Wiek: 40 Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 26 Skąd: Vic
Wysłany: 2011-08-25, 20:04
witam chcem zakupic jakies halogeny na przód i jakis jeden pomocniczy z tylu jakis maly, mozecie cos polecic ??
joj [Usunięty]
Wysłany: 2011-08-25, 20:35
na tył lampa robocza WESEM, a na przód Halogeny WESEM również o wymiarach 24x15 o ile dobrze pamiętam, mam takie na Jeepie i wymiatąją ciemność z drogi i lasu
Wiek: 40 Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 26 Skąd: Vic
Wysłany: 2011-08-25, 21:09
joj napisał/a:
na tył lampa robocza WESEM, a na przód Halogeny WESEM również o wymiarach 24x15 o ile dobrze pamiętam, mam takie na Jeepie i wymiatąją ciemność z drogi i lasu
a moglbys zapodac jakies foto jak to wyglada z tylu ta lampeczka i z przodu.
chcem z tylu zamontowac albo nad zapasowka albo z lewej str zapasu a z przodu to niemam pomyslu jeszcze, na weekend zaloze rury na przod i teraz halogeny trzeba,sadze ze moze jakies okragłe hmmm czekam na pomysly, zdjecia mile widziane
Możesz przymocować nad przednią szybą na tych podpórkach dla otwartej maski. Plusem jest to, że jak wpadasz w wodę, która zalewa Ci reflektory to z góry oświetlają drogę.
_________________ Gdzie Patrol nie może tam Samuraia pośle :D
WWW.EXTREMPULAWY.PL
Wiek: 40 Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 26 Skąd: Vic
Wysłany: 2011-08-25, 21:52
Skalpel napisał/a:
Możesz przymocować nad przednią szybą na tych podpórkach dla otwartej maski. Plusem jest to, że jak wpadasz w wodę, która zalewa Ci reflektory to z góry oświetlają drogę.
az tak nie planuje wpadac w wode.........chociaz ciekawa opcja ale tam chyba prostokaty by sie przydaly, a ta firma wesem to dobra firma???
jaka jest roznica w swieceniu lampy ze szklem pryzmatowym a z gladkim szklem
gładkie szkoło sypie światłem dookoła. Ja kupiłem zwykłe halogeny prostokątne za 5dyszek 2szt. i jestem zadowolony.
Nie musisz mieć bardzo głębokiej wody, żeby pchać przed sobą falę, która jest wyższa niż wysokość na której są reflektory przednie. Woda po kolana wystarczy.
_________________ Gdzie Patrol nie może tam Samuraia pośle :D
WWW.EXTREMPULAWY.PL
Jeździłem tak jak miałem urlop więc dobry miesiąc temu a woda w lampach dalej stoi !? skoro nie chce wyparować (wypłynąć) to poczekam jeszcze z tydzień i po gupiku wrzucę do lampy i będzie ok
Ostatnio zmieniony przez wojtassj 2011-08-26, 01:03, w całości zmieniany 2 razy
Mieczyk jest pomarańczowy więc lepiej "neonkę" bo ma grzbiet czerwony i wtedy się skomponuje
Widziałem w samcach takie rozwiązania, że u góry odbłyśnika mają przewiercony otwór i podczepiony wężyk fi6 podprowadzony do gory razem z odpowietrzeniami mostów..
Rozumiem to tak, że para wodna ma tym wężykiem odchodzić po nagrzaniu H4 ??
Wg mnie to trochu dziwne bo skoro woda nie chce wyparować chociażby szczeliną przy żarówce to tym bardziej nie będzie chciała "pchać" się do góry jakimś cienkim wężykiem...
joj [Usunięty]
Wysłany: 2011-08-26, 01:27
to na tył, zamontowałem nad kołem w blaszance, gdy miałem Samca blaszaka:
Odbłyśnik! Tego słowa mi brakowało ;p No idiotyczne rozwiązanie. Chyba ma parować z założenia, ale zanim się nagrzeje do tego stopnia i przez tak długi czas to 600razy zdąży ochlapać rozgrzaną żarówkę i ch*j ją strzeli. Najlepiej i najprościej jest zrobić jak ja. Dziurka na samym dole i co wleci to wyleci od razu. A do wody wjeżdżamy na wyłączonych światłach i po problemie.
_________________ Gdzie Patrol nie może tam Samuraia pośle :D
WWW.EXTREMPULAWY.PL
Mam do czynienia z latarką taką jak na foto nizej. Dostałem tą "latarkę" po to, żeby ją skopiować..I zamiast pójśc spać to heja w samuraja + latarka i na pola i lasy! Świeci tak,że te wszystkie reflektory dalekosiężne xsenonowe zostają w tyle... Zostaje kwestia jak to zrobić i zastosować do aku 12V (ale właśnie po to ją dostałem:)
Cena takiej zabawki to jedyne 1600zł ale powiem Wam, że towar wart ceny. Świeci tak, że wymiata wszystko..
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Maj 2012 Posty: 159 Skąd: Czaniec
Wysłany: 2012-10-03, 20:12
Witam,
Podepne sie pd ten jakze ciekawy temat - po zdecydowaniu co i gdzie jesli chodzi o swiatelka dalekosiężne - zawieszone zostana na bagazniku http://allegro.pl/bagazni...2680909770.html - pozostaje temat zasilania a dokladniej rzecz biorac w jaki sposob doprowadzic przewody zasilajace - wiercic w dachu - jak tak to gdzie najlepiej, jak to potem uszczelnic ? Ma ktos jakis pomyslunek ?
Sądzę że nie musisz wiercić dziury w dachu , ja zrobiłem to w sposób taki , że zdjąłem uszczelkę drzwi pasażera gdzie zobaczyłem otwór technologiczny przez który przeprowadziłem przewód , który podkleiłem taśmą papierową tak że nie widać tego z pod uszczelki . Sądzę iż jest to bez konfliktowe rozwiązanie . Jak masz więcej pytań to mogę jutro podesłać fotki tego miejsca .
_________________ BYŁ : Suzuki SJ50V, 1.3 gaźnik, kibel rura, lekko ruszony, ruda tu i tam.
JEST : Isuzu Trooper, 2.8td, snorkel stalówka, 33", silnik bliżej niż dalej, parę ognisk korozji
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum