Pomógł: 8 razy Wiek: 27 Dołączył: 28 Sie 2011 Posty: 1497 Skąd: Kwilcz/Poznań
Wysłany: 2011-08-28, 21:50 Gaźnik Pony.
Witam! Jestem nowym użytkownikiem forum i bardzo młodym (14 lat) , ale bardzo interesuję się motoryzacją, a moi rodzice mają Samuraia. Z góry przepraszam za błędy .
Otóż mam samuraja 1.3 1989r. na oryginalnym gaźniku, który niestety nie spełnia swojego zadania (spalanie ok. 14l/100 km przy normalnym rozmiarze opon).
Mam zamiar przekonać tatę na zmianę gaźnika od Pony 1.5.
Moje pytanie brzmi:
- Ile kosztuje owy gaźnik?
- Jakie są koszty ewentualnej regeneracji?
- O ile może spaść spalanie?
Pomógł: 8 razy Wiek: 27 Dołączył: 28 Sie 2011 Posty: 1497 Skąd: Kwilcz/Poznań
Wysłany: 2011-08-30, 14:16
Tak, to dobra opcja, ale w ciągu roku pokonuję jakieś 3000 km i chyba się to nie zwróci, a po drugie w najbliższym czasie mam zamiar wstawić do tyłu ławkę, a wtedy chyba o butli mowy niema.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 24 Kwi 2011 Posty: 289 Skąd: Kraków
Wysłany: 2011-08-31, 13:49
Ja kupiłem już z instalacją, na początku nie bardzo mi to pasowało, ale jak benzyna zaczęła lecieć w górę, to się zaprzyjaźniłem
W Krakowie za drugą generację trzeba dać około 1300-1600.
Pomógł: 8 razy Wiek: 27 Dołączył: 28 Sie 2011 Posty: 1497 Skąd: Kwilcz/Poznań
Wysłany: 2011-08-31, 21:38
Tak, ale po pierwsze był już u kilku mechaników i wątpię, że żaden z nich nie umiał porządnie wyregulować gaźnika, a po drugie to chyba na pewno jest uszkodzony gaźnik, bo słychać czasami falowanie obrotów gdy stoi na luzie i raz obroty są niskie (na postoju), a raz wysokie. Chyba, że to inny element to powoduje, jeżeli tak to mnie poprawcie...
Gaźnikowy samurai to porażka. Z dziką rozkoszą wywaliłem ten silnik z samochodu i sprzedałem :D Bo wiecie... gaz to jest dobry do kuchenek a benzyna do mycia części.
_________________ Jimny M16A
Samurai 1,6 TD odszedł
Ja kupiłem już z instalacją, na początku nie bardzo mi to pasowało, ale jak benzyna zaczęła lecieć w górę, to się zaprzyjaźniłem
W Krakowie za drugą generację trzeba dać około 1300-1600.
W moich okolicach podobnie, zresztą z tego co się orientuję to standardowa cena.
_________________ 2000r., 1.3 benzyna, seria + Persichini 225/70/15
ja wstawiłem gaźniczek od pony i lata jak szatan. odpala nawet po kilku tygodniowym staniu praktycznie od strzała. zero problemów z gaśnieciem z obrotami i innym syfem. żadnych gazów. na gazie najlepiej chodzą garki na gazówce. koszt zakupu gaźnika 100zł na szrocie montaż w godzinke. pamiętajcie ze ten gażnik z pony wcale niepasuje tak idealnie. na otwory tak zgadza sie. ale ma przedmuch po lewej stronie przy nieumiejetnym montażu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum