Po ostatniej jeżdzie po kałużach coś się "zablokowało" w moim samuraju (1.0 1983 rok) - prawdopodobnie reduktor. Problem wygłąda tak: auto jest jakby na biegu pomimo że skrzynia jest na luzie. Drążek skrzyni zmienia biegi bez problemu. Przy próbie ruszenia auto stoi w miejscu, jakby go ręczny trzymał. Skrzynia wygłada ok biegi się zmieniają, jak podnisłem przód to koła się obracają i wał przedni też. Tylne po podnissieniu nie obracają się i wał też jest nieruchomy. Proszę o pomoc!
Kiedyż już miałem drobne problemy z reduktorem - blokowalo się przełączenie z 4H , 4L na 2D.
Z góry dzięki.
próbowałem praktycznie wszystkiego (bez rozkręcania) - próbowałem cofać, pchać, jednocześnie przy pomocy drugiej osoby zmieniając ustawienia drążka reduktora.
odkręć wał tylny i zobacz czy na tylnym dyferencjale jest luz na ataku. Spróbuj poruszać przód tył tym kołem do którego jest przykręcony wał. Ja miałem podobny problem okazało sie że podkładka sprężynując ze starości sie rozleciała i luz spowodował zablokowanie dyfra. Może byc też u ciebie że łożysko sie rozleciało na ataku i to zablokowało dyfer.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum