Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
automat a manual
tytus 
Moderator



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 717
Skąd: Kraków, Przeworsk
Wysłany: 2011-04-30, 19:39   automat a manual

Właśnie się zastanawiam czy przy wymianie silnika lepiej montować manuala czy automat ? Podobno automat jest o wiele lepszy z jednym "ale" że po wodowaniu pada.
Ktoś ma jakieś doświadczenia itp ?
I nie chodzi mi o dołączanie automata do 1.3 tylko już jakiś mocny silnik :mrgreen:
_________________
Santana 95r., 1.6 8v, 31" simex , spring, wspomaganie, blokada, Montana 12000
LR D2 2.5TD :)
PGR4X4.pl
 
     
slavok 
Specjalista



Pomógł: 28 razy
Wiek: 40
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 1492
Skąd: KWA
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2011-04-30, 19:43   

i chcesz ten mocny silnik z automatem włożyć do samuraia ?
_________________
La vie en rose :)
Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.

rzadko bywam na forum w razie pytań 6o8 o28 o94.
 
     
Yabu 
pomocnik mechanika



Pomógł: 4 razy
Wiek: 33
Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 425
Skąd: Bielsko- Biała
Wysłany: 2011-04-30, 21:51   

Pierwszą sprawą jest to że nie podłączysz automatu do silnika który nie jest do niego przygotowany (brak odpowiednich wiązek kabli, czujników itd.)

Plusy i minusy wg mnie:
Plusy:
-nie spalisz sprzęgła (oczywiście jest możliwość przypalenia skrzyni a właściwie tarczek sterujących ale musiał byś bardzo ją obciążyć albo jeździć bez oleju [kumaty mechanik bez problemu ją naprawi]. Jak skrzynia ma dodatkową chłodnicę oleju to nie powinno nic takiego się stać.)
-moment obrotowy jest przekazywany bardzo łagodnie
-skupiasz się wyłącznie na jeździe a nie na rajbowaniu lewarem
-przy podjazdach będzie łatwiej (auto się nie stoczy w dół ani nie zgaśnie) :-P
-szybsza zmiana biegów (zanim naciśniesz sprzęgło, ruszysz lewarkiem, zasprzęglisz to trochę czasu mija)
-jeszcze inne plusy

Wady:
-nie ma możliwości "rozbujania" auta tak jak przy manualu (można rozbujać ale innym sposobem)
-nie odpalisz auta na pych
i to chyba tyle jeśli chodzi o wady ;-)

Co do tego topienia automatu to pewno padnie jeśli zalejesz elektrykę ("nowsze" automaty). Przy odpowiednich chęciach pozabezpieczasz to.
Pytanie tylko czy do tak spartańskiego auta jak Samurai automat będzie pasował. :-P

Jeśli chcesz jakiś fajny silnik to polecam silnik ze stajni GM 3.8l V6 z automatem. Najlepiej z modeli Pontiac Firebird/ Chevrolet Camaro (tylni napęd).
_________________
Kto smaruje ten jedzie. :-)

 
 
     
Suzuka 4x4 
Specjalista
Krystian



Pomógł: 7 razy
Wiek: 31
Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 1446
Skąd: Osiek
Wysłany: 2011-04-30, 21:55   

Do wad należy też to ze nie możesz hamować na biegach jeśli np, hamulce ci się spie*** . jak bym w życiu do terenówki nie włożyła automatu
 
     
ilio 
zapaleniec



Wiek: 43
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 341
Skąd: Bytom
Wysłany: 2011-04-30, 21:55   

wiecie jak łatwo urwać półoś , rozwalić przegub lub dyfer - do mocniejszego silnika przydadzą się inne mosty , mocniejsze wały itd...

omega 2.0 , 3.0 MV6 miała automat
_________________
I've got nothing but time
 
     
Yabu 
pomocnik mechanika



Pomógł: 4 razy
Wiek: 33
Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 425
Skąd: Bielsko- Biała
Wysłany: 2011-04-30, 22:08   

Suzuka 4x4 napisał/a:
Do wad należy też to ze nie możesz hamować na biegach jeśli np, hamulce ci się spie*** . jak bym w życiu do terenówki nie włożyła automatu


No przy już walniętych hamulcach będzie ciężko wyhamować. Ale jeśli chodzi o samo hamowanie silnikiem to przy automacie jest to możliwe. Wrzucasz "1" i zjeżdżasz a jak już będziesz na dole to zatrzymujesz się, wrzucasz "D" i jedziesz dalej. :-)


Jeszcze jedna irytująca sprawa: przed każdą zmianą "biegu" reduktora trzeba się zatrzymać i wrzucić "N".
_________________
Kto smaruje ten jedzie. :-)

 
 
     
slavok 
Specjalista



Pomógł: 28 razy
Wiek: 40
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 1492
Skąd: KWA
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2011-04-30, 22:09   

czyli budowanie kolejnego pomnika z samuraia ;)
_________________
La vie en rose :)
Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.

rzadko bywam na forum w razie pytań 6o8 o28 o94.
 
     
Yabu 
pomocnik mechanika



Pomógł: 4 razy
Wiek: 33
Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 425
Skąd: Bielsko- Biała
Wysłany: 2011-04-30, 22:12   

Oj tam. ;-) Jak duże terenówki jeżdżą na automatach to czemu małe terenówki mają nie jeździć? :-P Czy Samurai jest gorszy od innych?

[ Dodano: 2011-04-30, 22:14 ]
W sumie jeszcze można wsadzić silnik i automat z Jimny'ego albo 1.6 z automatem z Viertary.
_________________
Kto smaruje ten jedzie. :-)

 
 
     
slavok 
Specjalista



Pomógł: 28 razy
Wiek: 40
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 1492
Skąd: KWA
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2011-04-30, 22:35   

mówię o tych mostach itd. ;) włożenie takiego silnika pociąga za sobą multum zmian by to miało ręce i nogi :)
_________________
La vie en rose :)
Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.

rzadko bywam na forum w razie pytań 6o8 o28 o94.
 
     
ilio 
zapaleniec



Wiek: 43
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 341
Skąd: Bytom
Wysłany: 2011-04-30, 22:41   

slavok napisał/a:
mówię o tych mostach itd. ;) włożenie takiego silnika pociąga za sobą multum zmian by to miało ręce i nogi :)


a wtedy suzuka już nie jest taka lekka co jest jej niewątpliwą zaletą
_________________
I've got nothing but time
 
     
Yabu 
pomocnik mechanika



Pomógł: 4 razy
Wiek: 33
Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 425
Skąd: Bielsko- Biała
Wysłany: 2011-04-30, 22:45   

Więc chyba 1.6 i skrzynka z Vitarki to najrozsądniejsze rozwiązanie. Nie ma miliona przeróbek a 80 koników to już zacna moc do Samiego.
_________________
Kto smaruje ten jedzie. :-)

 
 
     
ilio 
zapaleniec



Wiek: 43
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 341
Skąd: Bytom
Wysłany: 2011-04-30, 22:48   

Yabu napisał/a:
Więc chyba 1.6 i skrzynka z Vitarki to najrozsądniejsze rozwiązanie. Nie ma miliona przeróbek a 95 koników to już zacna moc do Samiego.


silniki PSA 1905 cm3 i Renaulta 1.9 td zostały ograniczone pod względem mocy podejrzewam po to żeby nie poukręcać wszystkiego o kolei
_________________
I've got nothing but time
 
     
tytus 
Moderator



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 717
Skąd: Kraków, Przeworsk
Wysłany: 2011-05-01, 09:36   

ja się pytam tylko o automat ;-) zdaje sobie sprawę że dochodzi masę przeróbek ale jak ktoś lubi dłubać jak ja i mam dostęp do maszyn to dlaczego nie ;-)
Widziałem że jeden gość wsadził 2.9 z forda scorpio z automatem i bardzo ciekawi mnie ta opcja tylko słyszałem że jak wjedziesz do wody to paszot. Podobno nawet Gelenda ma ten problem z automatem dlatego pytam czy ktoś widział, ktoś wie ;-)
_________________
Santana 95r., 1.6 8v, 31" simex , spring, wspomaganie, blokada, Montana 12000
LR D2 2.5TD :)
PGR4X4.pl
 
     
Yabu 
pomocnik mechanika



Pomógł: 4 razy
Wiek: 33
Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 425
Skąd: Bielsko- Biała
Wysłany: 2011-05-01, 10:38   

No wiesz, jak porządnie utopisz auto i skrzynia pociągnie wodę (chociażby przez bagnet oleju) to ją trafi. Wtedy trzeba ściągnąć cały olej z wodą ze skrzyni, wlać nowego i jak elektroniki nie trafiło to pojedziesz dalej.
Rok temu jak były te powodzie to jeździłem osobówką z automatem po wodzie (oczywiście nie tak żeby od razu utopić auto ale do kabiny woda zaczynała się wlewać przez drzwi :-> ) i nic się nie spierniczyło.
Tylko że ja tu mówię o tych automatach "Hydramatic" co są napędzane ciśnieniem oleju. Jeśli chodzi o automaty typu CVT albo Quickshift to one mają w pizdu elektroniki i do terenówki broń Boże bym ich nie pchał. Szkoda nerwów.
_________________
Kto smaruje ten jedzie. :-)

 
 
     
tytus 
Moderator



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 717
Skąd: Kraków, Przeworsk
Wysłany: 2011-06-06, 18:18   

najprawdopodobniej zakończę tek że kupie vitarkę i z niej silnik ze skrzynią upcham i jeszcze wspomaganie wskoczy
_________________
Santana 95r., 1.6 8v, 31" simex , spring, wspomaganie, blokada, Montana 12000
LR D2 2.5TD :)
PGR4X4.pl
 
     
punix 
zapaleniec


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 289
Skąd: Kraków
Wysłany: 2011-06-06, 18:22   

Jak będziesz kupował vitarę z automatem, to pamiętaj, że są ta inne - mniej korzystne - przełożenia. Z tego co pamiętam 3-biegowy automat jest raczej wodoodporny, 4-biegowy ma już jakąś elektronikę.
 
     
witson 
nowicjusz



Pomógł: 1 raz
Wiek: 41
Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 59
Skąd: Jedrzejow
Wysłany: 2011-06-10, 13:30   

Tytus jest jeszcze jedna sprawa, samochodu z automatem nie można długo holować bo automat szlak trafi, no chyba że wszystko porospinasz, do tego auto straci na przyspieszeniu, mój passat w automacie do setki przyspiesza w 10.5 sekundy w manualu jest o 2 sekundy szybszy.
 
 
     
tytus 
Moderator



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 717
Skąd: Kraków, Przeworsk
Wysłany: 2011-06-10, 13:42   

Czytałem gdzieś że jak rozepniesz napędy na reduktorze to można go ciągać, gorzej w plaskaczach. W przyspieszeniu może być wolniejszy ale głównie nastawiam się na przeprawę niż pościgi ;-)
Ogólnie całe życie zaklinałem się że nie chce mieć automatu dopóki nie kupiliśmy takowego oczywiście ze stosownym silnikiem i bajka :-)
_________________
Santana 95r., 1.6 8v, 31" simex , spring, wspomaganie, blokada, Montana 12000
LR D2 2.5TD :)
PGR4X4.pl
 
     
Tomkoski 
rozgadany


Wiek: 46
Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 99
Skąd: Ostrów Wlkp.
Wysłany: 2011-06-11, 22:10   

Wreszcie temat dla mnie.

Miałem wcześniej Ford Explorer 94r. 4.0L benz. automat.
Wiadomo "hamerykaniec" - full elektroniki.

Z wjechaniem do wody wyglądało tak, że do wody wjechałem (wody po maskę) - ale jakiś czujnik wilgoci wyłączył silnik i nie mogłem wyjechać.
Większość uczestników wykręcała filtry powietrza, wydmuchiwali wodę z silnika a ja ....Po wyciągnięcu z wody za pomoca kinetyka, odczekałem 10 min. przekręciłem kluczyk w stacyjce i pojechałem dalej. Zobaczyć w lusterkach minę tych co dłubali przy autach - bezcenne.

Inną przygodę miałem przy podjeździe. Stromo tak, że płyn od spryskiwaczy uciekał bezwiednie przez "cycki" na masce.
Na oponach szosowych nie dałem rady. Trzeba było pomóc tirforem. Auto cały czas na chodzie. Olej w skrzyni biegów uciekł odpowietrznikiem bez mojej wiedzy.
Zjeżdżam w dół - juz po zdobyciu pieczątki - załączam bieg i ... stoję w miejscu.

Koniec rajdu dla mnie. Holowanie auta do domu. Na forum Explorera kazali mi dolać oleju do skrzyni biegów.
Jakie było zdziwienie po dolaniu oleju biegi wróciły.

Myślę, że kumaty użytkownik auta 4x4 umiałby to ogarnąć i pościągać wszelkie zabezpieczenie, które mi odmawiały dalszej jazdy.
Ja z moim brakiem wiedzy ( I terenówka) i brakiem warsztatu nie dałem rady. Mało tego później rozwaliłem skrzynię ukręcając jakiś tam wałek rozdzielający.

Szybko i za tanie pieniądze sprzedałem auto. Dzisiaj trochę żałuję choć nie jest mi już potrzebna duża terenówka.
Dlatego kupiłem Samuraja !!!
_________________
Pozdrawiam
Tomkoski

tel. alarmowy 508-200-488
www.picasaweb.google.com/Tomkoski78
SUZUKI SAMURAI 1994R. ciężarówka - 2 osobowy
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Forum owner .::Myszon::. Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.