Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
pękł resor :( pomocy
Prokus 
nowicjusz
Jan Palony



Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 61
Skąd: Kwidzyn
Wysłany: 2011-05-15, 00:59   pękł resor :( pomocy

witam wczoraj pekł mi resor z tyłu a dokładniej główna laga. niemam zbytnio kasy zeby kupic teraz nowe ale mam dostep do cześci ze szrotu za free. niewiecie czy dopasuje jakies resory od innego auta na tył. jakies pomysły? tylko niepiszcie że Ome bo miemam teraz 1500zł. pytam czy da rade zmotać cos na tył z jakiegoś innego auta. słyszałem cos o lublinie albo duzym fiacie. niewiem
 
 
     
gluch34
świeżak


Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 17
Wysłany: 2011-05-15, 01:39   

weź to zespawaj u konkretnego spawacza ja tak spawałem swoje . Bo to są robione ze zwykłego płaskownika :P u mnie z jednej strony pękły wszystkie pióra tak jak by je boschem przeciął zespawałem i jeździłem to potem zaś z drugiej strony pękły i też zespawałem i na końcu wszystko ok . Uzbierałem trochę kasy i kupiłem resory od kowala który sam przygotował i hartował resory dałem 1800 zł ale jest to co ma być a nie jakieś OME czy InronMan nie wierze w takie coś są tańsze ale chociaż wiem co mam . Mówię ci zespawaj to NIE MIGOMATEM tylko ELEKTRODA i nie fazuj nie równaj do spawania nic tylko przeszlifuj z góry i każ mu tak wtapiać zeby spaw przeszedł na 2 stronę i pod żadnym pozorem nie szlifuj spawu bo to osłabia jego żywotność
 
     
slavok 
Specjalista



Pomógł: 28 razy
Wiek: 40
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 1492
Skąd: KWA
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2011-05-15, 11:43   

kasuje bo widzę, że budzi zbyt duże emocje.
_________________
La vie en rose :)
Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.

rzadko bywam na forum w razie pytań 6o8 o28 o94.
Ostatnio zmieniony przez slavok 2011-05-16, 00:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
gluch34
świeżak


Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 17
Wysłany: 2011-05-15, 12:29   

Mowie ci ze to jest odgięty płaskownik i spawa się normalne nawet MIGOMATEM zespawa ale lepiej wirówką wiem coś o tym bo spawam MIGOMATEM (nie rzygam spawem tylko go wtapiam ) Ale jak nie masz kasy zespawaj go wirówką u jakiegoś dobrego spawacza
 
     
Siwy 
rozgadany
Chrupek 1.3 90r.



Wiek: 42
Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 113
Skąd: Brodnica
Wysłany: 2011-05-15, 12:30   

slavok napisał/a:
matko święta spawanie resorów, tego jeszcze na tym forum nie było !
jak Ci się połamały główne lagi to je wymień na takie co nie są połamane i tyle, nie rozumiem po co się ludzie bierzecie za ten sport nie mając na niego kasy...
http://allegro.pl/idealne...1577510326.html


Co do kasy to każdy ma ile ma ;-) ,a bawić chce się każdy. Jak pospawasz to i tak za jakiś czas pęknie, najczęściej po pierwszym skakaniu po wyjebach :mrgreen: ja spawam od sześciu lat (mig,mag,tig) i wiem że tak naprawdę to resory są niespawalne poza przypadkiem rozhartowania ale to nie ma sensu, Slavok podsunął Ci link na tanie pióra bo szkoda roboty na takie zabiegi jak spawanie!
 
 
     
slavok 
Specjalista



Pomógł: 28 razy
Wiek: 40
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 1492
Skąd: KWA
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2011-05-15, 12:55   

Ty no jak ktoś kupuje samuraia i ma zamiar nim jeździć po wyjebach to pasuje jakiś bufor gotówki sobie zostawić bo wiadome jest, że wcześniej czy później coś się rozleci....
_________________
La vie en rose :)
Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.

rzadko bywam na forum w razie pytań 6o8 o28 o94.
 
     
Prokus 
nowicjusz
Jan Palony



Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 61
Skąd: Kwidzyn
Wysłany: 2011-05-15, 13:42   

słuchaj słavok no niestety niemam kasy na nowe. zyjemy w takich realiach a nie innych ze nie każdy ma 2 czy 3 tysiące na boku żeby rzucić od tak w auto. Mam też inne wydatki. i to nieoznacza ze nie moge sobie kupic samuraja do latania po lesie. juz zamówiłem dwa pióra główne. wymienie oba.
 
 
     
Siwy 
rozgadany
Chrupek 1.3 90r.



Wiek: 42
Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 113
Skąd: Brodnica
Wysłany: 2011-05-15, 13:45   

raczej wcześniej :-P w samcu zawsze jest coś do zrobienia. Prokus wzmocnij sobie resory to nie będą pękały tak często.
 
 
     
slavok 
Specjalista



Pomógł: 28 razy
Wiek: 40
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 1492
Skąd: KWA
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2011-05-15, 14:55   

Prokus napisał/a:
słuchaj słavok no niestety niemam kasy na nowe. zyjemy w takich realiach a nie innych ze nie każdy ma 2 czy 3 tysiące na boku żeby rzucić od tak w auto. Mam też inne wydatki. i to nieoznacza ze nie moge sobie kupic samuraja do latania po lesie. juz zamówiłem dwa pióra główne. wymienie oba.

żyjemy w takich czasach gdzie wydatki trzeba sobie planować, ale każdy robi jak uważa, tyle w temacie.
_________________
La vie en rose :)
Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.

rzadko bywam na forum w razie pytań 6o8 o28 o94.
 
     
albert 
Specjalista
albertus



Pomógł: 6 razy
Wiek: 53
Dołączył: 01 Lis 2010
Posty: 1285
Skąd: Rewal
Wysłany: 2011-05-15, 19:31   

wydatki sobie trzeba planowac, dobre- ja nie planuje nic. ma chodzic i tyle jak cos pojdzie to bede sie martwil. Raczej nikt nie dysponuje duza gotowka zeby od razu cos motac w razie w..

Grunt to cieszyc sie zabawa, bo o to w tym hobby chodzi. Zepsuje sie , ok, wtedy trza bedzie cos motac. Slavok nie badz magnatem, albo w sumie sobie nim bądż. Masz kase- chwala Ci, lecz jak ktos nie ma , to sprawa jego. Ty kupujesz nowe, ktos mota zeby nadal sie cieszyc

Rzadzi tymi czasami pieniadz, lecz jazda samim- rzecz bezcenna... :-D
lecz jedno musze Ci przyznac- w postach nacisk kładziesz na bezpieczenstwo swoje , innych uzytkowników i zwykłych ciekawych i chwała ci za to

Wazne zeby robic cos z głową i nie bawic sie w półśrodki, bo potem mozna ogladac zabawe off road z wózka
pozdro
_________________
mój pepe
wyciagara 4mad, silnik 1.9d, lift budy, kinetyk, opony kumho kl 71 235/75/15, reduktor 4.16, rewolwery, lovellsy hd ,blokada LR1530,
wspomaganie kierownicy-w planach arb na przodzie, błysk w oczach..
 
     
slavok 
Specjalista



Pomógł: 28 razy
Wiek: 40
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 1492
Skąd: KWA
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2011-05-15, 19:46   

widocznie wychodzę z założenia, że jeżeli mnie nie stać na zabawę to się w to nie bawię, ja nie piszę o motaniu wszystkiego naraz za grubą kasę ale jak widzę posty typu spawanie resorów, to jak mam reagować ? to element wpływający bezpośrednio na bezpieczeństwo twoje jako użytkownika samochodu i innych jako pasażerów, niech taki spawy resor pierdyknie przy 60km/h most Ci się zawinie pod samochód wywiniesz rolkę i w najgorszym przypadku można stracić życie, warto oszczędzać 200-300zł na własnym bezpieczeństwie i spawać takie rzeczy ?
Cieszyć się zabawą - oczywiście ale by się nią cieszyć tak jak i każdą pasuje mieć na nią chociaż troszkę pieniędzy by właśnie w razie takich przypadków nie kombinować ze spawaniem czy drutowaniem resorów z malucha.
Nie zaglądam nikomu do kieszeni bo nie o to chodzi mam jednak uczulenie na takie drutowane samochody stwarzające niebezpieczeństwo bo właściciel za wszelką cenę chce się bawić... trzeba jednak trochę mierzyć siły na zamiary.
Grunt to cieszyć się zabawą ale cieszyć się bezpieczną zabawą.

Żyjesz z dna na dzień bez patrzenia na przyszłość z myślą a jak się coś wysra to będę kombinował kasę, tylko i wyłącznie Twoja sprawa, ja tak nie potrafię.
Nie sram kasą większość rzeczy przy samochodzie robię sam, ale na takich rzeczach nie oszczędzam.
_________________
La vie en rose :)
Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.

rzadko bywam na forum w razie pytań 6o8 o28 o94.
 
     
albert 
Specjalista
albertus



Pomógł: 6 razy
Wiek: 53
Dołączył: 01 Lis 2010
Posty: 1285
Skąd: Rewal
Wysłany: 2011-05-15, 20:39   

spawanie resorów to troche przesada..., ale jak komus zycie nie miłe, bo podobno ktos komus powiedzial, ze tak mozna jezdzic i sie nic nie dzieje, to tylko modlic sie zeby nic nie pękło. Bez rózańca bym sie bał na takich jechac..

Oczywiscie nie mialem na mysli spawanie tego jak waznego ,, urzadzenia,,
_________________
mój pepe
wyciagara 4mad, silnik 1.9d, lift budy, kinetyk, opony kumho kl 71 235/75/15, reduktor 4.16, rewolwery, lovellsy hd ,blokada LR1530,
wspomaganie kierownicy-w planach arb na przodzie, błysk w oczach..
 
     
Skalpel 
pomocnik mechanika



Pomógł: 2 razy
Wiek: 37
Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 498
Skąd: Ryki
Wysłany: 2011-05-15, 23:26   

slavok napisał/a:
nie rozumiem po co się ludzie bierzecie za ten sport nie mając na niego kasy...


Bardzo chujowy tekst Slavok. Dislike. Ale spawanie resorów... to prawda- gruba przesada.

Prokus. Odezwij się na prv, oddam Ci cały, super tylny resor za czteropak...yyy... sześciopak Perły. Albo małego Daniels'a. Albo połówkę Żubrówki Białej. Albo Tajkę na wyłączność ;D


albert napisał/a:
ale jak komus zycie nie miłe, bo podobno ktos komus powiedzial, ze tak mozna jezdzic i sie nic nie dzieje, to tylko modlic sie zeby nic nie pękło. Bez rózańca bym sie bał na takich jechac..



Oby tylko nie na ulicy i żeby nikt nie jechał z naprzeciwka.
_________________
Gdzie Patrol nie może tam Samuraia pośle :D
WWW.EXTREMPULAWY.PL

 
 
     
slavok 
Specjalista



Pomógł: 28 razy
Wiek: 40
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 1492
Skąd: KWA
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2011-05-15, 23:55   

Skalpel napisał/a:

Bardzo chujowy tekst Slavok. Dislike.


nie ch...y, to jest reakcja na propozycje spawania resorów więc się już tak nie unoście, to tak jak bym sobie kupił audi a8 4.2 tdi i lał tam rzepak, nie stać mnie na taki samochód, to go ka..a nie kupuje bo wiem, że będę musiał kombinować bu go utrzymać, dlaczego w tym dziwnym kraju pieniądz jest jakimś chorym tematem taboo a rozmowa o nim niesie za sobą emocje :roll:
zresztą nie moja sprawa później jeżdżą takie strucle po drogach niedoinwestowane bo właściciel oszczędzał na czym się da, klocki zmieniał jak wypadną, tarcze jak się rozlecą a olej raz na 50 tyś km załatwiony na lewo od pana Cześka po przelocie 10kkm bo przecież jakiś frajer wymiana tak często a taki olej to jeszcze dobry... i ktoś to kupuje klnąc i plując sobie w brodę przy reanimacji wraka (myśląc wcześniej, że trafił na mega okazje), jakie społeczeństwo taki kraj, dziwnym trafem to właśnie Polska była i po części do dzisiaj jest rynkiem zbytu zachodnich szrotów samochodowych - nie urażając nikogo z tego forum, taka moja mała dygresja.
_________________
La vie en rose :)
Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.

rzadko bywam na forum w razie pytań 6o8 o28 o94.
Ostatnio zmieniony przez slavok 2015-01-28, 18:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Skalpel 
pomocnik mechanika



Pomógł: 2 razy
Wiek: 37
Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 498
Skąd: Ryki
Wysłany: 2011-05-16, 00:18   

Zgadzam się w 100%. Ale "chujowy" teks brzmiał bardzo pysznie. Nie dziw się reakcji ludzi.
_________________
Gdzie Patrol nie może tam Samuraia pośle :D
WWW.EXTREMPULAWY.PL

 
 
     
tytus 
Moderator



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 717
Skąd: Kraków, Przeworsk
Wysłany: 2011-05-16, 00:31   

Prokus jak chcesz jakoś tanio to popytaj jakoś po forum czy ktoś ci nie odpyli za grosze tylnych od samca. Chyba najlepsze i najbezpieczniejsze rozwiązanie ;-)

Chłopaki bez takich emocji ;-) Nie ma co kombinować ze spawaniem i zastanawiać się czy wytrzyma (i narażać innych) tylko tak ja piszę, jest forum - ludzie dużo sprzętu po garażach/sypialniach trzymają to trzeba tylko zagadać ;-)
_________________
Santana 95r., 1.6 8v, 31" simex , spring, wspomaganie, blokada, Montana 12000
LR D2 2.5TD :)
PGR4X4.pl
 
     
Skalpel 
pomocnik mechanika



Pomógł: 2 razy
Wiek: 37
Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 498
Skąd: Ryki
Wysłany: 2011-05-16, 00:35   

No dokładnie. Prokus, pisałem- daj znać na prv. Mam, nie potrzebuję mieć. Ty nie masz a potrzebujesz. Układa się, nie? ;D
_________________
Gdzie Patrol nie może tam Samuraia pośle :D
WWW.EXTREMPULAWY.PL

 
 
     
tytus 
Moderator



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 717
Skąd: Kraków, Przeworsk
Wysłany: 2011-05-16, 00:36   

I jeszcze browar/flaszka wskoczy :mrgreen:
_________________
Santana 95r., 1.6 8v, 31" simex , spring, wspomaganie, blokada, Montana 12000
LR D2 2.5TD :)
PGR4X4.pl
 
     
gluch34
świeżak


Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 17
Wysłany: 2011-05-16, 01:49   

Jak to jest ze spawanie resorów to zły sposób ??? spawają do dostawczych aut , ciężarowych bo nie opłaca się kupić nowego . Wiec ludzie nie mówcie mi ze sie nie da ja zespawałem i pewnie nadal bym jeździł do dziś na tym resorze ale miałem kasę zainwestowałem w nowe i moja jazda to nie przejażdżka na polnej drodze tylko w bardzo ciężkim terenie bo małopolska słynie z takich ścieżek bo błoto i kamienie na drodze to nie jest teren . Przez lato gdy zespawałem te resory mówię o wszystkich piórach na 1 resorze jeździłem dzień w dzień na Mogielicę która do nie dawna była nie zdobyta prze takie cacka jak Cross lub quad , i powiem szczerze ze wytrzymały i dużo się nie wygięły. Tylko do tego musi być spawacz z doświadczeniem i powinien wiedzieć jakiej elektrody użyć do spawania resorów . A co do tego ktoś wypowiedział się ze jak pęknie resor czy coś takiego można wypier..lic . Gdy mi pękły wszystkie pióra na przodzie to tylko przechylił się na 1 stronę i karoseria oparła się na odboju tyle z mojej strony .
 
     
KSikorski 
Moderator



Pomógł: 15 razy
Wiek: 37
Dołączył: 05 Sty 2011
Posty: 408
Skąd: Warszawa/Tczew
Wysłany: 2011-05-16, 07:32   

Gdybyś spawał taki resor do autobusu którym wozi się ludzi to podpisałbyś się pod tym imieniem i nazwiskiem jako osoba odpowiedzialna za jakość naprawy?
_________________
Jimny M16A
Samurai 1,6 TD odszedł
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Forum owner .::Myszon::. Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.