - może trochę cichsze było z 2 miesiące temu.
zapłon ruszałem w lewo i w prawo - klekotanie się zmieniało ale nie ustępowało (wróciłem do punktu zero i skręciłem - czekam na stroboskop), na wolnych obrotach prawie nie klekocze - dopiero powyżej 1500-1600 obr.
Zawias - 2014-01-30, 21:01
Może panewki lub tulejki korbowodowe.Ustaw zapłon i jedź do speca od silników-niech osłucha.
marcinkdg - 2014-01-30, 21:36
Panewki nie miały by raczej nic do tego że nie pali na zimnym, stawiam na uszczelke jednak ciężko to stwierdzić po samym opisie. Jak olej wygląda i płyn w chłodnicy? sprawdz kompresje może jest mniejsza na jednym cylindrze. Ustawienie zapłonu raczej też nie wiele ci pomoże.
kobzi - 2014-01-30, 22:02
olej wlany miesiąc temu i powoli czarnieje - choć przy zmianie wylałem czarny asfalt po poprzednim właścicielu. Płyn chłodniczy na stałym poziomie. Kompresja na zimnym w okolicy 8-9 atm. a na ciepłym dopiero w sobotę mogę sprawdzić.
Junior - 2014-01-31, 10:00
jak odpalisz auto i zagrzejesz chwytaj po kolei jedną ręką przewody z wodą i dodawaj gazu jak będą mocno puchły = walnięta uszczelka drugi myk jest taki jak odpalisz otwórz korek chłodnicy i zobacz czy w płynie są bąble powietrza i delikatnie dodawaj gazu jak będą = uszczelka walnięta ;)
kobzi - 2014-01-31, 10:14
a ten drugi myk to na rozgrzanym czy zimnym bąbelki sprawdzać?
dobra głupie pytanie odkręcać korek na gorącym
Junior - 2014-01-31, 10:27
na gorącym tez możesz tylko wtedy korek musisz miec odkręcony zanim zapalisz auto ;)
kobzi - 2014-02-01, 17:41
Dziś było trochę czasu i tak:
zawory nie dawały mi spokoju i je jeszcze raz ciut podregulowałem
ale to były dosłownie mikoskopijne ustawienia. Jak silnik pracuje bez obciążenia to właściwie nie klekocze
dopiero jak dostaje obciążenie (po prostu jazda) :( to klekocze jak wielki diesel
Co do uszczelki pod głowicą: na rozgrzanym nie puchną przewody do chłodnicy,
a na zimnym lub lekko się podgrzewającym się, nie ma bąbelków powietrza pod korkiem.
Sprawdzone ciśnienie oleju: dochodzi do 4,3
ciśnienie sprężania po kolei na rozgrzanym silniku: 12.0 – 12.3 – 12.0 – 12.1
rano sprawdzę jak pali na zimnym czy pomogła korekcja rozrządu i jeszcze ciut zapłon przestawiłem
(na słuch bo lampa przyjedzie w poniedziałek)
pozdr
[ Dodano: 2014-02-03, 08:28 ]
Cześć,
czy to możliwe: odpalam auta i chwilunię pracuje dobrze po czym zaczyna przerywać aż do czasu jak się trochę nagrzeje. I dzieje się tak że któryś uszczelniacz zaworów wpuszcza mi olej i dopóki się ciepłem nie uszczelni to ma problemy ze spalaniem mieszanki? i czy zawory mogą klepać bo są uszkodzone (np. prowadnice) a ciśnienie silnik trzyma na zamkniętych?
pozdr
|
|